Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy uszkodzilam dziecku nosek

Polecane posty

Gość gość

Witam jestem zalamana boje sie Ze uszkodzilam niemowlakowi sluzowke w nosku. Moj. 3 miesieczny synek mial w nocy zatkany nosek wiec psiknelam mu woda morska i po chwili chcialam usunac wydzieline gruszka lecz gdy wlozylam koncowke do noska on zaczal ruszac glowka na boki boje sie ze go uklulam lub uszkodzilam sluzowke. Pozniej uspokoilam dziecko ale musialam usunac z drugiej dziurki i znow to samo zaczal sie bardzo wiercic. Bardzo sie boje ze ta koncowka od gruszki uszkodzilam mu cos w nosku gdy tak sie wiercil. Czy to mozliwe? I jeszcze jedno pytanie czy jesli sluzowka by sie uszkodzila to jest szansa ze sie zregeneruje? Bardzo sie martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie kobieto nic nie uszkodzilas gruszka do tego sluzy i chyba kazde dziecko przy tym nie wspolpracuje. Sluzowka sie odbudowuje pomysl ile razy przy katarze masz zaschniete badz ranki z krwia. Usuwaj wydzieline bo trzeba i wiecej pewnosci w dzialaniach zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie histeryzuj, nawet jeśli, w co wątpię, naruszyłaś mu tą śluzówkę to tak jak każda każda inna skóra się zagoi i to szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak ale ta gruszka weszła jednym nozdrzem a wyszła drugim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O juz idiotki sie zlecialy... Go garow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×