Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niedowaga niemowlaka. Prośba o porady

Polecane posty

Gość gość

Mój synek ma 7 miesięcy. Urodził się z wagą 2.900 i 53 wzrostu. Jest kp. W pierwszym miesiącu przybył 1,5 kg. Później co raz mniej i mniej. A teraz to ledwie 200g na miesiąc. I tak teraz waży 6.400 70 cm wzrostu. Po konsultacji z lekarzem zaczęłam wprowadzać nowe pokarmy w 5 miesiącu. Ale maly zjada najwyżej 60 ml zupki. Jak zje więcej to potrafi zwymiotować i potem dwa dni nie chce jeść ni po za mlekiem mam. Mm próbowałam podawać trzy rodzaje mleka mu nie odpowiadają. Smoczki w każdym kształcie też nie odpowiadają. Do teraz jadł kaszki bobovita ale od dwóch dni też ich nie chce. Lekarka dała mi odżywki intuicja ale to jest takie ohydne w smaku , że po dodaniu do zupy lub kaszy psuje cały smak i maly nie chce tego jeść. Drogie mamy macie może jakieś sposoby na " rozciągnięcie" żołądka takiego maluszka żeby choć trochę więcej jadł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za reklamy dziękuję. Naprawdę mam problem i prosze mamy, które przechodziły coś podobnego o wypowiedzi i porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiepska sprawa, a Ty jak jesz? Masz dużo pokarmu, jesteś szczupła? Ja też mam taki typ który krzywi się na wszystko co nie jest cycem... Ma 5 i pół miesiaca... Ale jest ogólnie gruby mimo że tylko kp. A ja jestem chuda jak wior już. Dodawaj do tych zupek troszkę masła lub oliwy. U mnie sprawdziło się to że jak już nic nie chciał jeść oprócz cyca to na kilka dni całkowicie przestałam podawać inne pokarmy, a po kilku dniach na nowo daje zupki i póki co zjada. Na kaszki na mm strasznie się krzywil ale w miarę zaakceptował bebilon, dodaje do tego kleik ryżowy i przetarte jabłuszko i to w miarę zjada, ale tego jabłuszka musi być więcej niż kaszki bo inaczej nie zje. Tych gotowych kaszek wogóle nie chciał. Próbuj ze smakami, i nic na siłę bo go jeszcze bardziej zniechecisz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki. Mleka mam dużo. Choć teraz z tego stresu o niego to trochę mniej. Przed ciążą byłam szczupła teraz mam jeszcze trochę do zrzucenia. Jem zdrowo. Dużo warzyw i owoców, kasze i makarony pełnoziarniste. Dużo ryb i drobiu. Wyniki krwi mam dobre. Synek też jest zdrowy. Przebadany z każdej strony i nie wiadomo skąd ta nidowaga. Zupki robię z maselkiem lub oliwą ale co z tego jak często 80% ląduje w śmietniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze czesc dzieci jest ponizej normy wagowej a czesc powyzej. Najwiecej jest sredniakow. Nie wiem PO co chcesz rozpycha dziecku zoladek, jak jest zdrowe, sa przyrosty. Przeciez taki niemowlak 7 miesieczny nie moze przyrastac kilogram na miesiac, Tak to jest w pierwszych trzech miesiacach, potem przyrosty sa mniejsze i to jest normalne. Nie daj sie zwariowac. Tez mam drobnego synka, obecnie prawie trzylatka, apetyt mu sie poprawi, troche sie nawet zaokraglil. Ps. Radze sie zapoznac z tablicami dla dzieci kp a nie mm, moze sie okazac, ze przyrosty sa idealne. Zwykle dzieci na mm wiecej wagowo przyrastaja, taka rola mleka krowiego, zeby dodac cielakowi masy. Mleko ludzkie oczywiscie tez ma taka role, ale liczy sie tez rozwoj mozgu, stad inny sklad mleka w nocy, bogatszy w tluszcze i kwasy. Ja sie duzo nastresowalam przyrostami moich dzieci az w koncu poznalam mame, ktorej corka kp rok bardzo malo przyrastala. Niektore miesiace tylko np 100 g. Wszystkie wyniki w normie. Teraz to zdrowa 6 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na siatce centylowej chyba nie spadł...? Mały się urodził i teraz tez należy do mniejszych dzieci. To gdzie tu problem? Jest pogodny? Nic mu nie dolega? Badania krwi, moczu ok? To po co na siłe w te biedne dziecko wpychać większe ilości jedzenia? Alergikiem może jest? Dajcie spokój ludzie. Dzieci na początku wprowadzania pokarmów stałych nie zjadają całego słoiczka/całej miseczki. Raczej 1/3 albo połowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za wpisy trochę mnie uspokoiły. Jest zdrowy, pogodny. Badania ok. Na siarce z wagą jest poniżej normy. Był w dolnej granicy. My z mężem też jesteśmy szczupli. Wiec to pewnie geny. Nie będę wariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka na rok ważyła 6,5 kg ( a urodzila sie 2400 ) i byliśmy straszeni operacją na żołądek. Teraz ma 2,5 roku I dogonila inne dziewczynki w jej wieku, oczywiście nie jest ogromna, ale jesteśmy już w siatce centylowej. Dawałam jej olej do mleka, za zupami z gerbera nigdy nie przepadała, slodzonych kaszek NIGDY nie jadła, znacznie bardziej smakowały jej obiady gotowane przeze mnie ( ale az do roku czasu dawalam jej sloiczki bo bałam się gotować dla tak małego dziecka ). Nauczyłam ją jeść do obiadu kasze, mała dosłownie je uwielbia, a one są dość kaloryczne i to w sumie tyle. teraz ma gorsze i lepsze dni, ale wyszłysmy juz na prostą. jeśli martwisz się o wagę synka podnieś mu kaloryczność posiłków ( np dodając olej do mleka - najpierw skonsultuj to z lekarzem ) ale nie rozpychaj mu żołądka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mam dodać mu olej do mleka skoro jest karmiony piersią? Zupki gotuję mu sama. Podaję też słoiczki. Próbowałam wszystkiego ale on zjada bardzo małe porcje. Jak był malutki to jadł dużo aż ulewał. Po trzecim miesiącu tak jakby zmniejszył sobie porcje wypijanego mleka. Zostawało mi w piersiach, aż musiałam odciągać. Teraz jak zje zupki tyle co powinien w tym wieku to wymiotuje. Po takim czymś nie chce jeść przez dwa dni. Aż zapomni. Podaję mu kaszki, zupki i owoce. Wczoraj zjadł trochę mleka z butli około 60ml dziś już nie chciał. Zjadł zupki 60 ml biszkopcik z mleczkiem 50 ml i pierś. Neonatolog mówi że obkurczył sobie żołądek i trzeba go troszkę rozepchać. Ale nie będę robić nic na siłę. Jedzenie nie może być czymś przykrym dla dziecka. Zastanawiam się czy istnieją jakieś syropki na apetyt dla takich maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×