Poradźcie mi. Chodzi o pomówienie kogoś na fb.

Znajoma z pracy, która może mi zaszkodzić i już kiedyś podrzuciła mi świnię (rozpowiedziała o mnie nieprawdziwe informację, bo coś jej się wydawało, a nie sprawdziła tego i później miałam kłopoty u kierowniczki) i na którą muszę uważać, pomówiła pewną staruszkę na fb, że podrzuca w krzaki kiełbasę z gwoździami i szkłem. Opublikowała jej zdjęcie (wyraźnie widać twarz), podała w którym bloku i na jakiej ulicy mieszka. Jednakże są to niesprawdzone informacje, bo ona nie sprawdziła, co ta starsza pani tam rzuca. Równie dobrze może koty dokarmiać. Nie wiem jak zareagować, żeby mi nie zrobiła koło pióra. Czy napisać coś pod postem, czy w prywatnej wiadomości? Obawiam się, że ludzie zlinczują tą staruszkę, a ona może być Bogu ducha winna. Tylko jak najlepiej zareagować, żeby równocześnie na siebie nie ściągnąć kłopotów? Lepiej publicznie pod postem, jakoś dyplomatycznie, czy w prywatnej wiadomości? Nie wiem...

Nie ma sensu publicznie bo tylko sobie zaszkodzisz. Poza tym ty tez nie masz pewności, ze staruszka jest niewinna. Chcesz tak na prawdę bronić babci czy odegrać sie na koleżance?

Nie ma pewności, że to ona i nie ma pewności, że to nie ona. Powinna to zgłosić na policję, a nie publikować czyjeś zdjęcie z danymi personalnymi, wiadomo jak to jest na fb, 10 osób udostępni i już się tego nie zatrzyma. A gdyby to dotyczyło Waszej babci, która zwyczajnie ptaki dokarmia? Odgrywać się nie chce, wolę żyć z ludźmi w poprawnych stosunkach, zwłaszcza w pracy, gdzie ludzie są na siebie skazani. Nie chcę problemów. Chcę jej tylko uświadomić, że być może to fałszywy trop i ściągnie na babkę lincz. Sama mam psa i rozumiem problem, ale co jeśli to nie ta staruszka? No i właśnie chcę to zrobić jakoś łagodnie, żeby przy okazji na siebie nie ściągną kłopotów w pracy. A może jej coś powiedzieć w pracy, żeby lepiej to usunęła? Tylko, że to taka osoba, że zaraz poprzekręca moje słowa i znów coś o mnie narozpowiada, bo ją to może urazi, bo jest taka pewna siebie.

No kurczę, ale tej pani ( jeśli niewinna) szkoda :( Załóż "lewy" profil i z niego napisz, najlepiej podając podstawę prawną ( wygoogluj)..

ale co ty masz wspolnego z tą staruszka?

to jakas twoja znajoma? krewna? albo ty sama? bo tak jakos piszesz... zagmatwane to.

i czemu ta kolezanka mialaby narobic tobie koło piora publikacją zdjecia tej pani?

23:14 Autorka pisze logicznie. Masz problemy z rozumieniem czytanego testu?

Dziwna ta Twoja znajoma. Przecież ona nie jest od wymierzania kary i nawet jeśli ta staruszka jest winna, to nie może sobie udostępniać jej danych.

gość dziś Acha, czyli jak się nie ma z kimś nic wspólnego nie należy reagować? Także na krzyki katowanych dzieci za ścianą, bo przecież co my mamy wspólnego z dziećmi sąsiadów? Ja uważam, że w takich sytuacjach ma się wręcz OBOWIĄZEK zareagować. I tak nawet stanowi prawo, jeśli poczucie przyzwoitości u kogoś szwankuje.

a skad wiesz ze ta pani faktycznie nie robi nic złego?

moze zgłos to administratora ze sa podane czyjes dane i zdjecie bez zgody tej osoby.

Założ fejkowy profil i napisz, zeby idiotka to dokladnie sprawdzila zanim kogos oczernia publicznie

Właśnie, administrator powinien się tym zająć. A ta Twoja znajoma z pracy jest dziwna, kiedyś ktoś jej może jakąś sprawę zrobić za pomówienia.

Zgłoś. Z innego konta jak się boisz. I powodzenia. Dobry z Ciebie człowiek. Wesołych Świąt.

czy tam moderat,nie wiem, ale Wy pewnie wiecie lepiej

Zgłoś to na policję! Jeżeli kobieta bedzie winna to sprawdza te pomówienia i ukażą ja... za to twoja znajoma powinna odpowiedzieć za piętnowanie tej kobiety!!! Czy ona zdaje sobie sprawę co zrobiła i jakie mogą byc tego konsekwencje?