Do Ciebie

ktoś się uzewnętrznia a 15 osób jej jemu odpowiada schizo

dobrze wam ze sobą i po co się żegnacie?

anonimy ciągną temat i odpowiadają anonimowi

gdyby było dobrze, to by tego nie napisała...

dobsze to ma swinski ogon

Lepiej napisz do mnie sms albo list .chyba nie masz sie czego obawiac?

Albo nie pisz. I tak nic z tego nie bedzie.a bedziemy tylko sobie krzywde robic nawzajem.

dla mego serca i tak bliskim będziesz...autorka

skad ten pesymizm ze nic nie bedzie? to chyba ty masz ze soba problem

dla niektórych miłość to pole golfowe, dosłownie pole walki...

autorka widocznie ma powody ze sie pozegnała

https://www.youtube.com/watch?v=-89WwmcvXfg

pole golfowe a pole walki - cos golf mi sie kojarzy z powolnym zaliczaniem dolkow :D ale jak wolisz. moze pole minowe? pat benatar jestes jej fanem? :D

pożegnanie autorko da tobie szanse na pokochanie kogoś innego główka do góry:)

buraka chyba :D

skad jestes, E?

kogos z kim bedzie faktycznie dobrze i nie będziesz przez niego płakać

czyli mowimy o tobie bubusiu szczescie ty moje <3

https://www.youtube.com/watch?v=nGflKytxiWg

piosenka nie pasuje ona sie juz pożegnała

https://www.youtube.com/watch?v=narMCNe-TSo Autorkaaaaa

Ty mnie przy sobie nie zatrzymuj Ja zawsze byłam tylko swoja Gdy jesteś z wiatru, jestem z dymu A nie ma mnie, gdy nie ma ognia Gdy jesteś z wiatru, jestem z dymu A nie ma mnie, gdy nie ma ognia W swoją stronę idź ....

i tak trzymaj musiałaś sie przez niego nacierpieć

trochę pośpiewały porecytowały a teraz do roboty mąż czeka trzeba mu obciągnąć bo kasy nie da

da da ale obciągnę mu bo to lubię.

O, widzę, że mam anioła, jakiegoś ludzkiego anioła stróża...hmm...dobranoc aniele, idę już i raczej nie wrócę tu...ja też mam swoje strony, miejsce, które nazywam niebem - to moje łóżko.... i podusia kochana, do której się tulę i płaczę w nią co noc...a nade mną wisi Wizerunek Największej Miłości i to mi wystarczy...Pa!

Jakie serce taki lęki lęk... jakie życie, taka śmierć... Dobranoc.

tej nocy nie placz już wystarczy :)

Autorko ostatnie pytanie.okolo ktorej godziny pierwszy raz sie spotkalismy?

w sobotnie przedpołudnie, ok. 9, 10.