nielojalny pracownik

mam wrażenie, że mój pracownik próbuje siać zamęt w firmie. niby go za rękę nie złapałem, ale dostaję sygnały, że nie bardzo pracuje a skupia się na plotkowaniu mocno. nie mogę go zwolnić na podstawie plotek, a sam wezwany na rozmowę wszystkiego się wyparł. inni pracownicy nie chcą ręczyć i opowiadać się po żadnej stronie, co oczywiście rozumiem i nie będę nikogo zmuszać. ale problem jakoś rozwiązać muszę. i nie wiem jak, pomóżcie.

Przypilnuj go jak będzie plotkował i złap go 3-4 razy na plotkowaniu i za 5 razem powiedz głośno przy ludziach, że ciągle widzę jak Pani\Pan plotkuje a nie pracuje i już będzie podstawa do zwolnienia, jeżeli faktycznie jest mało wydajny i nie angażuje się w pracę. Bo może być tak, że zrobił swoje i ma czas na pogaduchy.

Coś ty, w takich sytuacjach on będzie udawać najbardziej zapracowanego człowieka na ziemi :D przerabialiśmy to z jednym ewenementem u siebie i też się go nie można było pozbyć jako kolega, bo przyłaził i dezorganizował nam pracę, myśmy dostawali upomnienia a on nie, bo się umiał zawsze jakoś wykręcić. I to nie szefostwo a jeden z nas w końcu wpadł na pomysł jak go uziemić :P

a jaki to był pomysł, z ciekawości pytam :D

A bardzo prosty ;) zamówienie tego http://www.spyshop.pl/mq-u300-szpiegowski-dyktafon-z-aktywacja-nagrywania-dzwiekiem-247.html i pozostawienie zupełnie niechcący ;) w odpowiednim miejscu. Człowieczek wyleciał z miejsca i bardzo dobrze, bo siał taką porutę między ludźmi, że by Dalajlamę z JPII skłócił.....