Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość89

Duża różnica wieku a związek, sex od a do z

Polecane posty

Gość gość89

Witam Mam 27 lat i od jakiegoś czasu zastanawia mnie kilka rzeczy. Czy według was związek z 11 latami różnicy ma sens? Sam się sobie czasami dziwię ale wraz z upływem wieku staram się podejmować coraz bardziej ostrożne kroki w moim życiu uczuciowym. Jestem po wielu związkach i życie nauczyło mnie, że będąc w związku tak naprawdę niczego nie można być pewnym - kobieta tak łatwo jak potrafi się zakochać tak łatwo potrafi się odkochac, nieważne jak dobrym i czułym partnerem się było - nie ma to kompletnie wpływu na ich decyzję - czasami poprostu coś się w was drogie panie wypala. Ostatnimi czasy koło półtora roku jestem w stanie wolnym po dłuższym związku - mogę rzec, że myśli o jakimś związku wróciły, a ja odpoczalem też od życia na smyczy, które pod pewnymi względami miało swoje wady, jednak zalety przewazaly. Na dany moment zabiegają o mnie 2 dziewczyny - jedna i druga wyznaje mi miłość - ja nie kocham ani jednej ani drugiej ale może ciut czasu potrzeba. Problem w tym, że jedna ma 21-22 lata studiuje i jest mądra inteligentna - udaje niedostępna z umiarem ale na spotkaniu poza sexem i wszystkim czego tam sobie rodem z filmów porno nie zapragne - to jak się to wszystko kończy to mam kompletne załamanie i sprany łeb, bo wiem, że nie kocham jej, a ona robi takie rzeczy by mi zaimponować. Natomiast druga strona medalu to dziewczyna, która zwyczajnie odpowiedziała na zaczepke zaczęła ze mną gadać nawet nie mówiąc o wieku bum spotkanie i super info - mam 16 lat. Jej zaleta to wyglad jest urocza młoda ma śliczne oczy usta i nie wiem jakim cudem ale po tym spotkaniu zaczęła mi pisać, że mnie kocha i że jej się podobam. Ja ani razu jej nie napisałem, że ja kocham, bo nie kocham - kocham to dla mnie sporo znaczy. Na początku do tej 16 latki miałem sceptyczne podejście ale ona zaczyna pytać czy chce być jej chłopakiem że chce mnie pocałować - czuje się jak w szkole średniej na messengerze wysyła mi 20 serduszek buziaki zdjęcia swoje. Jestem dorosły ale nie ukrywam, że ona mi się podoba - czasem jak tak pisze to zaczynam mieć ochotę ja przytulić. Pytanie brzmi czy ta relacja ma jakikolwiek sens? 16 lat serio? Prokurator wytykanie palcami, ciągły stres, bo może zostawić mnie po roku? Brak sexu, bo szczerze nie potrafilbym - jest za młoda i nie powinna działać pod wpływem chwili impulsu. Dziewictwo ma się tylko jedno. Jednak ona nie odpuszcza i ciągle realizuje plan - wyznaje miłość i słabość do mojej osoby. Z drugiej strony jest 21 - 22 latka która daje mi wszystko czego tylko zapragne - w sms jest okey ale na żywo jeżeli chodzi o pewność siebie dzieli nas przepaść. Jest w miarę ładna ale szczerze niezbyt w moim typie od dłuższego czasu non stop do mnie pisze i nie ukrywam spełnia moje wszelkie zachcianki. Czasem zastanawiam się czy relacje z obiema dziewczynami maja jakikolwiek sens? Co o tym sądzicie możecie mi napisać jak to było w waszym przypadku? Związki z dużą różnica? Z nastolatkami? Pytam was, bo zajmuje mi to głowę, zdaje sobie sprawę, że zranie niedługo przynajmniej jedną z tych dziewczyn - nie mogę udawać wiecznie i tylko wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbyt duża różnica wieku zwiąż się z rówieńskiem a nie z takim staruchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sypianie z osobą która kocha a ty nie kochasz ,to same problemy ,kręcisz z dwiema których nie kochasz tylko dla seksu,i robisz im nadzieje,ohydny charakterek,wszystko wraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 lat w tym wieku to przepaść pod każdym względem, nie wypali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 lat różnicy to nie dużo.Znam małżeństwo co mają większą różnice (ona starsza),żyją wzorowo wiele lat,można im pozazdrościć.Wszystko zależy od ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś żałosnym dupkiem a nie facetem. Gdybyś miał męskie jaja zbudowałbyś związek z rówieśniczką, ale widocznie jesteś do tego jeszcze: a) niedojrzały emocjonalnie b) boisz się odpowiedzialności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem obie relacje nie mają sensu, a związek z 11-letnią różnicą - tak, ale nie z osobą poniżej 22 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, co innego 11 lat przy 30 latce i 40 latku co innego 16 i 27:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to mentalny dzieciak,jaki związek ludzie gnój i tyle,zepsuty zresztą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam żadnego 27 latka w związku z nastolatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi , ze macie o mnie takie zdanie. W poprzednim kilkuletnim zwiazku uchylalem nieba partnerce, a niestety nie przetrwalo. Zycie nauczylo mnie, ze bycie dobrym kochajacym partnerem ma swoje zalety ale ma tez wady. W oczach kobiety kiedy jestes skupiony tylko na niej twoja atrakcyjnosc jako samca systematycznie spada. Na poczatku zwiazku ma bzika na twoim punkcie, bo wszystko jest swieze , a ona ma przed oczami twoj obraz z przed rozpoczecia zwiazku. Po kilku latach ta atrakcyjnosc jako samca zaczyna w jej oczach diametralnie spadac, bo ty ciagle sie starasz i jestes wpatrzony w nia jak w obrazek. Kobiety leca na goscia, ktory ma alternatywy - jezeli jestes w zwiazku i skupisz sie na swojej lasce jak na obrazku - to pierwszy krok do tego by ja stracic. Tak naprawde musisz pisac z innymi kolezankami, a nawet flirtowac z nimi pomimo , ze jestes zajety - jezeli twoja laska widzi, ze masz alternatywy, ze jak ja rzucisz czy ona ciebie i szybko bedziesz mial inna to patrzy na ciebie inaczej niz w przypadku jak ty jestes idealnym facetem ale wpatrzonym tylko w nia - po czyms takim jak cie zostawia jestes sam - relacje z kolezankami musisz budowac praktycznie od zera - ona widzac twoj brak powodzenia praktycznie zaczyna patrzec na ciebie jak na przyslowiowe zero. Dlatego drodzy Panowie nie dajcie sie zwiesc - zwiazki traktujcie tak jakby za miesiac mogly sie skonczyc, bo niestety ale moga sie skonczyc - zawsze miejcie w telefonie 2 a nawet 3 alternatywy, do ktorych bedziecie mogli uderzyc w razie fiasku - odzyskanie bylej ??? nie trac na to nawet 1 tygodnia - uderzaj odrazu do innej - takiej w oczach , ktorej twoj obraz nie jest pekniety, popsuty. Tylko jak byla dziewczyna zobaczy, ze z latwoscia znalazles sobie inna i masz powodzenie u innych moze chciec cie odzyskac, a jak ty stajesz na glowie wyznajac jej milosc, gdzie ona zerwala - tylko sie pograzasz, a jej ego windujesz do granic mozliwosci. Wielu facetow z was z czasem dojdzie do takich samych wnioskow jak ja - na to potrzeba z 5-10 zwiazkow. Mnie te zwiazki nauczyly, ze nie liczy sie "ona" - licze sie ja. Nawet jak ta kobieta to cudo - wciaz licze sie "ja", a nie "ona". Co do mojej sytuacji to aktualnie juz 22 latka i 16 latka wyznaja mi milosc - nie kocham ani jednej ani drugiej. Nawet za sex nie jestem jednej z nich wdzieczny - traktuje to jak zabawe. Dzieki temu zaczynam rozumiec jak traktowac kobiety by osiagac sukcesy w kontaktach z nimi i znalezc sobie kogos na stale. Mam nadzieje,ze pewnego dnia pojawi sie taka, ktora zostanie na stale i powie mi prosto z mostu ,ze tego chce, a nie bedzie marnowac moj czas opowiadac mi te wszystkie bzdury o milosci i innych motylkach w brzuchu tylko powie mi konkretnie - ze chce miec takiego faceta jak ja na dobre i na zle - tyle. Oczywiscie licze sie z hejtem ze strony kobiet - ale drogie Panie to co wy wyrabiacie z facetami to nam daj***ardzo szybko do myslenia - szybko facet sie uczy choc wedlug was - to ponoc tak zalosna rasa i wszyscy sa tacy sami. Błąd - nie wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×