Żona nie zdradziła ale

Mam 31 lat, żona w tym samym wieku, mamy dwójkę dzieci. Moja żona jest piękną kobietą, zresztą wygląda na nie więcej niż 25 lat. Ostatnio przeżywaliśmy kryzys w małżeństwie. Kupiliśmy nowy dom, było sporo nerwów, urządzania itd. Ja rzuciłem się jeszcze bardziej w wir pracy, aby wszystko co potrzeba zapewnić. Żona tymczasem zaczęła grać w Grepolis, najpierw po godzinę dziennie, a od października przestała się w ogóle kontrolować, spadło na mnie wszystko, nie chciała się nawet zajmować dziećmi. Wiedziałem, że pojawił się w tej grze niejaki Damian, dwudziestolatek, mówiła, że to tylko kolega, ale pod koniec października wiedziałem już, że coś jest na rzeczy. Zablokowała telefon, dostawała od niego mnóstwo wiadomości, mieli się spotkać (on z Krakowa, my mieszkamy pod Poznaniem). Nagle zaczęła kupować seksowną bieliznę, jeszcze bardziej dbać o siebie. Na początku grudnia , gdy byłem akurat na spotkaniu z Klientem, żona wysłała mi swoje nagie zdjęcie, a gdy nie odpisałem od razu, zrobiła mi awanturę, jak wróciłem, powiedziała,że te zdjęcie i inne wysłała Damianowi, że on ją kocha, i że planowali się spotkać w Poznaniu na seks, ale ona ma go już dosyć bo jest zbyt nachalny. Przez te dni i na fali szoku, jaki doznałem wszystko się we mnie zmieniło, chcę już żyć tylko dla niej, ale tak bardzo uwłacza mi fakt, że ona zainteresowała się jakimś lewarem bez szkoły i bez pieniędzy, tylko dlatego ,że on miał dla niej czas, że wysyłał jej setki miłosnych wiadomości,że robił sobie dobrze przy jej zdjęciach. Żona jest szczera i wszystko mi powiedziała, bardzo mnie to zraniło. Nie mogę pozbyć się myśli,że ona jest ze mną tylko dlatego, że skalkulowała,że Damian niczego jej nie zapewni, a ja zarabiam bardzo dobrze, jestem zaradny, potrafię zrobić wszystko przy dzieciach, podczas gdy ona chce wygodnie żyć. Ona nie umie przestać z nim pisać, choć wściekam się o to, mówi,że on jest tylko przyjacielem. A ja chciałbym (choć nie wiem czy zniżać się do poziomu takiego dzieciaka) pojechać tam do Krakowa, stłuc tego gnojka że śmiał takie rzeczy do niej wypisywać. Wiem, że on był gotów przyjechać,że niby mówił o miłości, ale chciał ją po prostu przelecieć,że mu schlebiało zainteresowanie starszej i seksownej kobiety. Jestem w jakimś szaleństwie. to jest mój pierwszy wpis na forum chyba w życiu. Ja wciąż się boję, że oni się spotkają. Przez tę grę ciągłą cierpiały nasze małe dzieci, cierpiałem ja, spałem nieraz po trzy godziny dziennie, aby się wszystkim zająć. Czuję się zniszczony i nie mogę zaznać spokoju. Doradźcie chłopaki i dziewczyny, co powinienem zrobić, jak postępować teraz? Proszę o pomoc.

jesli to nie prowo, to po prostu wybrales kobiete ktora nigdy nie nadawala sie na zone, tylko jedno zbieraj dowody - bierz rozwod i zabieraj dzieci

Nie to nie prowo to swieta prawda. Dlaczego mam tak zrobic?

Masz pustaka zamiast zony. Nawet dzieci olala zeby moc sie dowartosciowac piszac z jakism 20 latekiem. Co jak co ale dla mnie to przyklad patolki mentalnej, musi czuc sie piekna doceniana i to jest dla niej wazniejsze niz wlasne dzieci. MATKO WIEJ od niej zabieraj dowody i zabierz jej dzieci

Chyba ze chcesz tyrac na jej tylek a ona bedzie sie jawenie badz mniej jawnie puszczac. Szkoda dzieckakow maja za matke k****.

Nie piszesz nic odn. waszej prawdziwej relacji z żoną, tzn. czy układa wam się w łóżku, czy czasami gdzies wychodzicie sami , bez dzieci, wiesz ogólnie jak wam się układa teraz... Pisze z tej drugiej strony,jako wieloletnia żona. Może tak być , że ona czuje się opuszczona, niedowartosciowana, dlatego tak bardzo wciągnęła się w tą relację. Trzeba jednak wiedzieć kiedy powiedzieć -stop, w takiej relacji. Myśle, że ona się już bardzo pogubiła, skoro wysyła swoje nagie zdjęcia, jest mega zdesperowana. Proponuję poważną rozmowę z żoną, żeby sprowadzić ją na ziemię jeśli już nie jest za późno.

Dziwie Ci sie, ze z nia dalej siedzisz. Zona, matka wysylala swoje nagie fotki do jakiegos gnojka i Ty chcesz z nia byc? Chcialbys pojechac do Krakowa i jemu obic morde to jej powinienes porzadnego liscia strzelic za to ze robi z siebie szmate zamiast zajac sie Toba i dziecmi. Robisz wszystko z tego co napisales - zajmujesz sie dzieciakami, zajmujesz sie domem i jeszcze ciezko pracujesz zawodowo po co? Po to zeby pozal sie boze "zona" kupowala sobie seksowna bielizne i pokazywala sie w niej dla jakiegos smarkacza zamiast Tobie? Chlopie uciekaj od niej.

Pani ktora przedstawia die jako wieloletnia zona najglebiej dotknela tematu. Nie powiedziala tak zle o mojej zonie. Najgorsze jest to ze kwestia tego kto jest po drugiej stronie kto jest rywalem jest tak ponizajaca ze nikt o tym nie wie oprocz mojego przyjaciela ktory siedzi w Dubaju i tam zarzadza moimi sprawami biznesowymi. Ten przyjaciel jest zreszta Pakistanczykiem i niewiele z tego rozumie.

Myslalem juz nawet aby wywolac prowokacje tak aby ten Damian przyjechal do Poznania i abym zobaczyl czy Weronika sie z nim spotka czy nie. Detektyw jest gotow. Nie wiem co mam zrobic.

Człowieku ja też mam 31 i 6 lat temu moja zostawiła mnie z dzieckiem bo sie chciała dowartosciowac z jakim gnojkiem ze szkoły wieczorowej tez ok 20 letnim kończyła srednia bo zaszla w ciaze w wieku 18 i nie skonczyla choc mogła po miesiącu wróciła na kolanach a ja dobrze ze jesteś bo właśnie chcialem ci wręczyć pozew rozwodowy jakie zdziwienie było a co ona sobie k***a myślała ze polocha sie miesiąc z jakim chłystkiem i wróci zadowolona apozniej co jakiś czas bedzie takie numery odwalać jasne sąd uznał na szczescie rozwód z jej winy dziecko (bo był mężczyzną inaczej każdy wie jak by było ze moja wina ze milosci nie okazywalem i blabla bla dziecko tez by jej dała i 2 tys alimentów pewnie) ale co mnie uratowało to dowody zabralem jej wtedy jak przyszła tel który był przezemnie kupiony i ja abonamen placilem i tam było wszysko zdjecia smsy wszystko wiec byloa to formalność ty yez tak zrób ona taka jest i sie nie zmieni nie z tym to z innym zbieraj dowody i sprawa rozwodowa

Pomysla jaka trzeba byc kobieta zeby olac swoje dzieci, bo ksiezniczka poczula sie niedowartosciowana i gola d**e musi pokazac skoro zyje na wyzszym poziomie niz my przecietne kobiety. Po co Ty ja bronisz? Po prostu w d***e jej sie poprzewracalo od dobrobytu a Ty ja tlumaczysz Ten mlodziak jeste mniej , ktoremu chcesz obic morde jest mniej winien niz Twoja zona. On tylko korzysta z tego ze Twoja pustaczka chce sie dowartsciowac. Wywal szmate do roboty a najpierw z domu to odrazu jej g;lupie mysli z lba wyelce. Za duzow wolnego czasu i widac efekty.

Autorze, z tej strony wieloletnia żona. Moim zdaniem problem nie tkwi w Panu Damianie, tylko w nastawieniu żony...Jesli żona nie zmieni sie, to nie bedzie miało znaczenia z kim bedzie pisac czy spotykac sie. To ona musi wykazac inicjatywe żeby zmienic swoje zachowanie, nie zamkniesz jej przeciez w klatce, nie wyeliminujesz wszystkich facetów wokół niej..

Weronika właśnie poszła do pracy od września, uczy...religii(ironia,co?), ale nie ma zbyt wielu godzin. Wcale nie musiała iść do pracy, ale dostała propozycję i poszła. Ale ona potrafiła siedzieć do drugiej w nocy nad grą a potem wstać o siódmej do szkoły. Teraz wzięła urlop w grze, jakby chciała pokazać że się zmieniła, ale wciąż w nocy dostaje smsy od niego. A jak myślicie z tą prowokacją? Czy to właściwy pomysł?

Gosc 10:41 Zgadzam sie. Niech za robote sie jakas wezmie to przestanie jej sie w tylku przewracac. W sumie to nie rozumiem w jakim celu tu napisales skoro caly czas bronisz zony. Pretensje masz do jakiegos Damiana, ktory pewnie nawet nie wiedzial o Twoim istnieniu. Mozesz sie obrazac , ale Twoja zona jest zwykla szmata wybacz. Sama jako mloda zona, matka dwojki dzieci w zyciu bym czegos takiego nie zrobila i nie rozumiem Twojej postawy. Probujesz ja usprawiedliwic, a nic jej nie usprawiedliwia, bo zamiast zajac sie mezem w lozku wolala robic sobie nagie fotki i wysylac je obcemu facetowi. Czlowieku otworz oczy

Jak to nie zdradzila? Alez oczywiscie ze zdradzila, może nie fizycznie ale zdradzila. przysięgala uczciwość, ale obcym chłopom zdjecia wysyłala, tak? To przecież zdrada. No weź.

Ona potrzbuje bodźców bo nie koniecznie pozytywnych moze jak poczuje sie zagrozona to zacznie walczyć o swoje po prostu sielanka jaką jej zafundowałes znudziła ja i zaczela szukać bodźców ty zapracowany nie poswiecales jej czasu przydało by sie żebyś odjebał pare zwodów na noc nie przyszedł z kumplami palę zalał wtedy ona te bodźce otrzyma i bedzie miala na co sie zalic do kolezanek a tak to z nudów szukała sama nie wie czego

Bu ahahaha! Żona jest szczera :-D Poprawiłes mi humor- naprawdę! :-D

Może to byłby sposób. Ale co myślicie o tej prowokacji? Czy to dobry pomysł? Żeby sprawić, aby on przyjechał, i zobaczyć, czy ona się z nim spotka czy nie? A jeśli w ten sposób popchnę ją do zdrady właśnie?

prowo 0/10 chyba ze autor jest kompletnym kretynem, ale wtedy raczej nie prowadzil by biznesu i nie pytal o rady na tym forum

Też mysle że prowo...

A ja mysle ze jest kretynem :-D

Uczy religie i sle zdjecia w swiat z gola dupa no normalnie PROWO bzdorne albo jestes idiota.