Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy tylko ja mam odruch wymiotny na typ ciężarnej tzw. księżniczki?Znacie takie?

Polecane posty

Gość gość

Ja też byłam w ciąży, też planowanej, radość wielka ale nie robilam wokol siebie tego szumu, nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, takiego "wszyscy bijcie pokłony, traktujcie z honorami bo zaciążyłam". Mam taką osobę w otoczeniu i nie mogę tego słuchać i na to patrzec...jedynaczka, obchuchana przez mamusię, ciaza to dla niej choroba tzn. chce by wszyscy kolo niej skakal, jak u niej bylismy to nie wstanie sobie soku dolać nawet a jest zdrowa, lata po sklepach i jeździ na wypady weekendowe i była za granicą mimo L4 a przeed ludźmi gra umęczona, robi show z robienia wyprawki dla dziecka, przy nas ogląda katalogi z akcesoriami dla dzieci jakby bez nas nie bylo na to czasu jak siedzi z mężem. Robi dużo szumu kolo tej ciąży aż ludzi mdli...jakby nie wiadomo co to za książę lub ksiezniczka mialaa sie narodzic w nie wiadomo jak szlacheckiej rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o ten typ co robi z tego taką manianę jakby ona jedna, pierwsza i ostatnia w ciazy byla. nie chodzi mi ze ma sie nie oszczedzac, tylko ze wkurza mnie robienie szumu kolo tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście inna tego typu jaką znam to w ciąży wielkie show i dużo hałasu jakby nie przymierzając Royal Baby sie rodziło o krolowej, a po ciazy wielki dol bo ona nie da rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są tacy ludzie którzy obnoszą sie ze wssystkim, nie tylko z ciążą. Radzę unikać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam taka szwagierke jak piszesz. jak urodzila to to samo copiszesz - tyle bylo halasu a zaraz myslala komu by tu dziecko podrzucac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko w pełni popieram to co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem krótko - w kolejnej ciąży zazwyczaj takiego szumu nie ma;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, ale u tej laski ktora ja opisuje nie bedzie drugiej ciazy bo widze ze ja ten jedynak przerasta. zaciagnela stara matke do pomocy 5 dni w tygodniu od rana do wieczora (nie ma ich w domu od 8 do 19) a jej matka zalila sie mojej mamie ze ma dosyc ale nie umie odmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak w ciazy byla to rwetes wielki, wolali nas do pomocy przy skladaniu mebli remonty bo dziecko bedzie, drogie gadzety a jak sie urodzilo to ona go po dzis dzien ma w nosie, bo sie okazalo ze to nie jest usmiechnieta mimoza z reklamy tylko zywe srebro a nie dziecko. maz jej dziecko wiecej bawi bo widzi ze sie matka nie interesuje. A jaki szum robila to mozna by film nakrecic. A tu po porodzie zero zaangazowania i radosc uleciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, nie można patrzeć na takie damulki. Kiedyś kobiety w polu pracowały w ciąży itd. , a teraz taka dama to ma ciężko.. Jeszcze nie zdążyła urodzić pierwszego, wyczekiwanego, a już szuka mu darmowej niańki po rodzinie:( żenua

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co gorsza są takie co jak urodzą to znowu ich dziecko i cd.tego show... Idzie taką z wózkiem i ma się wrażenie, że trzeba klejąca przed Nią, bo urodziła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jestescie bojcory wredne, juz jedna z druga wie najlepiej kto ile sie dzieckiem zajmuje i ile bawi i czy ma w nosie. Zajelybyscie sie swoimi sprawami i dziecmi to byscie nie mialy kiedy innym wyliczac, albo przezywac kto jaki show robi w okol swojej pierwszej ciazy. Jak was tak to boli to urwijcie kontakty. No faktycznie, bo sie dziewczyna z pierwszej ciazy cieszy to zle, a niech jej naleja tego soku, jak jej sie podniesc nie chce... Potem juz nikt jej uslugiwac nie bedzie. Kogos widze tylek boli o cos, tylko nie bardzo wiem o co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ta którą opisuję w temacie to daje po 40 zdjęć jak to niby ona dzieckiem się zajmuje. A prawda jest taka ze dziecko bawi jej matka od świtu do nocy. Bo tyle ona jest w pracy. To dlaczego nie da zdjęcia dziecka z babcia tez? Zakłamanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nas nie boli. Po prostu nie lubimy hipokryzji i robienia z siebie ka leki podczas gdy sama mówi ze czuje się super. Jak mam zerwać kontakty skoro to jest nieszczęsna żona brata mojego męża. Ja jej nie znosze za fałsz który przejawia się także w obgadywac outsourcing przez nią teściowej a potem lataniu tam i podlizywankach mających na celu pozyskanie darmowej frajerki do bawienia rozwydrzonego parcha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogła by też dać zdjęcie z kibla, a nie udaje ze nie używa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widac ze jej nie znosisz, nie da sie ukryc. Tym bardziej polecam zajac sie wlasnym zyciem, na zdrowie ci wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie zrywaja kontakty z toksycznymi rodzicami, a ta biedna mimoza musi sie przyjaznic z bratowa meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny to co opisujecie, autorka, gość 23:08, to nie jest typ ciężarnej księżniczki. To jest typ ogólnej księżniczki. Przyuważcie czy te osoby czasem jak ich głowa boli nie jęczą, jakie one są biedne itp. Mnie ą, ę w ciąży nie przeszkadza, o ile to ą, ę jest tylko w ciąży, albo w trakcie większej choroby, a nie cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No macie racje. Szwagierka to księżniczka na pełny zegar. Rzeczywiście coś w tym jest ze zawsze ale w ciąży jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie musze się przyjaźnic ale musze widywać sie z nimi ze względu na męża. Nie rozumiesz? Wolałabym ich wcale nie widywać ale mąż będzie miał duży żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz. Ale nie kazdy jest na tyle asertywny, by samemu decydowac o wlasnym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej co pisze "zajmij się własnym zyciem". Przecież nie r9zmyslam o nich non stop. Przecież każdy ma czasem gorsza myśl która chce się z kimś podzielić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×