Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prawda o zadowolonej kurze domowej

Polecane posty

Gość gość

Zyje w niewoli ekonomicznej, musi rezygnować ze swoich potrzeb zeby dac więcej meźowi i dzieciom, wszystkie decyzje musi konsultować z mężem, nie ma własnych środków materialnych wiec jest na 100 % uzależniona od męża, jest gadżetem do ozdoby jej wartość zależy od wyglądu. W gruncie rzeczy jest zahukana i rozdrażniona , musi się poniżać i zajmować nie swoim budżetem. Noramlnej kobiety nie obchodzi ile mąż ma w portfelu czy na koncie bo ma swoje pieniądze i swoje życie. Mąż prędzej czy później znajdzie sobie kochankę bo podniecają go niezależne kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co cie obchodzi czyjeś życie ? każdy ma życ tak jak tobie sie podoba ? Jest wolność chyba nie ? jak jakaś kobieta nie chce mieć rodziny i chce tyrać w korporacji to jej wybór a jak jakaś chce zajmować się domem i dziećmi to jej wybór a ty sie uspokój i nie gorączkuj bo ci żyłka w głowie pęknie z tej zawiści i nie będziesz widzieć na jedno oko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie autorko co obchodzi cie nie twoje życie? Skąd wiesz z czego rezygnuje kura domowa? No z czego? Z bycia w chorej korporacji gdzie ludzie to zombie? Z bycia wyzyskiwana w jakiejś firmie zamiast siedzieć w domku,dbać o rodzinę? Na pewno jej zazdroscisz. Znam wiele wykształconych kobiet,które nie zrobiły "kariery" tylko zostały w domu z dziećmi,gotowały obiadki i jakoś mężowie ich nie zostawili... znam tez superkarierowiczki,których faceci zdradzają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też znam i to są na ogół chore rodzinki, gdzie cała rodzinka żyje pod dyktando naczelnego terrorysty. Żona i dzieci niewiele mają do powiedzenia, a zgłupienie od siedzenia w domu przejawia się ślepym uwielbieniem męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda kobieta sama decyduje o swoim życiu a jak tobie nie podoba sie jej decyzja to kogo to obchodzi ? Przejmujesz sie, przeżywasz , pieprzysz jakieś bzdety o uwielbianiu męża - zazdrościsz jej że ma ciepły dom ? jak można być taka wredną chamką która wymyśla najgorsze epitety bo jakas kobieta nie wybrała takiego samego życia jak ona , lecz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad wiesz czy sama zadecydowala. Najpewniej mąż grymasil kiedy zona wychodzila do pracy. Kto normalny chce zeby zona siedziala w domu jak pies w budzie? Tylko szowinistyczny egoistyczny s*******n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz wyjatkowo wiesniacką glupia gębę to wszystko tłumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdemu inaczej się w życiu układa a po co ty ingerujesz i krytykujesz czyjeś życie ? Jakie masz do tego uprawnienia ? A twoje zycie jest w 100 % super i takie jakie sobie wybrałas ? Dowartościowujesz się wylewając pomyje na kogoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy facet chce mieć czysty,ciepły dom i smaczny posiłek. Tylko jeden potrafi zorganizować to tak,ze on zarabia ona gotuje a inny by chcial by zona robila wszystko i potem docjoozi do konfliktow. Bo zona chce po pracu odpoczac a mezus wymaga by ta po pracy gotowala,prala,sprzatala i sie ******* :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iteligentny mężczyzna chce mieć przede wszystkim partnerkę do towarzystwa i rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:56 to bardzo ciekawe. Wiesz ja pracowałam trochę w biurze, jestem inteligentna itp facet za mną szalał po czym rozstalismy się,bo nie gotowałam mu :O potem się z jakąś idiotka związał. Wiec w doope to w wsadzić można, nie chcecie inteligentnej do rozmów tylko d*****,kucharki, inkubatora, sprzataczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotkała cie sytuacja dana w zyciu i cały świat interpretujesz tak ? dziwna filozofia jak jakiś Józek na wsi bierze na zeszyt flaszkę wódki w spożywczaku to myśli że na całym świecie są takie spożywczaki z wódzią i panią Krysią za ladą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie, że to napisała ta sama kobieta (albo facet) co ten temat "dzień z zycia kury domowej"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weźcie pod uwagę, że nie każda kobieta pracująca siedzi w ciepłym biurze od 8-16 i zarabia przynajmniej 3 tys. Ogromna ilość kobiet siedzi na kasach, sprząta kible czy zapierdziela po nocy na produkcjach, myślisz, że to lepsze niż bycie na utrzymaniu męża? Gó/wno. Muszą znosić obelgi szefa, użerać się ze współpracownikami... i również żyją w niewoli ekonomicznej, bo zarabiają najniższą lub niewiele ponad to i nie stać ich na wiele rzeczy. Także fajnie jak kobieta ma dobrą pracę, zarabia, spełnia się itd. Wtedy oczywiście jest to lepsze niż siedzenie w domu. Ale jeśli miałabym iść na tę produkcję czy na kasę, a mąż powiedziałby mi-słuchaj nie musisz pracować, ja zarabiam wystarczająco, to zostałaby w domu, zwłaszcza mając małe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam koleżankę która zarabia 10 tys i siedzi całymi dniami w korporacji, mieszkanie kawalerka i prawie w ogóle jej tam nie ma.Wakacje to tydzień we wrześniu i tydzień w marcu i to jeszcze z laptopem w zębach , nie może nawet 2 godzin swobodnie spędzić upajając się urodą krajobrazu.Owszem, robi karierę, są pieniądze i niezależność ale po co takie życie ? Inna kobieta mająca dzieci na głowie,nie pracuje i musi sprzątać, gotować, robić zakupy, każde życie ma jakieś bolączki i trudności przez które trzeba przechodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popracuje do 35 , odłozy kasę i ułoży sobie życie, nie martw się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LenaLodz dziś ja mam koleżankę która zarabia 10 tys i siedzi całymi dniami w korporacji, mieszkanie kawalerka i prawie w ogóle jej tam nie ma.Wakacje to tydzień we wrześniu i tydzień w marcu i to jeszcze z laptopem w zębach , nie może nawet 2 godzin swobodnie spędzić upajając się urodą krajobrazu.Owszem, robi karierę, są pieniądze i niezależność ale po co takie życie ? - bo po 40 roku życia odłoży tyle, że zainwestuje w jakiś interes i już do końca życia będzie mogła się napawać urodą krajobrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość psycholozka
Nie macie innego, poważniejszego zajęcia tylko zajmować się jakimś tlukiem :D jej o to chodzi przecież. W domu nikt się nią nie interesuje to szuka zainteresowania w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy wszyscy tu operujecie stereotypami. Jak w domu siedzi, to kura domowa i nie ma hobby (a przecież zdarzają się wyjątki), a jak pracuje, to na taśmie, nie robi kariery i dzieci nie dopilnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie macie innego, poważniejszego zajęcia tylko zajmować się jakimś tlukiem smiech.gif jej o to chodzi przecież. W domu nikt się nią nie interesuje to szuka zainteresowania w sieci. X Powiedziala stara, niepracująca torba ,siedząca od 20 lat na cafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×