Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do doświadczonych mam. Praca wyjazdowa a karmienie piersia

Polecane posty

Gość gość

Cześć, bardzo proszę was o pomoc i podzielenie się swoim doświadczeniem. Jestem szczęśliwa mama dwumiesięcznej córeczki. Gdy mała skończy 4 miesiące niestety będę raz dwa razy w miesiącu zmuszona wyjeżdżać do pracy na weekend. Będę wyruszac w piątek po południu i wracać w niedzielę wieczorem. I teraz pytanie co jest lepsze z perspektywy karmienia piersią. Czy zabierać do pracy mała wraz z mężem? (wtedy córka byłaby karmiona piersią w piątek, sobotę rano, wieczorem i w środku dnia i w niedziele rano i wieczorem, w miedzyczasie dostawałaby mm). A może zostawić męża z małą w domu (spokojnie da sobie z nią radę) i przez ten cały czas mała dostawalaby wtedy odciągnela zamrożone uprzednio mleko? Czy w takiej wersji dałabym radę utrzymać laktacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam kobiety, które w ogóle nie karmiły piersią tylko odciągały pokarm. I karmiły tak ponad rok. Tylko będziesz musiała zabierać laktator ze sobą i w wolnych chwilach ściągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw dziecko, odciągaj pokarm wcześniej w tygodniu i wkładaj do lodówki lub zamrażarki (zależy kiedy będziesz miała zamiar użyć). W czasie wyjazdów odciągaj pokarm (nawet w pracy jeśli masz taką możliwość - w łazience lub kuchni, np. po godzinach albo w przerwie obiadowej jak jest mało ludzi i możesz liczyć na dyskrecję).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za rady. Pokarm już profilaktycznie może. Bałam się jednak jak takie wyjazdy wpłyną na laktacje jednak mówicie że Odciąganie załatwi sprawę. Chcę karmić piersią rok. Nie wybaczylabym sobie gdyby przez moje błędy nie było to możliwe. Martwię się tylko czy uda mi się zgromadzić tyle pokarmu. Jednorazowo odciągam ok 60 ml. Mała na porcje zjada z 120, je ok 8 razy na dobę. Czyli przy jednym Odciąganiu dziennie zgromadzenid pokarmu na 1 dobę zajmie mi jakieś 2 tygodnie! Gdyby się okazało że pokarmu zabraknie i mąż doraźnie musiałby włączyć mm to co polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×