Ile zapłacić gosposi? Jestem zdezorientowana po rozmowie z jedną kandydatką

Chcę po nowym roku zatrudnić nianię i pania do sprzątania w jednym. Nie wymagam nie wiadomo jakich porzadków, wrzucenie i rozwieszenie pranie, ugotowanie obiadu (zakupy robić będziemy my), poodkurzanie 2 razy w tygodniu, starcie kurzy raz w tygodniu i umycie łazienki tez raz w tygodniu. Poza tym takie drobnostki jak wyjęcie naczyń ze zmywarki rano, ale bez prasowania, bez jakiegoś czyszczenia dokładnego. Dziecko będzie miało już rok i 2 miesiące, śpi w dzień, więc niania może sobie to rzplanować jak chce, nie mam zamiaru jej mówić, że ma odkurzać w ten dzien i koniec. Po prostu chce tylko by było schludnie, no i żeby ugotowała jednodaniowy obiad, może być i na 2 dni- nie mam nic przeciwko. Zapewniam oczywiscie wyżywienie i napoje, praca od poniedziałku do piątku od godziny 9 do 17. Myślałam żeby zapłacić 1700zł. Dziś spotkałam się z panią, która chce dorobić do emerytury i ona powiedziała, że jej stawka to 2500zł. Co o tym myslicie? Zaznaczam, że moge dać umowę, ale tylko zlecenie, mile widziane też są mamy mające dzieci w przedszkolu, bo nie przeszkadzałoby mi to, ze taka mama odbierze dziecko i ono posiedzi u nas te 2-3 godziny. Chętnych jest sporo, ale stawki nie podawałam w ogłoszeniu. Myslicie, że to mało?

jesli opieka nad dzieckiem plus sprzątanie to 1700 zł malo

Zależy gdzie mieszkasz jak to duże miasto typu Warszawa, Kraków to nie jest to dużo. W małych miastach zarobki sa niższe i na małe miasto jest to bardzo fajny zarobek.

Podnies troche stawke i zatrudnij mloda kobiete, po co chcesz zatrudniac staruche?? Nie dosc, ze siedza i etaty zajmuja juz na emeryturze, bo nie maja co ze soba zrobic, blokuja miejsca dla mlodych, zatrudnij mloda babke i daj umowe zlecenie, to tez sie wliczy do lat pracy.

1700 plus wyzywienie to jest ok moim zdaniem , nie narobi sie codziennie fug niemusi szorowac

Też mi się wydaje ,że 1700 zł ,to trochę mało jednak,ale z kolei 2500 zł w życiu bym nie zapłaciła. Myślę,że 1800-1900 zł byłoby w porządku, ponieważ to nie tylko opieka nad dzieckiem,a zajmowanie się również domem. Zależy oczywiście jakie miasto,bo gdzieś na wsi,to może i te 1700 zł jest ok,ale Kraków,Warszawa,Wrocław - no jednak mało. Z drugiej strony, zapewniasz wyżywienie,a to duży plus i dla osoby zatrudnionej odchodzi wydatek w postaci wyżywienia się samej. Może zrób tak: 1700 zł za pierwszy miesiąc lub dwa,taki okres próbny,a jak obie strony będą zadowolone,możesz te 100-200 zł więcej dawać.

Za mało. Chytra jesteś i tyle. Ja płacę za to 2500 na rękę z umową. Miasto 100 000 mieszkańców.

Jak to Wawa to 1700 to mało. Ja niani placilam 2500 i ogarniala dziecko, czasem poskladala mi pranie czy wyjęła rzeczy ze zmywarki jak mała spała,prasowala jej ubranka ( ale nie prosiłam ja o to ,to ten typ człowieka który nie usiedzi w miejscu jak dziecko śpi,a Młoda spała raptem 45 min ). Niania miała tylko zająć się dzieckiem i ugotować obiad ale tylko dla dziecka. Zależy ile twoje dziecko śpi, takie niewiele ponad rok jest małe i trzeba mu dużo czasu poswiecac. Z tego co opisywalas to tych obowiązków domowych teochce będzie . Ugotowanie obiadu i posprzatanie po nim już zajmuje sporo czasu jaki ten obiad by nie był. Zastanów się czy chcesz mieć nianię czy sprzataczkr. Żeby nie było ze dziecko kobieta będzie zaniedbywac bo trzeba zrobić to czy tamto. Możesz dodatkowo opłacić panią do sprzątania ,ogarnie mieszkanie raz w tygodniu a niania po prostu będzie ten porządek utrzymywać ( tzn sprzątać po sobie i po dziecku ).

Zależy jakie miasto. Ale ogólnie ok. Po wpisie widać, że jesteś konkretną kobietą i można się z Tobą dogadać. Pracownica miałaby u Was dobrze. Weź młodą kobietę. Bo starsza będzie swoje rządy wprowadzać. Dzieci teraz inaczej się wychowuje i inaczej żywi. Młoda mama będzie lepsza do tej pracy.

Na kafe się rozpisują jak to cięzka dbać o dom przy małym dziecku, jak to na ryj padają, żeby było "jako tako" i w ogóle, a tu gosposia, w dodatku emerytka ma to za 10zł/h robić i "nie narobi się" :D

Autorko a ty poszlabys do takiej pracy za 1700 zl?

To jest dobra cena. Sory ale nawet w Warszawie czy Krakowie w budżetówce po 5 latach pracy nie zarabia sie 1700 zl na rękę a ile z ludźmi trzeba sie naużerać to masakra.

Co wy za sumy rzucacie? Pogielo was? 500 zl. No jak ma sidziec w domu codziennie 8h tak jak w pracy do najnizsza krajowa. Ale ona ma zarejestrowana dzialalnosc czy na czarno takie kwoty bierze? Mozna ja postraszyc urzedem skarbowym jakby sie stawiala.

"Poza tym takie drobnostki jak wyjęcie naczyń ze zmywarki rano, ale bez prasowania, bez jakiegoś czyszczenia dokładnego. " Naczyń ma nie prasować? A co do prania - przy 2 osobach i dziecku to spokojnie 1 pralka na 2 dni będzie, więc kilka razy w tyg jej wychodzi. Zmywarka codziennie. Do tego 2 razy w tyg odkurzanie (przy śpiącym dziecku? :) ), raz w tyg kurze, raz w tyg łazienka. gotowanie obiadu - codziennie lub co 2 dzień. A dziecko śpi niesamowite 45min dziennie. Owszem, to jest do zrobienia, ale nie sądzę, ze za te pieniądze znajdzie się ktoś kto będzie chciał latać z motorkiem w d***e by i obowiązki były zrobione i dziecko ogrnięte. Pewnie skończy się na tym, że dzieciak pójdzie w odstawke, ale no zmywara będzie rozładowana. x Wy się naprawde nie boicie brać kogoś kto się godzi na takie coś? Była już afera - niania biła po twarzy dziecko, a widać było na nagraniu jak dzieciak siedzi w nosidełku a niania składa ubrania. Naprawde nie zastanawiacie się czemu niektóry osoby oczekują więcej? Co za większymi pieniędzmi idzie?

Musisz jej wystawiac jakies pokwitowania albo przelewy na konto. Jak urzad skarbowy sie jej do d**y dobierze to taka niania sama niani bedzie potrzebowala.

Najnizsza za opieke nad dzieckiem plus prowadzenie domu? Wolne zarty. Opieka nad dzieckiem to cieza robota, nawet jesli troszke pospi w dziem, trzeba sie pobawic, cos fajnego rozwijajacego porobic, pojsc na spacer jesli jest pogoda dobra, a jesli dziecko jest bardzo zywiolowe albo troche marudne niegrzeczne, to podwojny wysilek. Plus obiad i dodatkowe sprztanaie, Tobie xke wydajd, ze to jest siedzenie przez 8 godzin??:O

2500 to juz lepiej niania zostac nz do fabryki za njnizsza krajowa.

Jak za mało tej emerytce to niech idzie do jakiegos zakladu dorobic,a nawet tyle nie dostanie.Ja po 30 latach pracy,b odpowiedzialnej mam 2tys.

Taka niania za 2500 to musi pokazac wyniki badan na wszystko. Laczni z hiv,hcv a nawet na pasozyty i czy nie ma grzybicy pochwy czy stop?

a sory, to inne dziecko śpi 45min dziennie. Ale no ciekawe czy autorki też tak "długo" :P x widać jak kafeterianki wychowują własne dzieci skoro opieka nad dzieckiem to siedzenie w domu wyceniane na pracę za najniższą. Czyli mężowie tylko tyle powinni dawać wychowującym żonom do dyspozycji. Po co więcej skoro to takie marne zajęcie?

Śmieszy mnie trochę jak piszecie na kafe, że zajmowanie się domem i dzieckiem to jest ponadludzka harówka a jak przyjdzie zapłacić niani to jakieś marne grosze oferujecie.

rozumiem, że na czarno ta robota u ciebie?

Tak a Panie w przedszkolu czy w szkole wychowują i uczą dzieci i przez pierwsze kilka lat zarabiają po 1300-1600. To jest sprawiedliwe? Najniższa krajowa na rękę to okolo 1400 zl. Moja szwagierka po 14 latach w urzędzie zarabia 1750 zl na rękę a ma wyższe wykształcenie i musi urzekać sie z ludzmi a dorośli sa gorsi od dzieci. Moja koleżanka jako niania zarabiała 1200 zl na rękę a później podnieśli jej do 1400.

We łbach sie poprzewracalo nianiom. Naciagaczki . Facet tez moze niania zostac? Bo na emeryturce kiedys w przyszlosci bym sobie dorobil. 2500 toz to lepiej niz jako ciec czy ochroniarz. Chce na nianke !!

Z niania można podpisać umowę uaktywniającą czyli umowę zlecenie i wtedy państwo za nią składki odprowadza. Ty płacisz pensje a państwo odprowadza jej składki i jeszcze pozniej moze sobie znowu emeryturę przeliczyć i będzie powiekszona o te składki.

Nie poszłabym za tyle. Bawiłam swego czasu dziecko przez 7 miesięcy i dostawałam 1500zl za samo pilowanie rocznego dzieciaka. Nawet jedzenie bylo przygotowane tylko podac. I bylo przy nim co robić oj bylo. Wymyślanie zabaw czytanie książek potem jak starszy wycinanki malowanki farby.po zabawie farbami sprzatanie bylo gdy dziecko spalo.za 500 zl jak ktos pisze to taka emerytka przyjdzie posadzi dziecko w pokoju niech sobie płacze albo wlaczy mu tv jak starsze bedzie zeby siedziało cicho a sama spokojnie bedzie sobie siedziec

To juz lepiej prosic tesciowa czy babcie. Ja wole im cos kupic czy zaplacic. Lepiej zeby kasa w rodzinie zostala.

gość dziś Ty nie porównuj urzędniczej biurwy do wychowywania dzieci. Widać nie masz najmniejszego pojęcia o rozwoju dziecka i wychowywaniu skoro porównujesz to do uzerania się z ludźmi (sic!). A wyższe wykształcenie to teraz ma co 3 człowiek, więc też mi kwalifikacja :O I tak - mam wyższe wykształcenie, pracowałam i z dziećmi i z dorosłymi (z dorosłymi jako najniższy szczebelek w obsłudze), i praca z dziećmi jest daleko bardziej odpowiedzialna i wymaga o wiele większych kompetencji. I owszem, to ogromna niesprawiedliwość, ze zawody związane z edukacją i wychowaniem są tak niedoceniane. Przez to też idą tam niekoniecznie ci co powinni.

W ukrainke zainwestowac. Tansza i jezyka dzieciak obcego sie nauczy.

1700 zł na rękę to dużo i wiele osób przyjmie ofertę na pewno. Uważam, ze jest to dobra kwota. Naprawde wiele osób po 10 latach pracy i mających studia tyle nie zarabia. Na polskie realia to dobra kwota.