teraz jest multum ustawionych,wyksztalconych wyszumianych,niegotowych na rodzinę

Podejrzewam ze wiekszosci z was to nie razi,ale mnie owszem. Nie podoba mi sie dzisiejszy swiat zepsutego konsumpcjonizmem zachodu, ludzie sa delikatni jak baletnice, boja sie jakiegokolwiek poswiecenia, nie chca zakladac rodzin, miec dzieci nawet jak maja 35lat i sa ustawieni, nawet 40latkowie i 40latki czesto nie potrafia rezygnowac z wygod w zadnym stopniu. Uprzedzajac ataki nie, nie jestem mlodociana matka i bezrobotna kobieta :/ ale teraz to jest jakas plaga, ludzie maja za dobrze

Taki dobrobyt i ogólne zepsucie ludzi było w cesarstwie rzymskim niestety zmierzamy ku upadkowi bo człowiek przestaje mieć jakiekolwiek wartości tylko kasa i stanowisko się w życiu liczy. Ludzie przestają się szanować nawzajem. To bardzo przykre

zapraszam do lektury, moze cos ci sie otworzy https://broadly.vice.com/en_us/article/our-planet-is-so-f**ked-that-some-women-are-choosing-to-not-have-kids?utm_source=dmfb x jaka kobieta chce meza i dziecko dawac komus kto pojdzie i bez wyrzutow sumienia wytze kapelusz fujart o tunel pochwowy innej. potem jej spije soki i zlize swoja sperme. potem on wroci do domu i zarzada kobieto obiad! albo poleci do mamusi na skarge, ze ty chcesz podyplomowke robic, prace zmieniac a nie dasz mu zasiać kiedy on chce.

15:10 oczywiście masz rację. Dlatego ta wyśmiewana kultura arabska (gdzie jest przegiecie w druga strone, bo tam kobieta jest nikim) zwyciezy nad europejską, bo tam są rodziny, tam się ludzie rozmnażaja, dzieci sie rodza. prosta matematyka. My starzejemy sie w zastraszajacym tepie.

Istnieje oczywisty pogląd że w spoleczenstwie w ktorym role kobiece i męskie sa identyczne, nie bedzie nigdy duzego przyrostu naturalnego

Spoko, tylko jakoś dla tych rodzin (standardowych, pracujących, niepatologicznych) nie ma za bardzo pomocy. Taka matka-patola, co to w życiu pracy nie widziała, albo taka, której mąż do pracy nie pozwala iść (a ona głupia, niewykształcona, słucha się) to wiadomo, że będzie rodzić, bo w jej sytuacji to nic nie zmieni, będzie kasa z socjalu (przypadek1), a może ulży jej losowi (przypadek 2). Natomiast osoba wykształcona, która jakoś tam się ustawiła, coś sobie wywalczyła, zdecyduje się na 1 dziecko albo wcale, bo co będzie? Pomocy od państwa nie będzie, bo "za bogata", socjalu oczywiście też nie, do przedszkola czy żłobka ciężko się dostać, ewentualnie może znajdzie się solidna niania czy babcia, a jak nie to wychowawczy, który sprawi, że wypadnie z rynku. Sorry, ale nie ma żadnego wsparcia dla normalnych kobiet i rodzin, których jedyną "winą" jest to, że coś poświęciły, zawalczyły i coś osiągnęły i nie chcą teraz spadać w dół.

Co zlego w tym, ze ludzi chca zyc coraz lepiej? a ty wolisz zyc coraz gorzej? A co do dzieci - kazdy sam powinien wybierac najlepszy moment.

Ja mam 30 lat i jedno dziecko które urodziłam jak miałam 21 lat. Przyznaję, wpadka. Ale jestem z jego ojcem, jak mały miał 3 lata, wzięliśmy ślub. Na drugie już się nie zdecyduję. Przyznaję, że właśnie z wygodnictwa, jak pisze autorka. Syn już jest w 3 klasie, w miarę samodzielny, sam wraca ze szkoły, zrobi sobie proste jedzenie typu kanapki, podgrzeje coś w mikrofali. Jak sobie pomyślę, że miałabym teraz znowu siedzieć w domu z 3 lata, wycierać tyłek, karmić, biegać ciągle za małym dzieckiem, to sobie nie wyobrażam tego. Mam pracę, czas na swoje przyjemności, nie muszę wszędzie chodzić z dzieckiem, nawet wyjechać możemy z mężem sami na kilka dni, bo syna weźmie jedna lub druga babcia. Nie jestem typem matki Polki. Poza tym dziecko to ciągłe zmartwienia, a to choroba, a to coś się stanie, np. syn w ubiegłym roku złamał rękę w parku, wszedł na drzewo i spadł, bo było po deszczu i kora śliska.. Kilka dni w szpitalu, masakra jakaś, ja się prawie rozchorowałam po tym wszystkim. I to są trudności jak dziecko zdrowe, a co dopiero jak urodzi się chore? Dla mnie to byłby murowany psychiatryk.Za duże ryzyko. Mąż coś tam przebąkiwał wcześniej o drugim dziecku, ale ja wiem jak to wygląda z jego perspektywy, on sobie poszedł do prac na cały dzień, a jak wrócił to godzinkę się pobawił, ewentualnie wykąpał i dziecko szło spać. Teraz też na wywiadówki chodzę ja, wszystkie sprawy szkolne ogarniam ja i w szpitalu też siedziałam ja, mąż co najwyżej 2-3 godz dziennie, tylko zdążyłam jechać do domu się wykąpać i zjeść. Także dziękuję bardzo.

Nic w tym złego tylko trzeba to sobie uświadomić , że w przyszłości zostaniemy krajem arabskim z reszta jak i cała Europa. A jeśli słyszę , że rodziny nie stać na dziecko a wydają po parę tys na głupoty ciuszki itp to niestety człowiek się przewartościowal i najważniejsze sa rzeczy a nie ludzie czyli dziecko.

tak, bo ludzie po wielu latach bidy braku pozadnej antykoncepcji maja dosyc kopulacji tylko w celach prokreacyjnych. chcemy zyc lepiej niz nasi pradziadowie. zapewniam cie ze gdyby 200 lat temu istniala powszechnie dostepna antykoncepcja to nas by nie bylo na tym poyeb anym swiecie

Autorko masz ochote to plodz i rodz ile wlezie. Ja nie mam ochoty.

15:36 zawsze możesz zakończyć swój marny żywot jak ci się nie podoba

Ja mam jedno dziecko, urodziłam przed trzydziestką i nie chcę więcej.

Niestety człowiek to istota nienachlana. Zawsze mu będzie malo. Dodatkowo zniszczy wszystko dookoła żeby było mu wygodnie. Ale chyba nie po to zostaliśmy stworzeni. Jak człowiek nie ma wyższych wartości to niestety kończy sam w swoim luksusie w samotnosci. Powodzenia

No i co w tym złego? Chcesz rodzić, chcesz się poświęcać (w imię czego?), to rodzisz i poświęcasz się. Nie chcesz rodzić, nie chcesz zakładać rodziny to tego nie robisz. Osoby, które nie decydują się na rodzinę nie robią chyba nikomu krzywdy? Nie wszyscy widzą sens w rozmnażaniu się. To już gorsza jest patologia, która rozmnaża się bez pomyślunku, rodzi dzieci z FAS i nie ma jak ich wychować na normalnych ludzi.

gość dziś Chyba jednak dobrze, że tych ludzi będzie trochę mniej? Czyż nie?

Dla naszej planety bardzo dobrze

Obudzicie się jak już będzie za późno a wtedy żadne pieniądze wam nie pomogą

gość dziś Na co będzie za późno?

gość dziś A dlaczego Ci to przeszkadza? Przeszkadza Ci i już? Przeszkadza Ci, że ktoś nie żyje tak jak Ty? Czy może masz inne powody?

16:09. Przekonasz się w swoim czasie

ludzie tak zyja bo ogolnie jestesmy slabymi istotami, kiedys niestety kobiety nie mogly wybierac bo nie bylo antykoncepcji, ludzie nie podrozowali, w tel tylko 5 programow, nie bylo neta i tak ludzie zyli rodzili i skupiali sie wylacznie na rodzinach, teraz mozna wybrac czy sie chce miec dzieci czy nie.....a ze poziom zycia sie podniosl mamy wiekszy wybor jesli chodzi o styl zycia wiec ludzie chca jaknajlepiej i aby sie nie przemeczac, niestety wiekszosc ludzi jest samotna z depresja....

Więc żyjcie jak chcecie tylko potem się nie uzalajcie nad swoim losem amen

szkoda tylko że mnoży się w wiekszości ciemnota i patologia wyciągając łapy po pińcet plus

gość dziś Więc żyjcie jak chcecie tylko potem się nie uzalajcie nad swoim losem amen I vice versa :-) Nie wyciągajcie rąk do państwa po pieniądze z tego tytułu, że się rozmnożyliście i nie płaczcie, że Wam ciężko i źle bo czasy ciężkie i rodzinę trudno utrzymać. Amen.

Już ty się o świat nie zamartwiaj, ma on w duupie i ciebie i twoje wypierdki. Z wami czy bez was - żadna dla niego różnica. Rozmnożyłaś się to sie ciesz tym jak chcesz i morda w kubeł, pilnuj swojej szpary i zagrody. Od cudzych won !

16.49 ja nie wyciągałam rąk po 500+, zarabiam z mężem bardzo dobrze i dostając 500+ nawet nie poznam ze mam więcej. Jak daja to dlaczego mam nie wziąć? ty byś nie wzięła jakby do wypłaty dali ci 500 zł premii...?

17:12 ty to się nie rozmnazaj bo kultury za grosz. Nie masz innego słownictwa

gość dziś A skąd pomysł, że ktoś się będzie użalał nad swoim losem?

A ja nie rozumiem czegoś. Chyba w większości jesteśmy tu kobietami prawda? Więc o co wam niektórym chodzi? Chcecie dzieci, rodzinę, dom, ok! Ale naprawdę chciałabyście się przenieść w czasie i nie mieć praw, nie móc decydować o sobie? Bo tak w tych wspaniałych dawnych czasach było, tylko dla nas jest juz oczywiste, i dobrze! ze mamy takie same prawo decydować o sobie, głosować, podejmować decyzje, podróżować itp itd. I trzeba to doceniać kurde! No baby stuknijcie się w łeb czasem, czy aby na pewno kiedyś było lepiej?