Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bosa we mgle

Dlaczego matki zaszczepionych tak panicznie boją się nieszczepionych?

Polecane posty

Matki zaszczepionych maluchów czesto boją się posyłać swe dzieci do szkoły gdzie jest kilkoro dzieci nieszczepionych. Ale już nie boją się iść ze swymi dziećmi na ulicę w tłum osób dorosłych. Nieprzypadkowo wspominam o osobach dorosłych albowiem rzadko który dorosły się szczepi. Ostatnie szczepienia każdy miał w dzieciństwie a ponieważ okres działania każdej szczepionki wynosi średnio 7 lat więc dziś każdy dorosły, jeśli nie przyjął szczepionki przypominającej, ma taki organizm, jak gdyby nigdy nie był szczepiony. Inaczej mówiąc: matki boją się posyłać swe dzieci do szkoły gdzie jest kilkoro nieszczepionych ale już nie boją się posyłać tychże dzieci w uliczny tłum gdzie są setki albo tysiące nieszczepionych. Czy te matki są głupie czy tylko dostały pomroczności jasnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź stąd głupia i pista osòbko. Fajne te Twoje dzienne studia skoro gnijesz na forum i siejesz propagande i ferment zamiast siedzieć na wykładach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to idiotko sama nie masz dzieci więc nie wypowiedaj się na temat na który nie masz pojęcia a po drugie sama jesteś głupia jak but

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:17 bo to sa studia korenspondencyjne hahaha wyklady pobiera z neta ze stron dla opoznionych w rozwoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo są otumanieni przez propagandę szczepionkową, sianą przez koncerny farmaceutyczne i ich wasali WHO, rządy i wielu lekarzy, a sami nie potrafią już myśleć. Są przekonani, że to państwo dba o ich dzieci i wie co dla nich dobre, a nie oni sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym żeby twoje dziecko autorka zachorowało na polio na podczas zabiegu zarazili je żółtaczką ale to chyba nie możliwe bo takiej nawiedzonej idiotki nikt nie będzie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Po pierwsze to idiotko sama nie masz dzieci więc nie wypowiedaj się na temat x Co za głupi argument. Równie dobrze można by stwierdzić, że skoro nie posiada się samochodu to nie ma się prawa krytykowania niebezpiecznych miejsc na szosie. Albo jeśli nie zostało się jeszcze okradzionym to nie powinno się wypowiadać nt. złodziei. Jak wielkie trzeba mieć klapki na oczach, by rozumować w taki właśnie głupi sposób? A ludzie tak właśnie rozumują. Kiedyś pewna matka przestraszona internetowymi doniesieniami o autyzmie poszczepiennym, a nawet o śmierci, ośmieliła się spytać lekarza o ewentualne powikłania jej szczepionego właśnie syna. Odpowiedź doktora była utrzymana w podobnym stylu: "Czy którekolwiek z pani dzieci zmarło po szczepieniu? Nie? Więc o co pani chodzi?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRUCAFUKS
Wy nic nie rozumiejące ograniczone prostaczki szczepcie swoje pociechy na wszystko co sie da i spedzajcie w kolejkach do lekarzy całe ich dziecinstwo nie macie pojecia czym te szczepionki są lykacie wszystko jak małpa kit co wam lewacka tv wciska dzieci teraz chorują o wiele czesciej niż kiedyś moja babcia ma 92 lat nigdy nie szczepiona i swietnie sie czuję ja mialem operacje nadgarstka w maju i szczepilem sie na wzw i od wrzesnia cały czas jestm chory na gardło a mam 31 lat wczesniej szczepionke mialem w 7 klasie podstawówki i po niej w szkole sredniej chorowalem potem dlugie lata nic moja bratowa wszystkie dzieci szczepi na co sie da a one nonstop chore to po h/uj szczepi jak i tak chorują polio srolio kiedyś nie było takich horób raka też nie spi/erda/lajcie puste krowy nie żal mi was tylko dzieci ze mają matki idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gast
@gość08:27 Jesteś katoliczką, ateistką, etc,itp, co to za pewne na codzień prawi o etyce a na kafe pluje jadem,czy tak? Chyba że się mylę i jesteś taka na codzień. Autorka ma za pewne na myśli choroby przenoszone drogą w kontaktach ludzkich, których po zaszczepione dzieci nie powinny dostać,skoro szczepionki działają. Zatem ewentualny strach przed nieszczepionymi dziećmi byłby irracjonalny. No chyba że jest jakiś powód dla którego miałyby się bać. Autorka nic o zabiegach nie wspomina. Więc po co ta gorączka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Chciałabym żeby twoje dziecko autorka zachorowało na polio na podczas zabiegu zarazili je żółtaczką x Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale ludzie zaszczepieni na żółtaczkę zachorowują na żółtaczkę, tak samo jak oboby szczepione przeciw grypie mogą chorować na grypę. Jeszcze do niedawna lekarze przekonywali, że trzeba się szczepić w celu uodpornienia organizmu na daną chorobę ale dziś wiemy, że ta rzekoma odporność to wierutna bzdura. Zaszczepienie nikomu nic nie gwarantuje. Lekarze w obliczu faktów musieli zmienić śpiewkę i teraz utrzymują, że nawet jeśli szczepionka nie chroni przed zarażeniem to przynajmniej łagodzi choroby. Problem w tym, że to tylko śpiewka której nikt nigdy nie potwierdził naukowo. Poza tym o jakiej łagodności choroby mówimy jeśli osoba zaszczepiona np. umiera? Przecież tak się zdarzało. Czy lekarz powie zrozpaczonej matce: "Proszę nie płakać, dzięki szczepionce śmierć pani dziecka była na pewno łagodniejsza". Natomiast co do polio, którego tak gorąco życzysz (uważaj, życzenia wracają do nadawcy :D ), to powiedz od kogo moje dziecko miałoby się ewentualnie zarazić tym polio? Chyba tylko od dzieciaków szczepionych albowiem jedynym obecnie wirusem polio na terenie RP jest wirus szczepionkowy. Jest to żywy wirus podawany bezpośrednio do organizmu i z organizmu wydalany nadal żywy. Rodzice po zaszczepieniu dziecka na polio nie powinni mieć fizycznego kontaktu np. z kałem dziecka, bo ten kał, wyrzucany w pieluszcze do śmietnika, jest prawdziwą bombą zegarową. Można się zarazić. Potem psy i koty ciągają te zarazki po wysypisku śmieci i to naprawdę aż dziw bierze, że banda szczepionkarzy nie wywołała jeszcze poszczepiennej epidemii. O pardon, w Niemczech wywołała. Przecież ostatnia epidemia odry za Odrą wybuchła na skutek przedostania się szczepionkowego wirusa do środowiska. Po prostu dzieciaki zaszczepione same zaczynały chorować i zarażały wszystkich dookoła. A władze niemieckie aby zwalczyć epidemię nawoływały do jak najszybszego szczepienia się tą samą serią wadliwych szczepionek. Czyli gaszono pożar polewając go benzyną :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeli zaszczepione dziecko spotka sie chorym, nie wyklucza to do konca tego,ze samo zachoruje, ale jesli, to choroba bedzie pzrebiegac u niego o wiele lagodniej, A po co ma w ogole chorowac? zwalaszca , jesli obok wybuchnie epidemia? Wtedy dorosli, ktorych odpornosc jest wieksza, tez beda chorowac. Ja z racj wieku pamietam czasy, kiedy nie bylo szczepionki na polio choroba Heine Medina i pamietam wiele tych strasznie pokreconych, kulejacych os ob po tej chorobie, do mojej szkoly chodzilo ( choc trudno to nazwac chodzeniem) 2 dzieci , rozpacz bylo patrzec, zreszta wczesnie zmarli. Wystarczy poczytac, jak wiele osob umierało kiedys z powodu epidemii chorób, ktore po szczepionkach praktycznie przestaly istniec. Zwalanie tematu na lobby farmaceutyczne? - na tej zasadzie powinno sie zamknac wszytkie apteki i zniszczyc wszytskie leki, bo KAZDY moze spowodowac czasem niepozadane dzialanie. Zlikwidowac sluzbe zdrowia, bo kazdy zabieg moze niesc ryzyko. Powodzenia i konsekwencji. I radze czytac opinie powaznych instytucji naukowych, nie tego , co jedna lekarka w Polsce czy w USa maja na ten temat do powiedzenia. Nawiedzonych nie brakuje w zadnycm zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRUCAFUKS
Tak żydomasoneria redukuje populacje Bil Gates przebrzydly mason powiedział ze szepionkami zredukuja ludność juz tak było po pierwszej wojnie pandemia grypy hiszpanki i śmierć ponad 200 milionów ludzi na swiecie żołnierze walczacy w europie byli obowiazkowo szczepieni a po wojnie wracając do domow rozniesli chorobe po calym swiecie bo wielu z nich było zbieraniną z koloni z calego swiata niemieckich brytyjskich i francuskich a teraz bez wojny sie obedzie bo mamuski wystraszone przez propagande lewackich mediów beda jak oszalale szczepic od nowego roku obowiazkowo i zobaczycie za 3 lata jaka bedzie epidemia chorób wśród dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ KRUCAFUKS dziś Wy nic nie rozumiejące ograniczone prostaczki szczepcie swoje pociechy na wszystko co sie da i spedzajcie w kolejkach do lekarzy całe ich dziecinstwo nie macie pojecia czym te szczepionki są lykacie wszystko jak małpa kit co wam lewacka tv wciska dzieci teraz chorują o wiele czesciej niż kiedyś x O to właśnie szczepionkarzom chodzi. O biznes na lekach. Szczepionki mają za zadanie obniżanie odporności naszych organizmów. Zawieje byle wiaterek, pokropi byle deszczyk i dzieciak już chory, już leży z gorączką, a mamusia już zapiertala do apteki po reklamówkę prochów. Najśmieszniejsze, że nikt nie widzi dziwnej zbieżności, że im więcej szczepień i im wyższa wyszczepialność na danym terenie, tym większa chorowitość dzieci. Ale podobno jak się żabę powolutku gotuje to ona nie wyskoczy, bo nie zauważa przyrostu temperatury. Nie wierzę w ewolucję, ale czasem mam wrażenie, że ludzkość pochodzi od żab 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Lepiej zamień internet na książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gast
@gość10:06 Tylko że sami badacze z mainstreamu twierdzą że niedługo skończy się era medycyny jaką znamy, bo zarazki się uodporniają oraz tworzą się superzarazki. Może trza im było nie iść na łatwiznę, a nie już nic innego nie szukać, np. innych metod (np. wyciągi z plemiennych ziół, itp i inne). A poważne instytucje nieraz się kompromitowały. A w USA mają np. skanery na lntniskach, a w UE to pewnie nawiedzeni bo było że zabronili. To tylko taki przykład odrębnych opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polio srolio kiedyś nie było takich horób raka też nie spi/erda/lajcie puste krowy nie żal mi was tylko dzieci ze mają matki idiotki ty chyba po szczepionce masz uszkodzony mózg, albo faktycznie tak chorowałeś, że do szkoły nie dotarłes. Archeolodzy pracujący w Egipcie odkryli najstarszy zachowany przypadek dotknięty rakiem Młoda Egipcjanka, która żyła ponad 4 tys. lat temu, cierpiała na nowotwór piersi. 2 lata temu, w okolicy Nubii, znaleźli szkielet mężczyzny, który chorował na nowotwór. Jednak jego szczątki pochodziły z ok. 1200 r. p.n.e. - Szkielet należał do młodej osoby pomiędzy 25-30. rokiem życia. W starożytności rak nie był rzadkim przypadkiem. Ludzie w przeszłości po prostu nie dożywali wieku, w którym mogłyby się wykształcić odmiany nowotworów Polio kiedys, np przed wojna: Na przełomie lat 40. i 50. ludzie w małych miasteczkach bali się wychodzić z domów, aby nie paść ofiarą zakażenia. Rocznie odnotowywano w Stanach Zjednoczonych ponad 20 tys. przypadków polio, a mniej więcej co dwudziesty z nich kończył się śmiercią chorego. Latem 1952 r. sytuacja stała się rozpaczliwa - odnotowano 58 tys. zachorowań. Ludzie byli przerażeni. Po wynalezieniu szczepionki i masowych szczepieniach (fakt, ze było o 2 tyś przypadków zachorowania dziecka po szczepieniu, ale to wyeliminowano po dopracowaniu szczepionki)nastąpił znaczny spadek zachorowań i w 1962 r. zanotowano w Stanach Zjednoczonych już tylko tysiąc zachorowań, zaś w 1994 r. USA ogłoszono krajem bez polio. A skutki zachorowania były straszne, wiec rodzice błagali zeby szczepić dzieci, bo w wyniku choroby sparaliżowanych zostały dziesiątki tysięcy dzieci, a wiele po prostu zmarło. Dorosli też chorowali Prezydent Roosevelt został sparalizowany w wieku 39 lat. O innych chorobach zakaźnych nie chce mi się pisac. Nie przeczę ze koncerny farmaceutyczne nie zawsze sa uczciwe, ze być może któreś szczepionki zawieraja za duże dawki lub nieporzadane składniki, ale nie mogę znieść debili, którym sie wydaje, ze kiedyś to żadnej choroby nie było. O innych chorobach zakaźnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Jeli zaszczepione dziecko spotka sie chorym, nie wyklucza to do konca tego,ze samo zachoruje, ale jesli, to choroba bedzie pzrebiegac u niego o wiele lagodniej, x Buuuuhahaha :D Niech zgadnę, pewnie ten slogan usłyszałaś od jakiegoś lekarza szczepiącego, prawda? Następnym razem spytaj go czy są na to jakieś dowody naukowe. Podobne pytanie zadał dr Jerzy Jaśkowski pewnej proszczepiennej urzędniczce podczas debaty telewizyjnej (film dostępny na jutubie). Nikt z zaproszonych gości nie był w stanie podać, ani gdzie przeprowadzono takie badania, ani kto je przeprowadził, ani kiedy były przeprowadzone. W końcu dr Jaśkowski wyprowadził wszystkich z błędu, oznajmił, że zgłębił temat i z całą odpowiedzialnością stwierdza, że nikt nigdy nie przeprowadził porównania przebiegu choroby u osoby szczepionej i nieszczepionej. Zatem gadanie o łagodniejszym przebiegu choroby u osoby szczepionej jest całkowicie wyssane z palca. To mit. Zwykłe kłamstwo. Ale ponieważ kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą (jak mawiał Joseph Goebbells) więc nie dziwię się, że bezkrytyczne społeczeństwo łyknęło kolejnego kita jak stado pelikanów. Dr Jaśkowski stwierdził ponadto, że z jego obserwacji zawodowej wynika coś odwrotnego. Że osoby nie szczepione, a więc nie osłabione rtęcią i aluminium zawartym w szczepioncach, znacznie szybciej zwalczają choroby niż osoby szczepione. Jako przykład podał zwykły katar. Wg medycyny akademickiej organizm na zwalczenie kataru potrzebuje ok. 5 dni. Odnosi się to do populacji szczepionej. Tymczaszem dziecko nigdy nie szczepione potrzebuje zaledwie max. 2 dni na zwalczenie tego samego kataru. No i jak to się ma do wcześniejszych zapewnień szczepionkarzy? Zachęcam, żeby mi nie wierzyć na słowo, ani nawet dr Jaśkowskiemu tylko samemu to sprawdzić. W Waszym otoczeniu jest zapewne osoba nie szczepiąca. Podpytajcie ją ile razy w roku choruje jej dziecko i jak długo trwa u niego katarek. Możecie być w szoku. Szczególnie te mamy, które co 2 tyg biegają do apteki mogą być w szoku słysząc, że nieszczepione dziecko choruje 1-2 razy w roku a katarek przechodzi nazajutrz. Nie wierzcie mi, ja Was proszę sprawdźcie to sami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Archeolodzy pracujący w Egipcie odkryli najstarszy zachowany przypadek dotknięty rakiem Młoda Egipcjanka, która żyła ponad 4 tys. lat temu, cierpiała na nowotwór piersi. 2 lata temu, w okolicy Nubii, znaleźli szkielet mężczyzny, który chorował na nowotwór. Jednak jego szczątki pochodziły z ok. 1200 r. p.n.e. - Szkielet należał do młodej osoby pomiędzy 25-30. rokiem życia. x Hahaha Nie chce mi się szukać linku ale gdzieś czytałam, że pewna mumia przez długi czas była uważana za mumię kobiety. Aż w końcu jakiś prawdziwy badacz oznajmił, że to... mumia faceta :D Zabalsamowane ciało wyschło, członek odpadł, a wcześniejsi "naukowcy" już prawie widzieli w nim Niefretete :D :D Jeszcze śmieszniej przedstawia się metoda datowania węglem C14. Chyba do największego blamażu tej metody doszło podczas określania wieku pewnego mamuta. Zbadano włochatą skórę oraz imponująco długie ciosy. Różnica między wiekiem skóry a wiekiem ciosów kilka tysięcy lat :D Z tak precyzyjnymi metodami, to ci naukowcy mogą doopę podetrzeć. Jak teraz czytam u Ciebie, że nie tylko określono wiek czyichś zeschłych kości ale dopatrzono się w nich raka :D to podejrzewam, że to był taki rzeczny rak, chyba wyszedł z Nilu razem z krokodylami :D Kiedy w USA likwidowano niektóre wydziały NASA dziwnym trafem znaleziono na ziemi (!) meteor z Marsa i była na nim rzekomo marsjańska bakteria. Powinno to być sensacją naukową na skalę całego świata. Tymczasem sprawa przycichła bo nikt nie miał wątpliwości, że panowie z NASA ratując zagrożone stołki preparują na szybko jakąś sensację aby uzasadnić dalsze badania i dalsze comiesięczne pobieranie swoich pensyjek. Kochani! Kiedy wreszcie zrozumiecie, że światem, także tym naukowym, rządzi pieniądz? Sponsorzy dają granty na badania ale nie za darmo. Wyniki muszą być zgodne z oczekiwaniami sponsorów a nie z prawdą historyczną. Np. teraz we Wrocławiu każdy polski "pisarz i historyk" może mieć za darmo wydaną książkę ale pod warunkiem, że będzie opisywał, jak to Polacy wypędzali Niemców z Wrocławia i że Wrocłam powinien wrócić do Niemiec. Chyba nie muszę dodawać, że kampanię finansowo-ksiąkową sponsorują Niemcy którzy przy okazji chcą zrzucić z siebie winę za zniszczenie Warszawy. Nie dziwi Was nagły wysyp książek szkalujących Powstanie Warszawskie? A potem Niemcy mówią: " Zobaczcie, sami Polacy przyznają się, że winnymi zniszczenia Warszawy byli akowcy, którzy niepotrzebnie strzelali do spokojnych esesmanów". A głupie ludziska wierzą tym "naukowcom i historykom" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 10/10 :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dzieci się szczepi żeby nie zachorowali, to czego się boją? Przecież w 95 %są odporne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociażby dlatego że dzieci leczone onkologicznie nie mogą być szczepione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×