Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jestem aż tak beznadziejną kurą domową?

Polecane posty

Gość gość

Właśnie kupiłam gotowe krokiety z grzybami i kapustą i gotowe, smaczne (bo sprawdzone) pierogi z tym samym nadzieniem. W piątek obiorę jeszcze ładny, okrągły sernik z migdałami i wanilią oraz makowiec z bakaliami. Aż taka jestem beznadziejna? Wszyscy dookoła pichcą, wymieniają się przepisami, już coś robią, a ja kupiłam gotowce (oczywiście nie wszystko, tylko to co napisałam wyżej). Przez tą nagonkę dookoła mam jakieś wyrzuty sumienia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz większych problemów? A no tak, typowe "dramaty" kury domowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie mam, siedzę z kawą i mam spokój, bo dzieci nie ma w domu, więc sobie piszę. Nie musisz zazdrościć i mi docinać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej to. Ja kupie pierogi, jak dam radę to uszka i jakieś ciasta tez. W ogóle myślałam o kompletnym kateringu, ale trochę wysilić się mogę;) Święta z mężem i dziećmi sami spędzamy wiec żadnej spinki nie ma, do restauracji tez będzie mozna w razie czego wyskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja lubię pokazać sobie i innym, że potrafię. Mam posprzątane, zrobione pierogi i bigos mimo, że mam małe dziecko, pracuję zawodowo i robię studia podyplomowe...Jak się napracuję, to bardziej doceniam ten świąteczny czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robić to można kupę, a nie studia. Poza tym to nie ma jak robić coś dla innych a nie dla siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ty w ogóle robisz w życiu? Dajesz coś od siebie? Inni pracują, osiągają sukces a ty "zajmujesz się domem" a nawet tego dobrze nie robisz...Nie mam nic przeciwko cateringowi, ale jak ktoś nie ma czasu, bo pracuje, opiekuje się kimś chorym, sam jest chory. A ty jesteś po prostu pasożytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra choooojowa z Ciebie kucharka ale chyba dałaś rano mężowi przed wyjściem do pracy? Bo jak nie to rzeczywiście po c****ju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurą domowa jesteś jak musisz przepraszać za niepomyte gary albo błagać o wychodne. ;-D NIE MASZ TAK TO Z******TA PANI DOMU Z CIEBIE,Z ZYCIOWYMI DRAMATAMI ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja oprócz tego co ty kupilas to kupiłam jeszcze barszcz czerwony w torebce :-D także chyba nie jest z toba tak źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nic nie szykuje, ha ha. jedziemy do rodziców i tesciów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie ma się czym chwalić. Kura domowa, czy nie, dla mnie kupowanie szczególnie gotowej garmażerki, np. nigdy nie wiesz do końca, co tam zostało zmielone jest słabe :O...A ciasta to niestety często z najtańszych produktów i pełne cukru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jest tak barszcz czerwony z kartonika , uszka gotowe pierogi gotowe kapustę kiszona z grzybami zrobi maz , filety smażone maz sałatkę jarzynowa maz rybę po grecku maz ciasta "3 bit biszkopt z bita śmietana i galaretka zrobię ja :) Ja pracuje na cały atat (handel ) i Wigilie ide do pracy . Maz Wigilie będzie robi sam tak wiec jak wrócę to będzie juz gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym miała jeść kupione pierogi i barszcz z kartonu w wigilie, to bym wolala nie jesc tego wcale :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiesz zawsze masz wybór Ja wole barszcz kartonu i kupne pierogi za to więcej czasu poleżeć i odpocząć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierogi kupione w dobrej garmazerce kosztem zaoszczedzonego czasu sa ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli nie masz nic innego poza tym gotowaniem do robienia, to faktycznie trochę słabo... jak dla mnie, lepiej mniej a lepszej jakości i domowe. W życiu jeszcze nie trafiłam na pierogi czy uszka tak dobre jak domowe, nawet jedząc u zwycięskiej restauracji na festiwalu pierogów który jest regularnie u nas w mieście. I co do kupnych ciast- też nie wierzę w te zdrowe składniki, brak spulchniaczy czy choćby margaryny, polewy ręcznie robione zamiast tych z proszku... Zwyle makowiec z bakaliami ma głównie rodzynki, a sernik z wanilią śladowe ilości wanilii za to dużo większe- sztucznego olejku o zapachu waniliowym. Ale jak ktoś tak jada na co dzień, to mu to nie przeszkadza i od święta... Po prostu nie wierzę że te kupne pierogi i krokiety są tak samo smaczne i tak dobrej jakości jak te domowe, i uważam że lepiej zrobić domowe miesiąc wcześniej i zamrozić, albo je sobie w ogóle odpuścić. Nie może być jedno- dwa domowe ciasta, musi być pięć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a tak przy okazji...Jaki jest sens teojego istnienia? Nie pracujesz, nie dbasz o dom... To strasznie przykre, że mogłabyś zniknąć i nikt by tego nie zauważył, nic by się przez to nie zawaliło. Wszędzie jesteś do zastąpienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupuję pierogi z kapustą i grzybami mrożone 3 kg ,uszka mrożone 3 kg gotowe 3 rodzaje ciast. Resztę robię wszystko sama a teściowa przynosi kutię i śledzie w śmietanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ostatniej Wigilii teściowa powiedziała "a kto robił pierogi z kapustą i grzybami ?"myślała że ja lub moja mama a ja powiedziałam że kupiłam mrożone ona mówi "bardzo dobre!!! pierwszy raz jddm kupione pierogi i bardzo mi smakują,dużo grzybów,bardzo dobre!!", kupuje w Kauflandzie mrożone 4.50 zl. za kg w promocji a tak to kosztują 6,50 zl./kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie robię żadnych pierogów ani uszek, tylko kupuje gotowe-po to są w sklepach. może by tak mój mąż zrobił !!!dlaczego ja mam robić wszystko? Mąż dostał w pracy 800 zł na święta,więc za te pieniądze wyprawimy święta. Prezentów nikomu nie dajemy nawet swoim dzieciom u nas nie ma tradycji prezentów pod choinkę tylko na Mikołaja,urodziny,Dzień Dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż to nabija się z takich głupich ludzi jak wy .Bo jedni są wg takich wy jebnieci bo kupują gotowe a inni jebnieci bo z*********ja w kuchni.Leczcie się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja takie rzeczy jak pierogi, krokiety, bigos, uszka robię dużo wcześniej i po prostu zamrażam. Tak samo jak miesiąc przed świętami myję okna i zawieszam nowe, lub wyprane firany. Ciasta kupuję domowe, ze świeżych składników, bo po prostu mam w rodzinie kogoś, kto je piecze. Ryb nie jemy poza smażonymi w panierce, więc robienie wielu rzeczy po prostu mi odpada. Gotuję barszcz, robię sałatkę jarzynową i galat drobiowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jesteś jeb..ta że żyjesz z takim jeb..tym facetem, aż śmiech zbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podzielam jego zdanie jesteście p******e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupne ciasta nigdy nie są tak dobre jak domowe. No chyba, że ktoś nie ma ręki do wypieków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ostatnich wypowiedzi- Mylisz się . ciasta kupne są lepsze.Przynajmniej z naszej lokalnej cukierni! Lepsze niż ciasta moich babć,teściowej i mamy .Bo ciasta pieką wykwalifikowani cukiernicy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wole sama zrobic jedzenie, niz kupowac ten chemiczny gotowy chlam. Siedzisz w domu, zamiast zadbac o zdrowe, domowe potrawy Ty kupujesz sztuczny szajs i jeszcze dumna jestes z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×