Robaki

Witam. Jestem dosłownie załamana. Wrażliwi lepiej niech dalej nie czytają. Moja córka, 17 lat, ma robaki. Chyba... Zaczęło się trzy, może cztery lata temu od kaszlu, takiego mokrego, odpluwała kupę ciągnącej się śliny. I ciągłe przeziębiena, ciągłe anginy. Na te właśnie przeziębiena zwalałam ten kaszel.

cd.bo wyskoczyło że spam. Przed dwoma dniami córka strasznie płakała, wydusiłam z niej o co chodzi. Rano miała atak kaszlu i razem z plwociną wyszły trzy robaki. Nie z przewodu pokarmowego a z płuc,mówi że tak je aż ciągnęła. Weszłam w google i przeczytałam, ze robaki w płucach grożą nawet zgonem a córka nie chce słyszeć o lekarzu. .

cd.Widziałam te robale, miała je na kartce papieru. I nie są to glisty, szukałam czegoś podobnego w necie i nie ma. Dwa miały z 10 cm a jeden taki mały zwinięty w krążek, beżowe, dające się przerwać rękoma. Takie jakby flegmiaste a nie z "ciała" jak glista. Pomóżcie, napiszcie coś jeśli ktoś miał coś podobnego bo chyba oszaleję. Dzisiaj już nie będę mogła tu wejść ale jutro rano wszystko przeczytam

to okropne! po prostu zabierz ja do lekarza!

Robaki w słoik i do analizy. W Warszawie polecam lab FELIX, tam zbadają co to za pasożyt i biegiem do dobrego lekarza. W W wie dr Ozimek. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale szukaj szybko w necie kogoś od pasożytów. Niestety wszyscy je mamy. Ja synka profilaktycznie odrobaczyłam zentelem. Pocztaj o diecie. Zero słodyczy, zero nabiału i mąki pszennej. Ratuj ją, bo wylądyje w szpitalu. Musisz mieć potwierdzenie z laboratorium co to za robal, bo beda ci leczyc dziecko na astmę i milion innych chorób.

"Zero słodyczy, zero nabiału i mąki pszennej." I zero rozumu, tak jak ty? :D

Z dietą przy zarobaczeniu gość 6.58 ma rację .Niestety trzeba taką zastosować bo robale karmią sie węglowodanami . Mam dziecko i tez miał robale , dieta to podstawa. A co do robali , tak sie zastanawiam czy to nie jakaś odmiana tasiemca psiego. Poczytaj w necie o tym. Jeśl masz blisko do Wawy to też polecam dr Ozimka , w leczeniu pasozytów jest najlepszy , pacjenci przyjeżdzają do niego z całego kraju.

Toksokaroza albo inne odzwierzece. Leczenie konwencjonalne będzie trudne, nie wiem jak niekonwencjonalne np. Biorezonans. Proponuję poczytać forum wyborczej "pasożyty,candida"

. Dlaczego pytasz na forum a nie idziesz do lekarza szpitala ? ? Chore .

Jedzcie na pogotowie! Nie słuchaj córki tylko jedźcie...

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Córka się zaparła, że ona nie pojedzie do żadnego lekarza i koniec. Szkoda że to nie jest małe dziecko bo bym wzięła za rękę i zaprowadziła.Ona zwyczajnie wstydzi się tego że ma robaki. Poczytałam o doktorze Ozimku i spróbuję córkę namówić na wizytę, co prawda mieszkamy na mazurach ale to nie ważne. Może rzeczywiście to od zwierząt. Chciałam żeby córka wyrosła na wrażliwą, empatyczną osobę i zawsze w domu był jakiś zwierzak, pies czy kot. A zgotowałam jej coś takiego. Żeby to jeszcze była zwykła glista w przewodzie pokarmowym ale nie te robale na płucach, przeraża mnie co może z tego być i czy da się wyleczyć.

Wyleczyć się da ale musi iśc do lekarza . Powiedz jej że robaki ma co trzecia osoba i to żaden wstyd , choroba jak każda inna, tym bardziej dla lekarza który non stop zajmuje się leczeniem róznego rodzaju pasożytów. robak u pacjenta robi takie samo wrażenie na nim jak czyjś pogrzeb na księdzu czyli żadne .Po prostu dla jednego i drugiego to zwykła codzienność. spróbuj córce to uswiadomić , bo nie leczona tasiemczyca może spowodować bąblowice Daj jej poczytać artykuł na temat ---https://pl.wikipedia.org/wiki/B%C4%85blowica

W płucach to może być nicień płucny - Angiostrongyloza, albo jakaś odmiana Dirofilarii i nicienie roznoszone przez komary.

Autorko i jak, wiesz już coś?

Co ona musiała robić z psem że ma tasiemnca psiego?

wystarczy, że nie umyła rąk po zabawie z psem, kurcze współczuje bo taka choroba to cholerstwo

zanies robaki do laboratorium do analizy. Idz do apteki i kup lek na robkai, podawaj przez 3 dni rano i wieczorem albo wg zalecen farmaceuty. PO 14 dniahc powtorz kuracje. Robaki ma wiekszosc ludzi, zwlaszcza dzieci. Moj lmekarz zaleca odrobvacznaie zwierzat domowych co 3 misiace a dzieci jesienia i na wiosne. Gdy tylko widze, ze syn czy corka zaczyna kaslac, byc nispokojni i budzic sie w nocy, maja wysypke itp - odrobaczanie. Do teog mycie rak, zmiana poscieli, prasoiwanie wszytkiego i czeste sprzatanie z odkurzaniem.

A o czosnku zapamnilas?on wykancza wszystko co nieproszone w organizmie.czosnek na kanapke pod wedlinke drobno pokrojony.tyle ze trzeba czesto i dlugo.a zapach moze dokuczac.zwlaszcza jak do szkoly chodzi.ale ida ferie wiec dwa tygodnie czosnkoterapii mozna zrobic.sniadanie i kolacja.i na obiad do zupy i surowek dodadawac.a jak trzeba sie spotykac z ludzmi to czosnek w kapsulkach z apteki.

Na pewno warto sobie od czasu do czasu zrobić detoks i oczyścić organizm. Ja bardzo dobrze się czuję po detoksie przez środek Ecodetoxx. O wiele mam więcej energii mniej się męcze, już wejście po schodach do mojego mieszkania na 3 piętro nie jest takim wyzwaniem jak wcześniej.

Najwyżej oceniany jest EcoDetoxx na robaki. Niedawno też mnie podobny problem dotknął. Miałem przeziębienia bardzo często, wręcz nie przechodziły. Co się okazało? Robactwo w jelitach. Niesamowite, jak pasożyty wpływają na funkcjonowanie całego organizmu. Ludzie zapominają, ze większość dolegliwości może się brać właśnie od tego.