Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czasem mam ochote oddac dziecko do zakladu

Polecane posty

Gość gość

Kto nie wychowuje autystyka ten nie zrozumie.Ale ja czasem po prostu wysiadam. Nawet przychodza mibdo glowy takie mysli ze wyrzekne sie praw, wyjade na drugi koniec polski, zmienie nazwisko i nikt mnie nie znajdzie. Tak mam czasem dosc. Sa lepsze dni, albo raczej lepsze chwile w ciagu dnia,ale czasami dostaje do glowy. Sama wychowuje. Tatus daleko mieszka , wiec mi nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co takiego sie dzieje ze nie dajesz rady? Pytsm serio ponieważ nie wiem jak to jest miec dzuecko aukustyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GościnniePaweł
Rozumiem Cię chodź nie jestem kobietą i nie mam chorego dziecka.A rodzina jakaś ? Może mops pomoże ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mowi, nie wyzna ci milosci, wrzeszczy, gryzie, same problemy.Nie moge nauczyc korzystania z toalety, nie moge normalnie sie pobawic, bo ma swoje dziwne samotne zabawy. Ma 3 lata a rozwojowo jak na roczek. To w duzym skrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dziecko autystyczne jest takie do konca życia? Skad ta choroba sie bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam podobnie, syn ma zespół westa, uposledzenie znacznego stopnia... a twój syn chodzi do przedszkola, albo szkoły? Powinnas korzystać ze wszystkiego co możliwe, bo zwariujesz, nei można zyc tylko choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GościnniePaweł
gość dziś Masz internet od tego a nie tu pytasz jak autorka potrzebuje pomocy ... Takie dzieci już tak mają to można leczyć niektóre są nawet mądrzejsze niż wam się wydaje ;) Autorko dasz radę nie zostawiaj malca on kiedyś cię przytuli i ci podziękuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goscinny Pawle Marze o tym... ze mnie przytuli, ze cud sie zdarzy.. Mama mi pomaga. Bez niej bym uciekla na koniec swiata. Ale ona wieczna tez nie jest. Do przedszkola jeszcze synek nie chodzi. Ale od wrzesnia planuje. Zeby nie oszalec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko z całego serca Ci współczuję choroby synka. Jakie to pospolite ze tatuś dziecka dal noge . Jeśli masz możliwość poszukaj przedszkola integracyjnego nawet na 4 godziny dziennie bo zwariujesz. Nie obwiniaj sie za takie myśli bo to normalne, że masz dosyć. To tylko myśli. Jesteś twarda dzielna kobieta i z całego serca życzę Ci wszystkiego najlepszego, duż o wytrwałości i przede wszystkim postępów u synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo Wam współczuję. Mam wśród znajomych rodziców autystyka i wiem z ich opowieści jak to wygląda na co dzień, a nie jest to autyzm głęboki. Wpadłam w panikę, gdy u mojego syna pojawiały się objawy mogące wskazywać na autyzm (był już diagnozowany pod tym kątem, na szczęście nie potwierdziło się to). Nie mogłam sobie wyobrazić życia z takim dzieckiem, szczególnie, gdy będzie w wieku nastoletnim. Przeraża mnie to do dziś, nie dziwię się, że nieraz macie dość. Najgorsze, że kobiety często zostają z tym same, bo ojcowie nie zawsze potrafią stanąć na wysokości zadania, co ja osobiście mogę zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GościnniePaweł
Wierze w Ciebie a właściwie w was jesteście Perfect Women wychowując chore dziecki.Wielki szacunek nawet jeśli macie takie myśli żeby je oddać itd to nic złego, ale nie radzę wam tego robić bo będziecie tęsknić a to dziecko kiedyś też będzie dorosłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkasz w dużym mieście? Jeśli tak, znajdź ośrodek dla dzieci autystycznych, dziecko może tam przebywać od 8 do 16, powinni ci go odwozić i zawozić. Będzie miał tam fachową opiekę, rehabilitacje, a ty trochę czasu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja cię rozumiem i mam to samo autorko. Wieczny wrzask, szarpanina i użeranie się z kawałem drewna :o i ten ból kiedy widzisz rówieśników albo młodsze dzieci mówiące, rozumiejące, reagujące.... makabra :( dzisiaj byłam na urodzinach u syna znajomych w sali zabaw. Inni rodzice siedzieli, popijali kawę i rozmawiali ze sobą, a ja biegałam cała w nerwach za synkiem (niecałe 3 lata) bo albo wbiegał za ladę, albo uciekał na dwór, albo zabierał komuś coś z talerzyka, albo wylewał napoje z kubków na podłogę, albo zrywał bombki choinkowe i brał lampki do buzi. Umordowałam się i załamałam jeszcze bardziej. Na szczęście zmienialiśmy się z mężem ale i tak oboje mamy dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ci sk*****ele faceci zostawiają swoje chore dzieci??? Powinni gnić w więzieniu za to!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja słyszałam kiedyś w tv, ze w przypadku autyzmu, to 80 % ojców zostawia swoje dzieci... a swoja droga to autorka jakaś dziwna, zakłada temat, i nie raczy nawet odpowiedzieć, ani nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie dziwię ci się, naprawdę. Wiem że to zabrzmi paskudnie, ale bywało że cieszyłam się że mój synek ma tylko ZA. Tak, tylko, bo jak widzę dzieci z autyzmem to wiem że choćby jego możliwość komunikacji to jest błogosławieństwo. Życzę ci z całego serca żebyście trafili na odpowiednie metody, żeby mały nauczył się- i chciał- mówić czy inaczej komunikować, zebyś doczekała się kiedykolwiek tego "kocham cię". To jest okropne widzieć jak się męczy dziecko bez kontaktu ze światem, i okropne męczyć się jako rodzic. Macie orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego? Może poszukasz już teraz? Mi się udało znaleźć przedszkole dla dzieci z autyzmem i ZA w trakcie roku szkolnego. Pewnie jeździcie z terapii na terapię i z zajęć na zajęcia, w dobrej placówce dziecko będzie miało wszystkie terapie, wwr na miejscu, będzie w dobranej grupie, ty trafisz też do ludzi wśród których będziecie oboje zrozumiani, akceptowani i witani rano z uśmiechem. Mały będzie miał optymalną opiekę i rehabilitację, ty odetchniesz i nabierzesz sił na popołudnie i wieczór. Spróbuj już teraz. Nie mówiąc już o tym że każdy miesiąc zintensyfikowanej terapii to krok do przodu, im wcześniej się zacznie pracować z dzieckiem, tym wcześniej trafi się na odpowiednie dla niego metody, tym szybciej zacznie zwalczać problemy, tym większa szansa na poprawę. A faceci zostawiający rodzinę w takiej sytuacji to tępe huje, nie da się tego inaczej nazwać. I nie wiem jak ktoś może pisać że takiego "rozumie". Co tu rozumieć? Że człowiek się boi, denerwuje, panikuje, nieraz wstydzi po prostu, ma załamanie? Owszem, ale dorosły, odpwiedzialny człowiek staje z tym twarzą w twarz i sobie radzi, jak sobie nie radzi to idzie do terapeuty, a nie olewa wszystko i żyje beztrosko. Nie pojmuję jak taki facet może wstawać codziennie beztrosko, patrzeć sobie w oczy przy goleniu, iść na kawę, na piwo z kolegami i mecz, i po prostu zapomniec o tym co przechodzi jego dziecko i najukochańsza niegdyś kobieta. Rozumieć, to ja jestem w stanie jedynie te matki, nieraz załamane, na skraju wyczerpania, nieraz zniecierpliwione, bywa że zaniedbujące nawet z braku sił, ale matki które są, bo dorosły człowiek nie zostawia chorego dziecka ani współmałzonka na zyciowym zakręcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a swoja droga to autorka jakaś dziwna, zakłada temat, i nie raczy nawet odpowiedzieć, ani nic.. X Wez sie walnij porzadnie w glowe zadna sensacji kwoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sensacji? jakiej sensacji? Jak się zakłada temat to wypada cos odpowiedzieć, pewnie to prowo... albo kobita jakas kompletnie skupiona na sobie, ze nie raczy nawet nawiązać rozmowy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj, czy twoj syn jest na specjalnej diecie? Poczytaj GAPS diet. Poki jest maly sprobuj. Znajoma stosowala na synu I byla duza poprawa. Po ang duzo info znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i żadna pieprzona kościelnica ci nie pomaga, przecież poczytaj sobie tutaj topiki na temat usuwania ciąż, że nie wolno, że do wielki grzech, że to ohydne, no to macie pieprzone kościelnice, karzecie każde dziecko rodzić a tu matka potrzebuje pomocy bo nie daje rady. Wykażcie się, umiecie tylko mordami dziamać, jak ja kuźwa bym takie głupie kościelnice kilka razy dziennie kopała w dupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sensacji? jakiej sensacji? Jak się zakłada temat to wypada cos odpowiedzieć, pewnie to prowo... albo kobita jakas kompletnie skupiona na sobie, ze nie raczy nawet nawiązać rozmowy... smutas.gif X A nie ponyslalas ze ona nie manpo prpstu czasu odpisac, albo checi, albo chciala po prosty sie wygadac a nie nawiqzywac rozmowe z kimkolwiek. Nie pomyslalas skupiona na sobie malpo, ze kobieta jest skupiona.... Na chorym dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:57wez cos na uspokojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym pieprzonym złodziejskim kraju to nawet proszki na uspokojenie nie pomogą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka Teraz dopiero przeczytalam i jestem Wam wdzieczna za odzew. Jestesmy na wwr, a przedszkole bedzie albo specjane albo integracyjne. Wczoraj juz nie pisalam bo padlam. Jak moge spac, to spie. Zajrze tu potem. Pozdrawiam wszystkich zyczliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćp
Zloz do opieki spolecznej wniosek albo najblizszej specjalnej placowki o indywidualna terapie behawioralna beda przyjedzac terapeci i spedzac po kilka godzin z dzieckiem.uczac go i bawiac sie z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.48 Nie wiedzialam ze sa takie mozliwosci. myslalam ze wwr to te indywidualne zajecia, nie mialam pojecia ze mozna domagac sie wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie probowalam diety gaps. Czy to ta bez glutenu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam syna prawie 1.5 roku z podejrzeniem autyzmu ale nie mam z nim takich problemów. Słucha jak mowie do niego, reaguje gdy go wolam, bawi się ze mną i naśladuje mnie. To te straszne objawy przyjdą z czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym to się objawia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autyzm roznie sie objawia, moze byc lzejsza postac ze nikt nie zauwazy nawet. Jak cie nasladuje, slucha, to dobrze wrozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×