Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wzmocnić odporność po porodzie ?

Polecane posty

Gość gość

Szybko wrocilam do wagi sprzed ciazy. Powinnam się cieszyć? Nie cieszę się jestem blada mam slaba odporność choć może nie jest tak tragicznie jak było przez połóg. Nikomu nie życzę - wszystko się mnie "lapalo ". Jak podnieść odporność?? Nie wychodze prawie domu z dzieckiem w ogóle sana też nie.. albo leje albo wieje albo mróz - 10... co mam robić żeby jakos stanąć na nogi? Karmię więc masę produktow nie mogę jesc, tabletkami z witaminami się nie obronie.. to za mało ale skaad czerpac witaminy jak wszytko jest zakazane przy karmieniu. Pomóżcie :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodz koniecznie z dzieckiem w domu bo wychowasz piecucha. Moja kuzynka ma dziecko z późnej jesieni, nie wychodziła na dwór za duzo bo nie miała siły,nie chciało jej się ,bo zimno ,bo coś tam. Wylazla dopiero wiosną ( serio ). Dziecko chorowalo potem na potęgę ,w ogóle była chorowita do 6 rz. Nic dziwnego ze sie słabo czujesz bo się zasiedzialas w domu. Wychodz na dwór,pij soki wyciskane,zdrowo się odzywiaj. Mnie też w ciąży lapaly wszystkie infekcje ( końcówka ciąży przypadła na zimę ). Urodziłam ,od razu z dzieckiem na dwór ( luty) i moje problemy jak reka odjal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pierwsze dni jak wróciłam ze szpitala strasznie lalo i wialo. Położna zabronila wychodzic. Z resztą sama się bałam to moja pierwsze dziecko wszystkiego się uczę . Kilka razy wygodzilysmy z domu raz stricte spacer 30 min.Ale znowu zaczęło wiac i musieliśmy uciekać do domu. Później szczepienie i po szczepienie znowu tydzień dwa nie wolno wychodzić (pogoda była okropna - taka plucha) więc bałam się. Soki wyciskane ale z czego? Jak cytrusow noe mogę :-( wielu rzeczy nie jem bo boję o kolke... :-( espumisan w kropelkach specjalnie nie pomaga. Próbowałam też delicol.. zafiksowalam się chyba.. Nie mam sil nie dojadam monotonna dieta. Nawaly pokarmu... Nie sądziłam że rodzicielstwo jest takie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sok z marchewki, jabłek i czerwonych buraczków. Natka pietruszki ( można hodować na oknie), ja wszystko posypywałam suszonym koperkiem ( doskonały na kolki u dziecka). Jak maleństwo ma problemy z bączkami to zaparz sobie łyżkę majeranku i wypij miksturkę bączki będą po tym na 100%. Po pierwszym miesiącu dziecka możesz spróbować gruszki wcale nie są zakazane i wzdymające ( dla pewności obierz skórkę cieniutko bo pod nią najwięcej witamin) możesz też jeść banany. Ja po pierwszym miesiącu jadłam wszystko prawie poza kapustą kiszoną i ogórkami, papryką, cebulą i nic smażonego ( ryby gotowałam na parze, pulpety z indyka lub chudego mięsa też), naprawdę dieta mamy kp nie musi być nonotonna. Gorzej z czasem na gotowanie Dziś młody ma 7 miesięcy ja jem nawet czosnek i cebulkę nic mu nie przeszkadza. Jeśli masz jakieś pytania to zadawaj odpiszę póki drzemka trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak z ciekawości - ile miesięcy ma dziecko ? Pierwsze słyszę żeby nie wychodzić po szczepieniu tydzień lub dwa jak jest zdrowe,nawet minusów jeszze nie ma ,pomysł sobie co będzie w styczniu lub w lutym. Dziecko ma gondole przecież ,ubierz stosownie do pogody i już. Ja spacerowalam codziennie,a jak mi się nie chciało albo np padał mega śnieg to wystawialam dziecko na balkon odpowiednio ubrane. Pierwszy katar młoda złapała jak skończyła rok i to zarazila się ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha kasze wszelkiego rodzaju możesz jeść i sałaty też ( tylko dobrze umyj w wodzie z kwaskiem cytrynowym lub octem, potem w wodzie z soda i na koniec w samej wodzie tak pozbędziesz się pestycydów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:10 a mi powiedziała matka 8 dzieci ze kapustę kiszona i ogórki mogę jesc bo to naturalny ferment czy kwas jkos tak to określiła. Zaufalam jej... i czasami trochę do obiadu zjadłam. Pulpety podobno mi nie wolno bo sos moze zaszkodzic.. ja juz sama noe wiem kogo sluchac.. jak polozna tez mnie potrafi w blad wprowadzic. Serdecznie dziękuję za przepis z majerankiem - wypróbuję dziś. Xx Moje Maleństwo za kilka dni skończy dwa miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem zła na siebie bo okazuje się, ze nic nie wiem na temat swojej diety. Słabo się przygotowałam do rodzicielstwa. Mała teraz na sie już o wiele lepiej - znowu śpi w dzień. Ma prawie 2 miesiące i śpi po godzinie w porywach (rzadkich) o 3 godzin. Mam kilka pytań : mój niemowlaczek na skłonność do układania głowy w prawa stronę, staram się jej przekrecac w lewo i stymulować by równomiernie układała na obie strony. Czy to normalne? Położna powiedziała że zdarza się ale lepiej już teraz tego pilnować.. ka się zafiksowalam już nie wiem jak to poukładać. Moja Malutka chodzi spać dopiero 23 i śpi do 4. Co robić by układać ja wczesniej do snu? jak daje jej Wit.d i jakieś 3 - 5 min. Po jej się uleje to powinnam ponownie podac ta witanine?? (Istnieje ryzyko ze sie ulala witamina cofnela razem z yym mlekiem?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kapusty nie probowlam bo jest dla.mnie ciężkostrawna, a ogórków kiszonych koleżanka się najadła i wylądowała z dzieckiem na up. Wiec nie ryzykowałam. Jeśli twojemu nie szkodzi to zajadaj. Pulpety ugotuj sobie w samej wodzie lub na parze. Zrób delikatną zasmażkę na masełku lub zabiel wodę mlekiem z odrobiną maki ziemniaczanej i dodaj dużo koperku i sos koperkowy gotowy taki nie zaszkodzi dziecku. Jeśli nie szkodzi mu nabiał to masz sporo sposobów na dobre jedzonko. A o niewychodzeniu na spacer po szczepieniu to pierwsze słyszę. Nie ma zlej pogody na spacer bez tylko zle ubranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na mleko podejrzewam ma uczulenie. Od kilku dni staram się odstawić i jest spokojniejsza. Strasznie wychudlam i mąż karze mi jesc smażone na oliwie kotlety z piersi kurczaka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak wychodze z nią ubieram jej : body krótki rękaw,skarpetki, pajacyk długi rękaw, niedrapki, czapka zimowa,szalik, kombinezon polarowy, koc*****eluszke tetrowa jak zimno było. Dobrze ja ubieram?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że ok. Sprawdź karczek czy ma ciepły. Wiem że jak jesteś na spacerku i masz zimne ręce to trudno sprawdzić. Ale jedna warstwa więcej niż sobie i weź pod uwagę to, że dziecko śpi w gondoli to nie marznie tak jak ty chodząc. Ja mojemu 7 miesięcy zakładam body długi rękaw, welurowy pajac lub bluza i spodnie, skarpetki i kombinezon oczywiście czapka chusteczka pod szyją i rękawiczki. Do wózka kocyk i osłonka. Jest ciepły po powrocie ale nie spocony wiec jest ok. Ale mimo mojej chęci wychodzenia na spacer dziś odpuszczam bo strasznie wieje, pada śnieg a ja mam zapalenie mięśnia w udzie masakra i ból okropny. Jak nie możesz wyjść na spacer to ubierz dziecko cieplej i na drzemkę otwórz okno tylko nie rob przeciągu chodzi o to by miało zmienią temperaturę otoczenia. To trochę jak spacer. Mieszkanie przewietrzaj 2 razy dziennie i nawilżaj powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wskazówki. Majeranek już zaparzony i wypity . Uważam że mam za bardzo wysoka wilgotność w pokoju. Ustawiam pochłaniacz wilgoci na okno taka para się czasami zbiera na dole okna.. :-( temp.w pokoju mam 21 - 23 różnie.Ale ja mam wrażenie jakby było chłodniej (może dlatego że chodzę w spodenkach i T shirt.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćGosia
Dobrze na funkcjonowanie całego organizmu (tym bardziej po poradzie) wpływa żeń szeń. Sama stosowałam gold żeń szeń complex, głównie ze względu na zawartość trzech odmian samego żeń szenia i dodatek magnezu z czarnym pieprzem. Bardzo fajnie wzmacnia i odporność całego organizmu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki z apteki w formie tabletek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMagdalena
Zdrowym i bezpiecznym rozwiązaniem może okazać się stosowanie żeń szenia (odmiana syberyjska w połączeniu z amerykańską i koreańską dają zdrowego kopa do odporności i ogólnej energii). Brałam wcześniej gold żeń szeń complex od polskiej bodajże firmy, oparty właśnie na tych trzech odmianach, sprawdził się bardzo fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten zeń szeń to mozna przy kp? Bo cos mi sie wydaje ze czytalam ulitke i jest napisane zwle nie wolno. Ja kp i mam niedobór żelaza i ogólnie jestem przemęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na odporność działa najlepiej immunogerb z nowoczesneziola.pl do tego oczywiście dieta bogata w zdrowe rzeczy, warzywa, ryby, owoce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×