Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poznałam swojego tatę. On nic nie wie.

Polecane posty

Gość gość

Kilka lat temu zorientowałam się, że mam innego ojca. Mama ukryła to przede mną, nie chciała mi nic na ten temat powiedzieć. Zaczęłam na własną rękę do tego dochodzić, szukałam w dokumentach i dwa lata temu doszłam do tego kim on jest. Wyszukałam go przez internet, nie było to trudne, znalazłam miejsce jego pracy, adres, email, telefon. Początkowo chciałam go sobie pooglądać anonimowo, później zaczęłam próby kontaktu z nim, obecnie mamy bardzo dobry, bliski kontakt, ale on kompletnie nie wie, że jest moim ojcem. Boję się mu powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko mi powiedzieć, moja mama nie chce ze mną o tym w ogóle rozmawiać, a jego obawiałam się o to zapytać żeby w razie czego się nie zdradzić. On jest sporo starszy od mojej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak i jakie ty relacje z nim utrzymujesz, nie dziwi go że dziewczyna zadaje się ze starym chłopem? ma swoją rodzinę, dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długa historia, mocno musiałam się wysilić żeby zbliżyć się w wiarygodny sposób do niego, a zrobiłam to pod pretekstem wspólnych pasji... Z tego co mi opowiadał wywnioskowałam, że nie ma nikogo. Czasami mówił mi, że prywatnie czuje się osamotniony. Jest jak przyjaciel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee..... żeby to się jakoś dziwnie nie skończyło dla Cb autorko. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igrasz z ogniem dziewczyno :o postaraj się to szybko wyjaśnić bo będzie z tego jakaś katastrofa...jakoś czuję. wyobraź sobie że on się w tobie zauroczy, pomyśl ojciec w córce. rozważaj konsekwencje swoich poczynań, to że ktoś jest starszy wiekiem nie znaczy że jest z betonu, zwłaszcza dzisiaj gdy różne zboczenia i preferencje są propagowane w mediach i wpływają na pragnienia ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzyknij sie z nim,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słucham? Przez myśl mi coś takiego nawet nie przeszło. Nie robimy nic złego. Obawiam się, że jak mu powiem prawdę to się spłoszy, albo przestraszy. On ma 70 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę stracić tego co jest między nami. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mow mu szybko, bedzie fajnie :) powodzenia, trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boję się mu powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym powiedziała, przecież...kiedy mu powiesz to wasza przyjaźń może dopełnić się o prawdziwe rodzinne relację, uścisk, czułość, więź się pogłębi o nieznane dotąd uczucia. jak on umrze, to będziesz sobie wyrzucać, że nic nie zrobiłaś w tym względzie, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym mu powiedzieć, ale jak? Kiedy? Co jak coś pójdzie nie tak? Nie chcę stracić tego co jest, jestem przy nim taka szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jak on się już w niej zauroczył? Oj autorko dziwna sytuacja może się wydarzyć tak czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz mu list. przedstaw całe swoje uczucia i obawy że chciałaś mu wyznać ale się bałaś że się spłoszy. na koniec zaznacz(o ile to prawda) że nie oczekujesz od niego żadnych majątków, chcesz tylko po prostu mieć kontakt z własnym prawdziwym ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze dojdzie między wami do sexu i dopiero będzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie za kogo wy mnie macie? Nie upadłam jeszcze na głowę żeby iść z nim do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oczekuję od niego żadnego majątku, ani alimentów. Ja po prostu zawsze chciałam mieć prawdziwego tatę. Czasami zastanawiam się jak on może zareagować... Czy wie, że ma dziecko? Czy coś podejrzewa? Czy nie widzi jakiegoś podobieństwa? Nie wiem. Boję się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj sobie o genetycznym pociągu seksualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale jak dla mnie ta historia trąci myszką. 1. niby jak zorientowalas się ze tamten to nie jest twoj prawdziwy ojciec?? 2. dane takie jak adres tel nazwisko oj nie tak łatwo zdobyc przez internet jak to się wydaje 3. jakie mogą łączyc pasje 70 latka z dajmy na to 30 latką? 9 zalóżmy ze ojciec jest od matki sporo starszy czyli np 2o lat a matka autorkę urodzila tez w wieku 20 lat wiec autorka musialaby miec 30 lat choc moze byc młodsza bo jej matka mogla ją urodzic w wieku 25 albo 30 lat). czy to nie jest dla niego samego dziwne ze 30 latka lub mniej klei się ("przyjaxni się") z 70 latkiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez słyszalam o genetyczym pociagu seksualnym. jakis facet chyba w Anglii odszukal swoją mtake ktora zaraz po urodzeniu oddala go do adopcji a miala chyba 16 lat i ją odszukal i się w sobie zakochali,planują nawet slub i dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest skomplikowana sprawa. Ze względu na prywatność nie chcę opisywać tutaj szczegółów. Mąż mamy nigdy nie był dla mnie dobry. Wiele razy mnie bił, obrażał i traktował jak śmiecia, ale zorientowałam się dopiero gdy musiałam mieć wykonane badanie na grupę krwi. Porównując grupy krwi rodziców nie było genetycznie możliwe żebym ja miała zupełnie inną grupę. To dało mi do myślenia, że skoro mąż mamy taki do mnie jest to być może mam innego ojca i dlatego zaczęłam poszukiwania. Ze względu na jego pracę, a dodatkowo jest autorem kilku książek i publikacji nie miałam kłopotu żeby znaleźć coś na jego temat w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Między nami nie ma niczego na tle seksualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo to jest prowokacja tego zboczeńca od tematów o kazirodztwie albo to będzie niezła katastrofa jak się dzadziuś zauroczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie kazirodztwo? Nawet mi coś takiego przez myśl nie przeszło. Widzę w nim tatę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaa...to jest ten zboczeniec. Dlatego teraz pali głupa, normalna osoba wzięła by pod uwagę ryzyko zauroczenia się drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co takiego? Jestem załamana... Kompletnie o tym nie pomyślałam. Naprawdę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już daj spokój i wymyśl lepszą prowokację bo ta śmierdzi kazirodztwem od pierwszych zdań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×