Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Deta1986

Ja on i jego byla...

Polecane posty

Gość gość
Nie ona ciągnie tylko na sto procent taka mają umowę. Alez opcja-z tamta za pan brat ,zero obowiazkow a druga go utrzymuje,opiera,gotuje,nie ma dziecka wiec bez zobowiązań. No lepiej to mu nie moglas zycia urzadzić,naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta1986
Nie wiem czy sie umowili.. Ona przeciez ma kogos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niechby o dziecku wspomniala wspolnym to od odpowie ze przeciez juz maja dziecko-jego haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego ktos ma utrzymywać nie swoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta opieka nad dzieckiem co weekend byla z toba uzgadniana?czy twoje zdanie sie nie liczylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta1986
Do gosc 21:21 23:41 Tak chcialabym miec juz dziecko,rodzine uwzazam ze jestem gotowa..ku ironii on chce sie oswiadczyc w swieta..powinno mnie to cieszyc ale tak nie jest bo wiem ze pierscionek nic nie zmieni..bo on nie widzi swoich bledow.. Tak tez zrobilam wyjechalam na kika dni sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ta opieka nad dzieckiem co weekend byla z toba uzgadniana?czy twoje zdanie sie nie liczylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki,może durnowato Ci podpowiem : nie przyjmij tego pierscionka,szybciej się rozpadnie. Bo z tym panem rodziny stabilnej to ty miec nie bedziesz. To nie jest material na męża,że tez Ty nie chcesz tego widzieć na przykladzie zwiazku z matka dziecka a teraz z tobą. To nie są partnerskie zwiazki,to wygoda faceta. OBUDŻ SIĘ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta1986
Spytal innej mozliwosci nie bylo mieszkamy bardzo daleko I w trakcie tygodnia lub jeden dzien nie mialoby to sensu.. Zapropnowal jej Co2 weekend ale sie nie zgodzila powiedziala ze jest wyrodnym ojcem itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierścionek bo mu z Tobą wygodnie i chce to zaklepać, uciekaj z tej relacji! początek będzie trudny ale potem odetchniesz z ulgą, oni na Tobie pasożytują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta1986
Do gosc 23:46 On chce dziecka. Wczesniej poronilame

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadnych dzieci z nim, tak Cię przywiąże do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta1986
Do gosc 24:41 Tak 20 funtow to nieduzo..mogla spokojnie kupic je sama zamiast przewalac kasa na Impreza I papierochy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co cie ona tak obchodzi? Ty masz faceta do d..y. Do natychmiastowego pogonienia ze swojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty masz mocno zamkniete oczy i uszy? I rozum wylączony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś z nim 1,5 roku,w tym przerwa. I już drugie mieszkanie z nim w ktore inwestujesz swoje pieniadze. I już ciąża? z takim dupkiem? jejku,kobieto,jak ty miałaś byc w zdrowej ciąży jak żyjesz z takim pasożytem a w tle była i dziecko. Jeszcze ci kiedys zarzuci,ze nie dosc roznych twoich wad to nawet ciaży nie mozesz donosic. Zobaczysz,zostaniesz sama,z dlugami za dom,psychiatrą i lekami p/depresji. Nie mow,ze ty finansujesz te dalekie dojazdy po dziecko i odwożenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta86
Do autorki ostatniego posta.. Nie,placi on sam. Wczesniej zdazaly sie sytuacje,ze prosil o kase na paliwo.. Do historii z AGD (22:29) I obrazie majestatu gdy powiedzialam ze ma isc do dodatkowej pracy..po tym nie daje na nic. Mieszkanie utrzymuje ja..ale skonczyly sie prezenty niespodzianki I zachcianki nie ma wspolnych wyjsc kina obiadkow itp bo to ja je finansowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim dupkiem? Co wy piszecie laski... Skoro duzo zarabia to musi duzo placic, problem to jego dlugi nie byla. Wiedzialas, ze ma synka wiec trzeba bylo sie najpierw zastanowic czy chcesz sie w to pakowac. Prezenty od dziecka sa jak najbardziej na miejscu. Jak nie on to kto?! Pewnie kupuje prezenty Mamie, przyjacielowi czy wujkowi nawet wychowawczyni w szkole sie daje prezent czy kwiaty od dziecka a jego matce ma nie dac? Moim zdaniem powinni sie przyjaznic, miec dobre relacje. Tego niestety wymaga rodzicielstwo. Jesli ci to przeszkadza to nie bierz faceta z dzieckiem. Pomoc przy przeprowadzce jest jak najbardziej na miejscu bo nie przeprowadza sie tylko ona ale tez syn wiec jego Tata powinien im pomoc. Twoja partner jest odpowiedzialnym ojcem i dobrym czlowiekiem, ty po prostu jestes zazdrosna o byla. Musi jej pomagac to jego zadanie a to, ze ma dlugi to inna sprawa. Dlugi sa winne jego niepowodzenia nie byla. Jesli chcesz faceta ktory nie bedzie pomagal matce dziecka to ok ale pomysl sobie, ze ty mozesz byc nastepna. Nawet nie masz pojecia co ta kobieta przezywa zostajac sama z dzieckiem, piszesz, ze ma nowego partnera ale przeciez od niego nie bedzie wymagala opieki nad dzieckiem itd. To nie jest ojciec. Na pewno jej jest ciezko. Wszystko zawsze wyglada inaczej az sama nie jestes w tej sytuacji. Ja nie widze zeby twoj partner robil cos zlego. Jest bardzo dojrzala osoba. Ty za to masz problemy ze soba. Gdybys cenila sama siebie nikt by sie sprawil ze czulabys sie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty wypisujesz? facet jest OK jako tata i opiekun matki. Natomiast jako partner jest nie do przyjecia. Laska go utrzymuje,finansuje. A jak przycisnela,ze ma jej finansowo pomagac to -czytasz?-obrazil sie i nie daje jej nawet pensa a zyją razem. Kobieto,uciekaj.Idz na terapię i wychodz na prostą,bo masz zrypaną psychikę po mężu a ten ci tylko doklada do pieca!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta86
Gosc 00:20 Bo ja go zawsze usprawiedliwialam.. Gdy odszedl,ze to moja wina I sytuacja z rozwodem go przerosla I ze tesknil za dzieckiem. Ze pochodzi z takiej a nie innej rodziny,ze mial ciezkie dziecinstwo,srodowisko bliscy bieda przemoc..narkotyki..depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa,to ona chwilowo mu nie funduje prezentów,obiadkow na miescie.NIe doczytalam. Ale kara hehe.Za to bulisz za dom i jego utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieeedny misio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On cię sciąga w dół. On przezyje,ty sfiksujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0'47,ale to sie nie zmieni,bo przeciez ta rodzina byla i jest.Te niby depresje,narkotyki. To w nim zawsze bedzie czyli niemoznosc zbudowania partnerskiej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale ona wini byla a bylej to winna nie jest! On robi to co powinien jako ojciec, wszystko jest jak najbardziej w normie bycia normalnym Tata. Ona ma problemy no on ma dlugi a to juz co innego. Niech sie odwali od matki jego dziecka i szuka winy w nim albo jego dlugach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile ten twój gostek ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze to nie wina bylej bo oni na pewno sa tak umowienie ze on jej zawsze pomoze. Problem jest w zdradach,klamstwach,i w psyche dziewczyny po trudnych przejsciach. To nie ma przyszlosci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deta86
Gosc 00:20 Jesli kiedykolwiek sytuacja sie odwroci to chcialabym zeby kobieta mojego ex tak zajmowala sie moim dzieckiem jak ja Jego Synem...moze masz racje,ze przesadzam I niech kupi jej prezent gwiazdkowy..to nie jest tak,ze ja dre koty z Nim co kazda bzdete.. To nie jest zwykla ex to ex dla ktorej odszedl ode mnie wiec wizja Jego u Niej sam na sam mnie przytlacza.. Nie zabraniam kontaktu nie zatruwam zycia I nie wyliczam..piszesz,ze mam problem z poczuciem wartosci tak mam..a czy partner nie powinien byc tym, ktory je umacnia? Nie odmowilam I nie zabronilam NIGDY opieki nad dzieckiem. Uwazam,ze ona jest leniwa I tyle I nie musi z kazdym drobiazgiem dzwonic do Niego. Zreszta nie ona jest problemem a to ze on na wszystko sie zgadza I sprawia bym czula sie tak a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie czyli problem jest w niej. On jej Nic nie zrobil, byl ok bo zostawil ja a nie zdradzal. Ona do niego worcila a teraz mu robi problemy bo jest ok ojcem? Nawet nie wybitnym tylko ok... placenie alimentow prezenty od dziecka od czasu do czasu czy pomoc przy przeprowadzce to nie jest bog wie co tylko absolutne minimum. To ze ona placi za niego to nie przez jego byla. Jego dlugi sa tu winne. Ona chce Cala wine zwalic na byla a byla jest jak najbardziej ok. Autorko, Lecz sie. Masz bardzo powazne zaburzenia i bardzo niska samoocene. Bez terapi sobie nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×