Kłamstwo na początku znajomości

Jak się teraz do tego przyznać? :(

up

to raczej zależy w jakiej sprawie

W sprawie rodziców i pieniędzy. Powiedziałam że moi rodzice robią co innego niż robią i zmieniłam trochę swoj status...

akurat dla mnie miałoby znaczenie dlaczego okłamałaś, a nie to czym zajmują się rodzice

up

Kilka razy zawiodłam się na facetach z powodu rodziców i pieniędzy, traktowali mnie przez pryzmat tego...i teraz okłamałam osobę z którą mialam nie mieć do czynienia ale dużo się zmieniło i nie wiem jak wybrnąć.

Kłamać na temat rodzicow??Dziwna jesteś!

Nie jestem dziwna...gdybym miała przyczyny nie kłamałabym przecież...

Ja np ,choćbym chciała nawet okłamać (choć nie kłamie nigdy bo cenie prawde i tylko prawde)to sie nie da bo moj tata zawsze po roboczemu ,nawet na zawody sportowe do syna czy na dzien dziadka do corki albo w gosci do nas i z daleka widać że leśnik bo w słuzbowych ciuchach zawsze chodzi i zawsze na zielono nawet po domu.s

Twój przykład ma się nijak do mojej sytuacji.

No powiedzmy że nijak bo ja nie kłamię nigdy.

Na pewno kłamiesz. Nawet teraz pisząc że nie. Prosze o poradę. Co teraz zrobić?

powiedzieć prawdę co za różnica jeśli chodzi o rodziców. takie kłamstwo bez znaczenia bez sensu było kłamać na taki temat.

"Kilka razy zawiodłam się na facetach z powodu rodziców i pieniędzy, traktowali mnie przez pryzmat tego.." Czytaj.

3.11 o co ci chodzi?w jaki niby sposób kłamię.?s

Przez pryzmat czego?

Co robić?prawda i tylko prawda"Musisz to wyprostować!jeśli ci na nim zalezy ,zresztą watpie ze normalny facet interesuje sie takimi rzeczami zwłaszcza na poczatku.To on jest z tobą czy z nimi bo nie rozumiem.?s

Nie o to chodziło w temacie ale jeśli musicie widzieć to moja matka jest sędzią sądu najwyższego a ojciec jest politykiem i gdy faceci się o tym dowiadują to albo jakoś dziwnie milkną albo wręcz odwrotnie chcą ich poznać bardzo i relacja robi się dziwna. Dlatego postanowiłam teraz skłamać i mam teraz problem.

Nadal nie zrozumiałe.Co to ma do rzeczy?

To zrozum no :(

Kto doradzi?

up

I dobrze zrobiłaś. Ludzie'chcą wykorzystać takie znajomości. Nie raz słyszałam o'facetach, co dla pieniędzy byli z'dziewczynami, zdradzali je i'jeszcze się'z nich nasmiewali przy'kolegach:O

Dokładnie o to chodziło ale teraz...kiedy nasza relacja jest bliższa nie wiem co zrobić. Bo okłamałam osobę na której mi zależy i nie wiem co robić. Jesli nadal będziemy razem to w końcu się wyda że go okłamałam. A przyznać się boję.

Tchórz ze mnie :(

Spierpapaj trolu

nigdy nie klam, klamstwo przynosi energie smierci, jak chcesz wejsc w relacje z kims kogo oklamujesz? zamaist byc naturalna, nei rób tego na przyszlosc

Wiesz co, wcale ci się nie dziwię że oklamalas. A teraz, no cóż, pozostaje wstydliwe przyznanie sie, jednocześnie wytłumaczyłabym dlaczego. Innego wyjścia nie ma jesli na tej osobie ci zalezy.

Szczera rozmowa. Tylko uważaj na delikwenta, bo znając ludzką interesownosc może zareagować, że "ok, nic się nie stało, rozumiem Twoje powody", a tak naprawdę chytrze układać plan jak z tego wszystkiego skorzystać, np Twoich pieniędzy, znajomości itp. Nie bądź zbytnio szczodra i nie patrz na faceta przez różowe okulary.