Oslabienie przed porodem.

Witam. Za kilka dni mam termin porodu. Do tej pory czułam się raczej dobrze. Ale dzisiaj zlapalo mnie mega osłabienie senność nie mam apetytu a i dziecko rusza się dużo mniej. Temperatury nie mam. Ogólnie wszystko dobrze oprócz infekcji dróg moczowych która przechodzę już 4 raz jestem na antybiotykach. Myślicie że to może być przyczyną ? Bo czytałam że jak poród się zbliża to ma się mega dużo energii a u mnie jest odwrotnie. Mialysie tak ?

Myślę, ze to jak najbardziej normalne. Przed porodem można odczuwać wzmożone siły i odwrotnie- totalne zmęczenie. U mnie termin za 4 dni, a ja sie czuje jakby ktoś ze mnie spuścił powietrze. A całą ciążę czułam sie lekko i dobrze, oprócz początkowych mdłości. Zapalenie pęcherza tez przechodziłam. Odpoczywaj dużo, relaksuj sie i bez stresu :-)

Jest ze mną coraz gorzej. Tetaz łapie mnie gorączka a jeszcze niedawno temperatura była w normie. Ja już nie wiem co się ze mną dzieje. Ciąża to jednak dziwny moment w życiu nic nie jest pewne.

Wszystkie moje znajome przed porodem czuły się fatalnie, sraczki, żygaczki

Nikt nic więcej nie napisze ? Nic takiego wam się nie przytrafiło ?

Ugotuj sobie zupę mocy - to dlugo gotowany wywar z warzyw jak do zupy, popijaj w ciagu dnia. To bardzo wzmacnia i w ogole jest polecany kobietom w ciąży, zwłaszcza przrd porodem. Powodzenia.

ja tak mialam, u mnie do tego doszla sraczka, temperatura, co zjadlam to wyrzygalam, pojechalam na IP a tam mi kobieta mowi ze jak nic reakcja organizmu na zblizajacy sie porod, dostalam jakies tam srodki, wrocilam do domu a 2 dni pozniej urodzilam :)

I ja bym tak chciała. Już mi tak ciężko. Wpiatek mam mieć cc Ale jeśli poród zacznie się sam wcześniej postaram się urodzić naturalnie.

Oj to Święta w szpitalu jeśli dotrwasz do cc. Ale z drugiej strony dzieci rodzą się o każdej porze - dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka:)

Dziękuję. Liczyłam że cc będę mieć dużo wcześniej są oni mi dali datę na 3 dni przed moją data porodu. Jestem bardzo zawiedziona no ale co ja mogę.

Kochana jeżeli dziecko rusza się mniej idź N oddział. Z nimi tak trzeba wiem po sobie - potrafili mnie z kiepskim KTG puścić do domu !!! Nie wiem jak u Was w szpitalu ale w mojej miescinie tragedia. Trzeba niekiedy się wydrzeć na nich. To twoje dziecko więc musisz być twarda niekiedy chamska bo się nie zainteresują. Idź na izbę przyjęć.