Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość12349

Mam 24 lata, za dwa lata będę lekarzem, a mi się nie chce żyć

Polecane posty

Gość gość12349

Witam, jak w temacie. Nie potrafię odnaleźć sensu życia, nie potrafię znaleźć kobiety która byłaby bratnią duszą, nie chce mi się budzić jutro na te zajęcia. Wszyscy wokół uważają, że mam super życie, a ja jestem wrakiem człowieka... Myślę, że mam dobre serce, kocham ludzi, ale tak naprawdę to nic nie zmienia. Myślałem wiele razy o tym żeby się zabić... W dodatku 24 lata, a ja nadal czuję, że Świat wokół mnie biegnie, wszyscy wesela, śluby, a ja to samo od lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytulam :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 23 lata za 3 lata będę lekarzem i...totalny dół :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchałem dzisiaj Rysia Ridla i tak doszedłem do wniosku, że ma gość rację, życie to tylko chwila, a moja jest wyjątkowo beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dodatku zakochałam się bez wzajemności i właśnie uwalam kolokwium...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolokwium to nic, ja mam stany depresyjne co wieczór :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martwię się kołem a nieszczęsliwą miłościa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba wyjechać stąd na jakaś misje albo wolontariat. Jeśli nie chce wam się żyć to być może docenicie życie kiedy poznacie ludzi, którzy by bardzo chcieli żyć i wręcz marzą o takim życiu jak wasze ale ze względu na chorobę, biedę nie mogą. Masz zostać lekarzem bo czujesz powołanie do zawodu czy fajna kasa cię nęci? Wyjedź choć w czasie wakacji i popatrz na świat z innej perspektywy. To wszystko zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mam Ci powiedzieć, nie chce mi się nic w życiu, miłości nie ma, dziś jest zimna kalkulacja zysków i strat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myslisz że łatwo tak wyjechać? :( Chciałam ale nikt takiego stuedneta nie chce a jak chce to samemu trzeba sobie sfinansować wyjazd a mnie nie stać teraz na takie rzeczy... Ja chcę kochać i być kochaną! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćstudentmed
Ja dla pieniędzy nie poszedłem na medycynę, poszedłem z powołania wg mnie i wielu ludzi, którzy mnie znają. Z domu jestem dość bogaty, więc wiem, że pieniądze szczęścia nie dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wcale nie musisz jechać do Indii czy w inny zakątek Azji, są wolontariaty tu na miejscu w Europie, trzeba tylko trochę poszukać. Ja byłam na Ukrainie, w Rumuni i Albanii w różnych ośrodkach dla chorych dzieci , niepełnosprawnych. I to naprawdę zmienia widzenie świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz ze Europa jest jeszcze droższa? Trzeba miec kilka tys, to na pewno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ładni lekarze z was będą, fiu, fiu; jak mawiała Baśka Wołodyjowska. Każdy pacjent będzie was wspierał, fiu, fiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćstudentmed
Najlepsze, że na zewnątrz wszystko wygląda pięknie u mnie, wszyscy myślą, że ja mam idealne życie, a ja się męczę strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycie osobiste nie powinno pacjentów interesować, ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wzcie nie jeczcie a sie spiknijcie samotny on samotna ona, to dziala dokotory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćstudentmed
Nie rozumiesz chyba. Ja nie mam chęci na żadne związki, a spotkać kobietę, która mnie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma ochoty na zwiazki ale chce poznac kobiete :D lecz sie doktorku na głowę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćstudentmed
Poznać kobietę która będzie bratnią duszą, czy to jest równoważne z związkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslisz że nie? kobiety oczekują związków a zaraz potem ślubów, mysisz że kyóraś będzie cię nieńczyć nie dostajac nic w zamian. to tak nie działa koles.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy facet powinien mieć w d***e śluby i wesela i olać kobiety. Niech sobie same biorą śluby ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćstudentmed
Tak oczywiście, łatwo powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo powiedzieć i również tak żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moze idz rowy pokop tak przez tydzien ,to ci przejdzie i biegiem bedziesz lecial na zajecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy naprawde myslisz o samobojstwie? To powazna sprawa, nigdy nie jest tak zle jak nam sie wydaje. Zawsze, zawsze jest wyjscie z kazdej nawet najbardziej beznadziejnej sytuacji. Chcialbys porozmawiac ? Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa juz ci mokro ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćstudentmed
Ale z jakiej sytuacji, nie mam żadnych problemów, poza brakiem chęci życia, rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz bratnią duszę to co za rożnica czy to kobieta czy mężczyzna? Skoro Ci zalezy na bratniej duszy KOBIECEJ to wiadomo, że chodzi Ci tylko o to by poroochać, nieodstawać od reszty. Bo ile mozna słuchać na wigilii "taki kawalar! kiedy przyprowadzisz jakąś pannicę?"a i sylwestra spędzać samemu gdy o północy inne pary czule się całują życząc sobie wszystkiego najlepszego a ty stoisz sam jak kołek. To nie prawda, że jesteś wrażliwy i masz dobre serce (a przynajmniej na sto pro tego nie widać po twoim wpisie a nawet odwrotność) tylko przeszkadza ci to, że odstajesz od reszty i to cię boli. A fakt, że chcesz sobie odebrać życie bo nie masz dziewczyny świadczy o tym, że bardzo słabo radzisz sobie z problemami i serio z takim podejściem chcesz odpowiadać za życie i zdrowie innych osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, jestem młodą 20-letnią osobą. Z racji zbliżających się świąt stworzyłam zbiórkę na moje studia medycyny wschodniej ze specjalizacją akupunktury. Każdego kto będzie zainteresowany pomocą zapraszam pod adres https://zrzutka.pl/z/studia-medycyna Tam możecie przeczytać więcej. Dziękuję :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×