15 letnia córka jest kłótliwa i ciągle mnie krytykuje

Mam córkę, obecnie ma 15 lat. Jest bardzo inteligentna, ambitna i uzdolniona, bardzo dobrze sie uczy i odnosi sukcesy w sporcie. Jednak mam z nią problem. Córka bardzo się w domu ze mną kłóci, mąż twierdzi, ze to taki wiek, a ja mam czasem dosyć. Córka także nieustatnnie mnie poucza, np. nie wyjdzie ze mną z domu, gdy nie zrobię makijażu, mówi wtedy, ze się mnie wstydzi, ze wyglądam kropnie bez makijażu i narobię jej wstydu na ulicy, więc, zeby jej coś kupić i iść z nią po zakupy ja musze zrobić ten makijaż. Wiele jest takich sytuacji, gdy córka mnie krytykuje, poucza. Fakt, jest bardzo inteligentna i o tym wie, bo doceniamy ją z mężem, jednak bywa nie do zniesienia. Zdarza jej się też przeklinać w domu przy nas, choć zwracamy jej uwagę, ze w tym domu nikt nie przeklina. Strasznie też bałagani w swoim pokoju i nie sprząta, odmawia sprzatania, bywa też złośliwaCzy córka wyrośnie z tego? Czy macie podobne doświadczenia z nastolatkami?

zabroniłam jej spotykać się z 44 letnim taksówkarzem spod hotelu, w którym się zakochała na zabój. czy to może być powód?

Proszę nie pisać głupich podszywów!

czego ty ja w ogole uczylas??? taki wiek? ze inteligentna? przeklina, nie szanuje wlasnej matki? poucza, wpedza w kompleksy i poniza slownie?? gdzie bylas kiedy dziecko uczylo sie szacunku? klepalo sie po glowce, ze jak inteligentna to moze byc i zwykla buraczana su.ka? wychowalas sobie zmije to teraz masz, nie wyrosnie sama z siebie z braku wychowania :O

nie, z braku szacunku do ciebie nie wyrośnie. Swoje chamskie zachowanie przeniesie też z czasem na innych i będzie miała przez to problemy w życiu bo nie jest alfą i omegą - będą osoby od niej inteligetniejsze i bardziej uzdolnione które nie będą się z nią cackać.

ale ona jest najlepsza, najładniejsza, uzdolniona i inteligentna i nie pozwolę nikomu by tego w Niej nie docenił. a takich głupawycxh , złośliwych wpisów z waszej strony nie życzę sobie. spadajcie!debilne forum.

Ale ja z mężem zawsze darzyliśmy ją szacunkiem, gdy się tak odzywa do nas, to tłumaczymy, rozmawiamy, nie pozwalamy na to, mimo wszystko ona wciąż to powiela i na wszystko ma swoje argumenty- bardzo inteligentne, bo często są to cytaty z książek itp. My sami jesteśmy także rodziną bardzo wykształconą, nie preferujemy chamstwa, nie wiem więc, skąd w córce takie złośliwe zachowania i czasem przekleństwa. Ona nie jest typem głupiej małolaty, to bardzo inteligentna i mądra dziewczyna, ale czasem zachowuje się, jak głupia małolatka.

bo jest głupią małolata która zagina rodziców cytatem z książki. Jaki inteligentny cytat podała ci kiedy poniżyła cię przed wyjściem za brak makijażu? Normalna matka nie pozwoliłaby się tak do siebie odzywać i córeczka g****o by dostała, żadnych zakupów.

Z jednej strony jesteśmy dumni, ze osiaga sukcesy, ze jest bardzo ambitna, uzdolniona, że w tak młodym wieku ma charakter i zna swoją wartość, ale z drugiej strony martwi nas, że ona często wykorzystuje to w innym celu i rani mnie słownie np. mówiąc, ze sie mnie wstydzi itp. Albo, ze mam nie nosić adidasów, a mam sie elegancko ubierać, jak na kobietę w moim wieku przystało.

Powiem tak: zwróć uwagę na jej towarzystwo ;) Może jej koleżanki opowiadają o swoich "starych" itp. Może mówią, że ostatnio zjechali matkę albo ojca itp. I ona też tak chce.

Towarzystwo ma bardzo w porządku, znam wszystkie koleżanki oraz ich rodziców.