Nigdy nie będę miał dziewczyny bo nie umiem zawieać nowych znajomości

Taki przykry mój los. Mam jakieś tam skromne grono znajomych i to by było na tyle. Ale nowych znajomości nie potrafię zawierać, bo nie umiem rozmawiać z ludźmi, zawsze brakuje mi jakichkolwiek tematów a im dłużej to trwa tym bardziej się to u mnie pogłębia. Z osobami, które długo znam, mam jakieś tam wspólne tematy i potrafię gadać swobodnie, jednak ze świeżo poznaną osobą po prostu rozmawiać nie potrafię. W sumie nie jestem brzydki, nawet się niektórym dziewczynom podobam i same się mną interesowały, ale to zainteresowanie za każdym razem szybko znikało, bo jestem małomówny i wiedziałem o czym z nimi gadać. Taka osobowość jak moja nie jest w dzisiejszych czasach atrakcyjna, w związku z tym, mimo blisko 30 lat nigdy nie miałem dziewczyny, a bardzo mi takiej osoby brakuje. Raz na jakiś czas jeżdżę sobie do dziewczyn z roksy i to nie chodzi o sam seks, ale też po to, żeby chociaż przez kilka chwil pobyć blisko z fajną dziewczyną. Taki już jest moje smutne życie :(