czy kupujecie w sieciówkach?jaki sklep z ciuchami w galerii polecacie?

czy sa tam sklepy które wg was maja lepsza jakosc ubran niz inne? wyroznilybyscie jakies sklepy na plus? gdzie mozna kupic najlepsze jakosciowo jeansy? ?sukienki?plaszcze? co polecacie? bo wybieram sie do galerii kupic jakies fajne jeansy i sukienke oraz plaszcz...nie mam pojęcia do których sklepów zaglądac a u których od razu unikac?nie mam sily chodzić po wszystkich.. jade do bonarki w krakowie jesli to ma jakies znaczenie:)

W H&M kupuje bieliznę , w Bershce tanie spodnie średniej jakości 50-80 zl do pracy i domu , House lepsze spodnie i ostatnio kurtkę fajna kupilam ale drogo , w Orsay eleganckie ubrania , sukienki , spódnice i bluzki

a co myslicie o zarze i mango? bielizny w hm bym nie kupila..to syf z chin

ja patrze na sklad odziezy, nie kupuje 100% akrylu, poliestru itd, ewentualnie ich małoprocentowe domieszki, bo w sieciowkach trudno o jakosciowe ubrania. W orsayu latem maja 100% bawełniane sukienki i ładne wiec sie obkupilam.

NIE KUPUJE W SIECIÓWKACH BO TO SYF

W sieciówkach kupuje tylko na wyprzedażach gdyż większość ciuchów uważam, że nie jest warta pierwotnej ceny. Dla dziecka w hm. Bershka spodnie, koszule. Zawsze przy kasie jak jestem ktos reklamuje ciuch, ktory uszkodzil sie. New yorker, koszulki na lato, koszule, sweterki, spodnie Carry ostatnio buty, C&A plaszczyk zimowy jest super nosze go 4lata Cropp,house,sinsay bluzki, spodnie, torby, kurtki Rzadko w orsay, zara. Do innych sieciowek nie wchodze.

I jeszcze w mohito widzialam fajne sukienki i takie bardziej eleganckie ciuszki

Mango jest zdecydowanie moim ulubionym.

Zara może być, jakość bdb super, ale za dużo towaru, który się powtarza i ogólnie bałagan. Ciężko coś znaleźć, a w Mango jest przejrzyście, porządek tematyczny (towar nie jest porozrzucany po sklepie jak w Zarze), no mniejsza powierzchnia (wiadomo gdzie co wisi). Fajne jest też Only (dawniej Vero Moda), ale w Polsce dają mało towaru i mniej fajnego niż w tym samym czasie zagranicą (prowadzą dziwną politykę na naszym rynku).

są tańsze i droższe sieciówki...w tych droższych oczywiście jakość dobra, albo bardzo dobra...polecam kappalh, benetton. w tych tańszych typu hm, reserved, różnie, ubrania przeważnie mi się podobają, ale z jakością to trochę loteria... mi kiedyś mocno polecali kubusa, ale ani z rzeczy dla dzieci ani dla siebie byłam zadowolona, a cena wcale nie taka niska, szczególnie w regularnej cenie...i więcej nie kupiłam.

Ja uwielbiam Zare, fajne ciuchy, dobra jakość, patrzę rownież na skład na metce i jest bardzo dobry jak na ta cenę. Natomiast nie polecam new yorker i hm, bo to produkcja chińska co zreszta widac na pierwszy rzut oka. Mimo tego mam kilka swetrów z hm i ujda

a zara gdzie produkuje?

Ja lubię mohito.

lubię reserved

najladniejsze jeansy widzialam ost w mango - jesli chodzi o takie do 150zl. z zary ponoc jeansy sa kiepskie, bo szybko sie przecieraja. bielizne kupuje u brafitterki na ul. Dlugiej, bo przeciez w sieciowkach nie masz prawidlowych rozmiarów - abcdef ffgh

W Mohito niektóre rzeczy też są bardzo fajne, a w Reserved to jest wszystkiego za dużo tak jak w Zarze i nic nie można znaleźć. Po 10 modeli wyglądających tak samo z niedostrzegalnymi różnicami. Ciężko jest kupować w takich sklepach. Za to Reserved kids i baby jest super.

A z tą bielizną to głupota. Bierze się do przymierzalni 3 rozmiary czyli swój węższy w obwodzie z większą miską i dwa okoliczne, czyli np. osoba z 75 B bierze 70 C, 70 B i 75 B i mierzy na największym rozpięciu i tyle. Najlepsze okazje na staniki są w KappAhlu jak je wyprzedają w koszach przy kasach. Są bardzo dobrej jakości i w świetnych kolorach (łącznie z neonowymi, w kwiaty itd.).

nie pierdziel bo kilkanascie lat nosilam rozmiary B czy C i zawsze cycek uciekal staniki sie szybko rozciagały pomimo ze ładowałam w nie 120 zł. odkad wymierzyły mi ze mam 65 pod cyckiem i 90 w cycku nosze rozmiar 65E. wole dac 200 zł a miec porzadny stanik ktory trzyma tak jak powinien i nie deformuje cycka

Gdzie ci cycek uciekał? :D Mnie nie uciekają. Jak się w obwodzie stanik rozciągnie i jest luźny na ostatnich najściślejszych haftkach, to oddaję na Caritas i nie żal mi bo kosztował mniej niż 50 zł, czasem na promo. około 20 zł. Miski się nie rozciągają ani nie odkształcają (noszę push upy, albo usztywniane, a nie takie cienkie co brodawki przebijają). Nie wiem gdzie ty staniki kupowałaś, że miałaś takie złe doświadczenia. Ja jedynie nie polecam z H&M i Reserved, bo są źle zrobione, sztywne i niewygodne, za to KappAhl, Cubus, Oysho (odnoga Zary), American Eagle Outfitters (mają nawet piankę memory w miseczce), są towarem pierwsza klasa! Kiedyś świetne były też w sklepie La Senza choć drogie poza wyprzedażą, ale mega wygodne (niestety zwinęli biznes z PL).

A to że się źle zmierzyłaś to też niczyja wina. Jak się ma 65 to się powinno nosić 60. Skoro nosisz 65 to znaczy że masz 70 bo na tym polega brafitting. A jak nosisz miskę aż E, to musisz mieć normalnie D, a nie C. Nie możliwym jest przeskoczenie aż 2 rozmiarów, bo być oddychać nie mogła od zbytniego ucisku w obwodzie.

Ty g*** wiesz o prawidłowym dobieraniu biustonosza. Nawet pewnie się zmierzyć prawidłowo nie potrafisz.

reserved

ja akurat h&m lubię, szczegolnie dla dziecka mozna na wyprzedazach za fajną cenę kupić fajne ubrania i nawet dobrej jakości... ja lubię też c&a, szczególnie mają bardzo dobrą jakość jak na tę cenę...

Ty za to wiesz jak się chamsko wyrażać. Robisz tylko antyreklamę temu swojemu miejscu od brafittingu. I nie wmawiaj ludziom że się nieprawidłowo mierzą. Jakbym była nieprawidłowo zmierzona bo bym miała luzy z staniku, a nie mam i biust mam ok, a nie obwisły, ani nic mi bokami nie ucieka. Peace out!

H&M dla dzieci i niemowląt jest super, ale gorzej dla dorosłych. Tzn. facet się jeszcze jakoś ubierze, ale kobieta już średnio, bo widać że marna bawełna itd., chociaż zdarzają się fajne rzeczy, albo fajne kolekcje, no i piżamy (a tak naprawdę odzież domowa) i ciuchy sportowe (grube bluzy z kapturem) są naprawdę godne polecenia. Nie wiem czy tylko ja, ale ile z was chodzi pod płaszczem do kozaków w piżamach z H&M tych typu leginsy i długa bluza za tyłek, jak idzie wieczorem lub w weekend do sklepu? :D Bo ja tak robię, serio! Nic nie znać, że to piżama, a mi jest ciepło i wygodnie. A po domu na okrągło w nich śmigam. Dobrze wydane pieniądze i to w dodatku na promocji po rabacie kupione.

co pierdzielisz jakie D bym nosiła? 90 cm w piersiach i 67 cm pod, wymierzyły mi na 65E i teraz porównaj sobie z tymi waszymi szytymi w Bangladeszu stanikami z sieciówek ktorym rozmiary misek kończa sie na D. D jest stanowczo za duze na mnie. co wiecej niektórzy mi wmawiają ze mój 65E biust jest mały! wiec nie wiem jak bym miała nosić sieciówkową D?! nie robie nikomu reklamy bo ul. Długa jest zakątkiem wszelakich sklepów odziezowo-slubno-bielizniarskich i jest tam kilka z bielizna! solidnie wykonane staniki z Panache czy innych takich tam są warte swojej ceny. a badziew z Intimissimi, h & m czy Donny to po roku jest już g.uzik wart. zdania nie zmienie. może ty masz standardowy biust, ale jesli komus cyc zaczyzna rozchodzić sie na boki i zwisac przez uzywanie kiepskiej jakosci sieciowkowych stanikow to nie ma w ogole o czym gadac. wiec zbastuj

zgadzam się że h&m dla kobiet jest słaby, coś tam czasem kupię, ale zdecydowanie wolę inne marki...z kolei dla dziecka dużo tam kupuje, ale tylko na wyprzedazach...

ponoc h&m zary itd to w PL sa rzucane rzeczy gorszej jakosci i drozej niz na zachodzie :D tak nas w chuya robia. z kolei Kappahl to fenomen - kupilam kilka lat temu, ok 3, kilka par rurek, do dzis sa w niezlym stanie, ale jak zajrzałam tam ost to sa te same jeansy w sprzedazy, nic nowego :D nie wiem jak ten sklep moze tak funkcjonowac :D Esprit jest ok.

no niestety jest to mozliwe, dlatego jak nie kupuję w regularnych cenach :P...swego czasu jak jeszcze był mothercare zdarzyło mi się kupić dziecku z wyprzedazy body, no padaka, szajs...z kolei rzeczy kupione w UK online są o niebo lepsze i tańsze! z kappahl i espirt to juz jest wyzsza półka i wyzsze ceny, więc bym tego do hm nie porównywała...ja kupuje dziecku regularnie tam na wyprzedazach tzn. w kappahl i wcale nie jest ciągle to samo :P

mialam bony do kappahl w grudniu 2013 r. kupilam jeansy z serii Emma. chyba po ok 120 zł były. i co, dalej sa w sprzedazy :D to jest nudne choc wytrzymałe :D aha i wtedy tez byla ta promo ze 3 pary spodni za 2. teraz widze ze to dalej funkcjonuje na ich stronie www i ze maja na necie wiecej spodni. dziwne ze w sklepie stacjonarnym tak ubogo