Pomyłka płci na usg w dzisiejszych czasach czy to jeszcze sie zdarza???

Główną grupą docelową mojego pytania są świeżo upieczone Mamusie, choć oczywiście zachęcam do odpowiedzi wszystkie Mamy, z hejterkami włącznie, lubię sobie podyskutować :P Moje drogie, czy w dzisiejszych czasach, w dobie super sprzętu i bogato doświadczonych lekarzy, zdarzają się jeszcze pomyłki w wyrokowaniu płci?? Pytam, bo mimo dwóch lekarzy diagnozujących u mnie ze 100% pewnością synka coś mi się cały czas nie zgadza :) Mam apetyt prawie wyłącznie na słodkości, włosy na nogach nie rosną jak oszalałe (jak przed ciążą) tylko bardzo powoli (super:) ), tyję w biodrach i pupie, serce dziecka wali cały czas powyżej 145 uderzeń/min, mój mocz mocno żólty, mętny... Dostałam zdjęcie z badania połówkowego z klejnotami, lekarze są przekonani, że chłop jak dąb, mnie jest wszystko jedno, bo już jednego chłopca mam i drugi chłopak w rodzinie z punktu ekonomicznego choćby będzie wręcz idealny (wszystko mam :) ) ale intuicja... Ona mi ciągle miesza... Tak jak z pierwszym nie miałam żadnych wątpliwości, tak teraz... Może to tylko takie złudzenie, bo już jednego chłopa mam? :D Macie w tej materii jakieś doświadczenia Mamusie?

To ze masz ochote na slodkie itd o niczym nie świadczy. Kazda ciaza jest inna bez wzgledu na plec dziecka.

Ja prdl jaka zaboboniara. Od kiedy jedzenie apetyt na cos wyznacza plec?masakra... a niby XXI wiek mamy : /

Szanowny gościu, Nie jestem żadna zaboboniara ani wróżbitka Oksymena, tylko zbieram do kupy wszystkie udowodnione i mniej udowodnione przesłanki, jak również te z przymrużeniem oka, i tak sie pytam. Nie musisz od razu prdlić, chyba że lubisz, to co Ci będę bronić :D Twoja d**a, Twoja sprawa, besos :P

Mialam ochote tylko ma slodkie a mam syna. Co do usg to zdarza sie ze lekarz sie myli bo siostra tylko ze 6 lat temu po porodzie dowiedziala sie ze zamiast chlopca jest dziewczynka.

Prawda w oczy kole? Masakra powtórzę JA PRDL co za zaboboniara a mamy XXI wiek :-D

Prdol dalej, Pozdrów swojego HIVa :D

Prawda kole mniej, niż ludzka głupota :* 6 lat temu faktem jest, że pomyłki się zdarzały, ale sprzęt nie był taki wyspecjalizowany jak teraz. Teraz płacimy 300 zeta za zdjęcie, na którym widać każdy szczegół - w teorii, bo czym się różni siusiak od pępowiny, kiedy nie widać jajek? Pytanie bardzo serio.

Pogodz się z faktem że nie będziesz miała córki

No ale skoro widzialas na usg klejnoty to juz pozamiatane. Rozumiem jak na zdjeciu usg malo co widac to wtedy mozna miec watpliwosci. Sa klejnoty jest chlopak, co tu roztrzasac? :)

Ja miałam usg 3d 4d cuda wianki na patyku, klejnoty i jajka i na zdjęciach dostałam czarno na białym, diagnoza chłopiec od początku do końca ciąży a urodziłam... dziewczynkę. Szok na porodówce, szok w rodzinie ale i radość bo już dwóch chłopaków miałam. I co na to powiecie?

W pierwszej ciąży jadłam słodycze garściami urodził się synek w drugiej mogłabym jeść tylko sałatkę z pora i ogórki małosolne urodziła się córeczka więc reguły nie ma

No ale jak to na usg bylo widac siusiaka i jajka a potem magicznie wyparowaly? Ja mam trojke dzieci i przy kazdym usg dobrze okreslilo plec. :P Rozumiem watpliwosci ale skoro dwoch roznych lekarzy potwierdzilo chlopaka, to nie nastawialabym sie na dziewczynke.

Gość 21:49 Serio? To bardzo dziwne...

W moim przypadku usg wskazało najprawdopodobniej przerośnięte wargi sromowe, co lekarz zdiagnozował jako jajka i pępowina - czyli "siusiak". Nie mam pretensji do lekarza, powiedział co to co widział, a widział jajka i siusiaka, jak się potem okazało w rzeczywistości zupełnie co innego. Także takie przypadki się zdarzają.

Najważniejsze, żeby było zdrowe. Amen. Wesołych Świąt :)

Ja miałam mieć na 100 % córeczkę. Od 2 tyg jestem mamą małego Kacperka. Pozdrawiam

Ja chodzilam do gina raz na 3-4 tyg i mialam wtedy usg (mialam za darmo wizyty w pakiecie z pracy wiec lazilam a co) to rozumiem ze przy 1-2 usg mozna miec waypliwosci ale ja mialam ich tyle ze u mnie watpliwosci odpadaly bo dziecko sie ukladalo inaczej wiec mozna bylo je z roznych stron poogladac. Moze za malo usg robcie? Nie wien osobiscie nie znam przypadku gdzie by zle plec stwierdzono. Pozdrawiam :)

Miałam robionych około 10 usg w trakcie ciąży (w sumie przez 2 lekarzy), miał być chłopczyk za każdym razem, raz tylko lekarka powiedziała że nie potwierdzi i płci bo dziecko noge na noge załozyło i nie pokaże nic ;) Dziś mam śliczną wymarzoną córeczkę :) Od samego początku nastawiłam się na zdrową córeczkę i intuicja za każdym razem podpowiadała że lekarze chyba jednak się mylą, mimo że czarno na białym mam do tej pory zdjęcie siurka :) Marzenia się spełniają, a wiara czyni cuda :) Życzę Wam wszystkim spełnienia marzeń :)

Słyszałam o przypadku u znajomych, z pół roku temu, w Gdańsku. Czekali na dziewczynke, wszystko rożowe, a urodził się chłopak. Szczegółów opieki zdrowotnej nie znam, ale dziecko wyczekiwane kilka lat, wystarane,na pewno nic nie zaniedbali. Sama jestem w 2 ciązy i sniły mi sie sukienki, mam zachcianki jak na dziewczynkę, a będzie drugi chłopiec. Wiem, bo jestem po amniopunkcji i tam określa się płeć kariotypu.

Co to za różnica. Ja jeszcze nie znam płci, a nawet kiedy poznam nie będę nastawiona na stowke. Tak zrobiłam z synem. Wszystko rzeczy dla bobo były neutralne, choć miał być syn i niespodzianki nie było.

To nic złego że jak ktoś ma synka czy dwóch, albo dwie córeczki, to marzy o płci odwrotnej, żeby móc zobaczyć i przeżyć coś innego, nowego, i tak samo kochanego.

Ja w 19 tygodniu poroniłam. W 16 lekarz powiedział, że dziewczynka, a po poronieniu na badaniu histopatologicznym było, że chłopiec. Na tak wczesnym etapie mógł się pomylić (dziewczynkę uznać za chłopca, bo odwrotnie trudno by było).

To się zdarza tylko mocno gamoniowatym lekarzom z prehistorycznym USG...no jeszcze ewentualnie pod koniec pierwszego trymestru, czyli na wczesnym etapie....

Ja chodziłam prywatnie, płaciłam sporo kasy, sprzęt cuda wianki, polecany lekarz i się pomylił w 16 tygodniu. W kolejnej ciąży specjalnie poczekałam do usg "połówkowego", by się nie rozczarować ewentualną pomyłką.

Super :) dwóch chłopców :)