Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Proroctwa Johana Jerozolimskiego... co nas czeka

Polecane posty

Gość gość

Informacje o życiu proroka Johana Jerozolimskiego (Jehan de Vezelay) są bardzo skąpe. Wiadomo, że był benedyktynem, jednym z dziewięciu założycieli zakonu templariuszy. Niektórzy twierdzą, że to postać fikcyjna. Duchowny dużo podróżował po Europie, a przez pewien czas przebywał w Jerozolimie. Tam właśnie pierwszy raz znaleziono jego dzieło pn. Tajne protokoły. Johan rozszyfrował przyszłość, stając się wielkim wizjonerem. Johan Jerozolimski napisał, że Europa po 2000 roku przyjmie barbarzyńców, a to doprowadzi do tragicznych konsekwencji. Kontynent obejmie chaos, ubóstwo i szalejąca przestępczość. Obecnie kraje Unii Europejskiej zalewa fala uchodźców, których liczba stale rośnie. Marząc o lepszym życiu, przybywa ludzi z Afryki, Bliskiego Wschodu, a także z Ukrainy. W Europie wzrasta bezrobocie, przestępczość i rozpada się jakość moralna społeczeństw. Najstraszniejsze proroctwo Johana Jerozolimskiego staje się rzeczywistością. W swoim dziele prognostyk napisał, że Europę „podpalą ludzie, którzy nie mają przyszłości”. Możemy założyć, że prorok miał na myśli nie tylko ogień. W dzisiejszym świecie, może to oznaczać wojnę, w tym z użyciem broni atomowej, która jest w stanie zniszczyć wszystko wokół nas. Inne proroctwa Johana dotyczą aspektów moralnych społeczeństwa. Nadchodzi czas, kiedy ludzie doprowadzą do wielu nieszczęść. Potem nastąpi głód, zimno i utrata człowieczego wizerunku. W wielu krajach europejskich związki jednej płci są już normą, a kolejne państwa legalizują jednopłciowe małżeństwa. Prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości spodziewać się należy kolejnych zawirowań i wynaturzeń, prowadzących naszą cywilizację do upadku. Warto wspomnieć, że kopia wyżej wymienionego dzieła została znaleziona także w archiwach KGB na Łubiance w 1994 roku przez rosyjskiego profesora M. Galwieskiego (1917-1995). Trafiła ono tam rzekomo po likwidacji klasztoru św. Trójcy Świętej w Zagorsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przewiduje, że wszyscy będziecie żyć aż do śmierci. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×