samotność

Nie jestem ani urodziwa ani brzydka a faceci mną się nie interesują. Raz byłam w związku ale zmarł ale traktował mnie tylko dziewczynę do przelecenia. Z natury jestem małomówna, wręcz nic nie mówię w dużym towarzystwie, w mniejszym coś tam bąknę. Nie wiem czy w tym jest problem?

działam na facetów jak płachta na byka

Samotność mnie dobija. Zaczynam nawet popijać alkohol codziennie bo co mam robić wieczorami

Ile masz lat? 70? Nie pracujesz, nie studiujesz, nie chodzisz na kurs tańca, kółka szachowego, czegokolwiek? Nie czytasz wiadomości, książek, nie masz hobby, zainteresowań? Straszysz wyglądem i pustką? Żal...ogarnij się- sympatia.pl chociażby...wejdź tam, poszukaj kogoŚ, popisz...OGARNIJ SIĘ, CHWILKĘ ŻYJEMY TYLKO...

Nie załamuj sie ! Nie pij! Obracaj sie w dobrym towarzystwie, szanuj sie, dbaj o siebie a ten odpowiedni kiedys przyjdzie ! Lepiej późno jak wcale pamiętaj. :)

Mam 34 lata. Od października chce iść na studia, nawet jestem przekonana. Pracuje, w pracy przez moją małomówność wszyscy się od demnie odwrócili, maja tylko poprawne stosunki. Wyglądem nie straszę ale faceci nie ustawiają się za mną sznurem. Do portali mam uprzedzenia.

pracuje przez weekendy bo nie chce spędzać je dołując się

na co ci facet,nie szukaj na siłę bo trafisz na takiego jak ja i będziesz miała p********e :-D

Nie wiem na co facet patrzy? Osobowość czy wygląd?

wygląd 95 % reszta nie patrzy na nic,chce babe i tyle

Bo życie w samotności jest p********e. Brak wsparcia, walczenie o wszystko w życiu w pojedynkę jest trudne.

co ty gadasz,tak samo trudne jak z w parze,trafisz na kogos niewłaściwego i będziesz miała podwójne nieszczęście

Nie masz komu się pożalić, wygadać się. Przyjeżdżasz do domu gdzie na ciebie nikt nie czeka.

Samotność jest bardzo fajna i można się do niej przyzwyczaić. Np. ja nienawidzę innych ludzi i bardzo cenię sobie ciszę i spokój. Nikt mi nie truję d**y, nie kontroluje. Polecam taki styl życia

od trucia d**y i kontroli mam rodzinkę więc od faceta oczekuje czegoś innego

samotność jest fajna ale do czasu