Proszę o odpowiedź, możliwość ciąży, sytuacje

Hej wszystkim, po tym co napiszę, osoby, które często przesiadują dojdą do tego, że ja jestem osobą, która zarzuca Was jednym i tym samym wątkiem. Za co z całego serca naprawdę przepraszam, ale szczerze? Nie wiem co mam ze sobą robić. Proszę, pomóżcie mi, powiedźcie jak się ogarnąć albo coś. Otóż, jestem młodą, osobą - jeszcze naście lat, jeszcze - niedoświadczoną - mam od dłuższego czasu chłopaka - jest to mój pierwszy chłopak - nie jestem też doświadczona w tych sprawach - nie uprawiałam nigdy seksu i nie spieszy mi się do tego - teraz jeszcze tym bardziej. Jednak czasami między mną i chłopakiem dochodzi do namiętnych pocałunków, przytulania się, on np. pieści mnie po piersiach, a ja np. dotykam go po członku - wszystko dzieje się w ubraniach. Dotykam jego członka przez bieliznę i spodnie. On owszem, jest podniecony, ale nie doszło nigdy do wytrysku. Po tym zawsze mam wyrzuty sumienia, w takim sensie, że zrobiłam coś złego - źle się z tym czuje, to normalne? No i oczywiście dochodzi teraz kwestia tej "ciąży" - naczytałam się forum o ciążach z palca, ciąży przez petting, ciąży bez stosunku, wytrysku, że mam teraz naprawdę sieczkę mózgu. Do tej pory myślałam, że jestem ogarniętą osobą, teraz jednak w to wątpię. Cały czas chodzi mi po głowie myśl, a co jeśli jednak jestem w ciąży? Nie mogę tego wyrzucić z głowy. Im bliżej okresu, tym jeszcze bardziej bym go chciała i boje się, ze coś się może przesunąć. Z tej desperacji kupiłam test ciążowy, no negatywny. Jak sobie przemówić, co mam o tej calej sytuacji myśleć? W dodatku od dwóch dni bolą mnie piersi - nie miałam tak wcześniej przed lub w trakcie okresu. To jeszcze bardziej potęguje mój stres. Nie mam z kim o tym pogadać, co mam robić. Takie sytuacje niosą ze sobą jakieś ryzyko? Co robić? Jak sobie przegadać? Wiem, że większość osób mnie wyśmieje, ale mam nadzieje, że chociaż ta pozostała część mnie zrozumie i doradzi, pomoże. Proszę.

Uspokój się dziecko, dotykałaś go po spodniach, nie ma najmniejszych szans na to, żebyś była w ciąży. Nawet jakbyś mu tę rękę w majtki wsadziła.

A co do wyrzutów sumienia - skoro je masz to może jeszcze nie jesteś gotowa? To nic złego. Ile masz lat?

18 lat, nie potrafię sobie z tym poradzić. Czyli nie ma szans w takiej sytuacji?

Nie ma. Nie ma też powodu, żebyś czuła, że robisz coś niewłaściwego. Musisz więc się zastanowić, czy na pewno jesteś gotowa na takie pieszczoty (a jeśli nie to nie ma w tym nic złego!). Seks ma sprawiać przyjemność, a nie powodować wyrzuty sumienia. Może warto jeszcze trochę poczekać.

Nie martw się, nie jesteś w ciąży. Taka ciekawość w Twoim wieku jest normalna ale być może dla Ciebie to jednak jeszcze za wcześnie.

Przez ubranie nie zajdziesz w ciążę. Do póki nie ma wytrysku, nie dotykasz się spermą po miejscach intymnych - nie zajdziesz. Poczytaj trochę na temat seksu, o wszystkim co z nim związane i mając większą wiedzę będziesz spokojniejsza.

Mam nadzieję, że Cię uspokoiłyśmy.

Ja w tym wieku też się tak schizowałam ciążą i mimo że świadomie wiedziałam, że nie ma szans na zapłodnienie, to i tak bywało, że byłam przerażona i szukałam objawów. To przechodzi z wiekiem ;)

Widocznie nie dorosłaś jeszcze nawet do pieszczot. Nie rób nic wbrew sobie bo sama widzisz że tylko stres z tego masz.

Z całego serca dziękuje, naprawdę! Nie ukrywam, że spodziewałam się jakiegoś hejtu, a tu jednak szczere i dobre odpowiedzi, dziękuje. Po prostu sama gdzieś wiem, że to przecież nierealne - nigdy nie uprawiałam seksu, a nawet jeśli juz gdzieś przeczytałam, ze można zajść w ciąże przez kontakt ze spermą - to i tak nie miałam, bo nie było wytrysku. Jednak w głowie wciąż, a co jeśli jesteś w ciąży? W dodatku ten ból piersi. Nie ukrywam, że bardzo mi zależy na moim chłopaku, nie jest to ktoś przypadkowy, jest on też pierwszy, nie mogę również powiedzieć, że nie jest to przyjemne, jednak te myśli, że robię coś źle, wyrzut sumienia i te myśli o ciąży wygrywają nad wszystkim. Jasno mu powiedziałam, że nie jestem jeszcze gotowa na coś więcej, jednak to co się stało już się nie odstanie i naprawdę nie potrafię sobie z tym poradzić. Im bliżej okresu, tym bardziej te myśli o tej "ciąży" gdzieś krążą po głowie, nie potrafię się ich pozbyć. Uważam to wszystko za jakąś karę, za to co zrobiłam. Może to jest chore - fakt, ale dla mnie to wszystko jest trudne. W dodatku poczytałam forum, a tam tyle piszą, że ciąża z palca, że można bez stosunku zajść w ciąże i wgl. Można? Sama sobie to zgotowałam.

Pamiętaj,że jeśli się zdecydujesz na ten Pierwszy raz, to zabezpieczcie się. Jesteś już pełnoletnia, może czas na wizytę do ginekologa. Przepisze Ci tabletki lub plasterki anty, a chłopak niech na wszelki wypadek nosi przy sobie prezerwatywy. Wiadomo,że żadna antykoncepcja nie daje 100% pewności ale jeśli już zdecydujecie się na sex to polecam to co napisałam.

Ja myślę, że warto porozmawiać z chłopakiem. Tak szczerze o tym jak się czujesz. Bo moim zdaniem nie jesteś na to jeszcze gotowa. Seks to nic złego, ale obie strony muszą czerpać z tego przyjemność. Skoro po pieszczotach czujesz się źle to znak, że chyba jeszcze nie pora. Jak chłopak mądry to zrozumie. Może warto też żebyś odwiedziła ginekologa?

Byłam u ginekologa - może z innych przyczyn, bo z powodu bolesnych miesiączek, ale byłam. Naprawdę nie myślałam jeszcze o seksie, czułam się nie dojrzała, a teraz to jeszcze bardziej. Jednak coś w tym jest, że w takim momentach para daje się ponieść chwili, jednak ja to stopowałam, ale tu masz rację, że w którymś momencie nie zastopujemy i tu potrzebne jest zabezpieczenie. Na ten moment jednak jestem do tego wszystkiego tak bardzo zrażona, co mnie też przeraża. To mnie kosztuje tyle nerwów, ta mysl gdzieś siedzi w tej głowie.

Można zajść w ciążę bez stosunku z palca jezeli Twój parter ma na palcu czy rękach spermę i włoży palce do pochwy to jest szansa na ciążę. Jezeli partner ma czyste ręce a zazwyczaj ma to nie ma szans na ciążę chyba ze wczesniej się masturbował, nie umyl rak i pieścił Ciebie w środku. Co do bólu piersi to wiele kobiet go ma na kilka dni przed okresem i kilka dni przed okresem sa większe i czasami to przychodzi z wiekiem bo przezywasz kolejny etap dojrzewania. Ja proponuję żebyś poszla do lekarza po tabelki i bedziesz miała pewność ze w ciążę nie zajdziesz i moze będziesz bardziej gotowa na seks. I niech nikt Ci nie wmówi, że tabletki tez mogą nie zadziałać bo to bzdura. Te co zachodzą w ciążę i biorą tabletki to biorą je nieregularnie. Jezeli będziesz brala tabletki codziennie to wszystko będzie dobrze i szans na ciążę nie masz.

Nie może być tak, że seks czy pieszczoty powodują u Ciebie nerwy. Serio, nie o to chodzi. Musisz koniecznie porozmawiać z chłopakiem.

Rozmawiałam z chłopakiem na temat tego, że nie jestem jeszcze gotowa na żadne takie rzeczy - jednak nie wyobrażam sobie mu powiedzieć, że bije się z myślami czy mogę być w ciąży kiedy nawet nie współżyliśmy ze sobą. Czuje się w tej sytuacji naprawdę beznadziejnie, bo nie ukrywam te pieszczoty były miłe, czuć tą bliskość, chociaż to wszystko działo sie w ubraniach. Z drugiej strony ta myśl mi gdzieś tak siadła w głowie, że nie wiem... dużym błędem było czytanie na forach, ludzie piszą takie rzeczy, że głowa mała. Ja do tej pory wszystko wyśmiewałam, ale skoro sama się obawiam czy mogłam zajść w ciąże bez stosunku, czuje się tak głupio. Naprawdę dziękuje za zrozumienie.

Jap*****le 18 lat i takich żeczy nie wie... Rozumiem gdybyś miała 7 ale nie 18.. na jakim ja swiecie żyje

O tych sytuacjach, o których mówię to nie było żadnych palców w pochwie ani nic z tych rzeczy. A tak wgl naprawdę realne jest to zeby przenieść na palcu tak dużą ulość plemników, która zdolna jest zapłodnić? Po prostu u mnie ciało by chciało, ale głowa chyba na to wszystko nie jest gotowa. Czyli mam czekać na okres z nadzieją, że on mnie jakoś uspokoi?

Dam ci dobrą radę, wstąp do zakonu.

Również dziękuje za taką radę, jeśli mnie Bóg zawoła to wstąpię, pozdrawiam :) Nie każdy od razu może być gotowy na bliskość z osobą, zwłaszcza, że to mój pierwszy chłopak, to wszystko jest dla mnie jakby nie patrzeć "nowe"

Bólem piersi się nie sugeruj. On raz jest raz go nie ma przed okresem. Przez ubranie nie zajdziesz w ciążę. A swoją drogą. Dzisiejsza młodzież jest tak samo nieuświadomiona jak nasze prababcie.

Teoretycznie wystarczy jeden sprawny plemnik i można zajść w ciążę ale prędzej wygrasz w totka kilka razy pod rząd niż to się wydarzy. No i plemnik musi się znaleźć w pochwie, a u Ciebie nie ma o tym mowy. Jeżeli uważasz, że problemem jest tylko strach przed ciążą to pomyśl o wizycie u ginekologa i antykoncepcji hormonalnej, a dla swobody ducha niech chłopak ma ze sobą prezerwatywy. W takiej konfiguracji ciążą jest niemal niemożliwa, nawet jak któraś z metod zawiedzie to masz zawsze drugie zabezpieczenie. I wtedy zobaczysz, czy pieszczoty i ewentualny seks nie wywołują nerwicy.

Naprawdę dziękuje, chyba chociaż troche w jakimś stopniu to do mnie dociera powoli, ze to jednak nierealne. Muszę spokojnie poczekać na okres. I macie racje, na razie wstrzymam się od tego wszystkiego, bo trochę jestem zagubiona, ale kiedy się zdecyduje to na pewno z zabezpieczeniami. Skoro tyle osób mówi, że nierealne to raczej nierealne.

Nierealne i to na pewno. Mówię Ci, takie schizy są normalne w twoim wieku. Grunt to zabezpieczenie, no i pewność, że jesteś na to wszystko gotowa.

prosiłabym o odpowiedź na to pytanie http://f.kafeteria.pl/temat/f10/opozniony-okres-u-dziewicy-p_6675231

W Twoim wieku miesiączki można mieć mocno nieregularnie. Sama miałam takie cykle co 3 miesiące. Potem to się unormowało. Więc tym się nie martw. Zaś co do zajścia w ciążę: Plemniki muszą się znaleźć w pochwie, aby doszło do zapłodnienia. W opisywanym przez Ciebie przypadku takiej możliwości nie ma.

A skąd mogę zaczerpnąć informacji? Znacie może jakieś stronki? Może nie aż tak medycznie napisane, dla ludzi przyziemnych, chce zgłębić swoją wiedzę. Muszę spokojnie czekać na okres, jakoś poukładać to w głowie. Z tego co widze nie tylko ja mam takie schizy, ale czym to idzie? Niedojrzałością i brakiem wiedzy?

Młody wiek + świadomość braku warunków do bycia matką moim zdaniem. U mnie tak przynajmniej było. Teraz mam 25 lat i już się nie schizuje bo ewentualna ciąża nie będzie niczym problematycznym. Ale 7 lat temu miałam to samo. Stron niestety nie polecę bo nie znam takich nie medycznych (może strona Pontonu?).

Tak, sięgnęłam już po informacje z pontonu - świetna strona, ale gdy chciałam o coś dopytać, to po prostu odsyłali do artykułów, a szkoda. Naprawdę dziękuje, dzięki temu, ze tak jakby "popisałam tutaj", wyjaśniłam zrobilo mi się lżej i po prostu może to do mnie dotarło, z to niemożliwe. Jednak teraz się boje każdego zbliżenia z chłopakiem. Ostatnio oglądałam z nim film, leżeliśmy i kiedy chciał się przytulić, pocałować, ułożyłam się tak żeby nie mógł mnie zbytnio dotykać, to nie jest normalne. Bardzo mi na nim zależy i no, nie wiem co robić, to się trochę przełożyło na całe moje życie, nawet nie trochę.