Przeraża mnie jego zachowanie.

Wynajmuję pokój w mieszkaniu. Właścicielem jest starszy pan ok. 60tki. Podczas korzystania ze wspólnych pomieszczeń gdzie kontakt jest nieunikniony czuję się conajmniej zakłopotana. On się dziwnie zachowuje, robi dziwne gesty. Np. jadłam ostatnio obiad w kuchni, a on siedząc na przeciwko mnie podpierał głowę ręką, patrzył na mnie rozmarzonym wzrokiem i się uśmiechał. Wyglądało to dziwnie i dość często tak robi. Nie rozumiem go.

Czego tu nie rozumieć? Dziadek chciałby jeszcze pobrykać swoim flakiem.

Nie żartuj tak.

dziwnie sie zachowuje. chyba nie moglabym mieszkac z kims takim

Naprawdę wszystko fajnie... Dobra cena za czynsz, lokalizacja, ładne wnętrze. On jest miły, nawet bardzo miły. Tylko jego zachowanie czasem naprawdę mnie niepokoi. Dodatkowo on jest psychiatrą z zawodu. :o

aa to moze zboczenie zawodowe, ze tak Ci sie przyglada, chce zajrzec wgłąb Twojej duszy.....

Czasami gdy tak na mnie patrzy to czuję się jakby mnie diagnozował. Naprawdę bardzo dziwne uczucie i czasem mnie to przeraża. :(