czy wasze dzieci tez tak często chorują, syn 4 lata

córka 7 i ciąglę pomimo tego, że ładuję w nich owoce i warzywa i witaminy i wit d to nadal chorują, trzeci raz w przeciągu dwóch miesięcy wirusa złapały

Zbyt sterylne zycie. Pewnie dziecko na spacery po parku nie wychodzi

Moj synek ma 4 latka, rok temu poszedl pierwszy raz do przedszkola i chorowal non stop, teraz jest duzo lepiej, ale czesto lapie katarek lub kaszel, moze to byc tez alergiczne. Nie wiem gdzie mieszkasz ale moze to byc tez spowodowane zanieczyszczeniem srodowiska i smogiem ktory zima bardzo sie nasila. Moj syn gdy tylko pojawia sie znaczne przekroczenie pylow zaraz dostaje atakow nocnego kaszlu. Mozesz sobie zainstalowac taka aplikacje na telefon i sprawdzac jakie jest to zanieczyszczenie i czy nie jest powiazane z chorobami twojego dziecka. Ja na odpornosc daje wit d ,miod i probiotyki. Jak zaczyna sie infekcja to podaje zaraz neosine a na nocny kaszel syropki dla alergikow na recepte np. zyrtek, ketototifen, aerius(najlepiej pomagaja). staram sie dwa razy do roku zmienic dziecku klimat - zima w gorach , lato nad morzem. Duzo spacerow, hartowanie, wietrzenie mieszkania i nie przegrzewanie dziecka.

ha i caly okres grzewczy podaje do noska wode morska

Popieram odpowiedź powyżej, możesz spróbować podawać mu lactoral immuno - zawiera wit. c i d w dużych dawkach i bakterie kwasu mlekowego. U nas odkąd robię taką kurację 6 letniej córce raz w miesiącu jest o.k.

Moja córka też często chorowała w aptece farmaceutka zaproponowała mi ecomer junior. Jest dobry ma dużo witamin, moja mała chętnie go przyjmuje, jest smaczny i łatwy do połknięcia.

dobrze znam ten lactoral immuno, stosuje go od kilku miesiecy, jeszcze znami zaczal sie okres przeziebien, aby jak przyjdzei miec juz dobra odpornosc i niczego nie zlapac i udalo sie! wlasnie konczy sie zima a ja wciaz zdrowa! lactoral na prawde wzmocnil moja odpornosc, dobre szczepy bakterii, cynk i witaminy to bylo potrzebne mojemu ciagle chorujacemu organizmowi! podaje go tez moim dzeiciom i widze ze u nich rownie skutecznie dziala, proponowalabym ci tez zrobic taka kuracje dziecku

@ gość 2016.12.22 córka 7 i ciąglę pomimo tego, że ładuję w nich owoce i warzywa i witaminy i wit d to nadal chorują, trzeci raz w przeciągu dwóch miesięcy x Typowe objawy poszczepiennie. Rtęć oraz aluminium zawarta w szczepionce trwale uszkadza odporność dziecka. To pożądane zjawisko dla firm farmaceutycznych, gdyż chorowity dzieciak generuje zyski ze sprzedawania mu leków. Gdyby współczesnego malucha przenieść w czasie 100 lat wstecz i osadzić w surowych warunkach wiejskiej zimy to dzieciak nie przeżyłby nawet miesiąca. To jak to jest, że dziś mamy miliony leków i szczepionek a odporność się zmniejsza? Jeszcze 100 lat temu dziecko było uznawane za chorowite jeśli chorowało więcej niż 7 razy w roku. Powtarzam - w roku! Wraz z wprowadzeniem masowych szczepień współczynnik ten podwyższono do 12 razy. Obecnie został on jeszcze dwukrotnie zwiększony i aby dziecko było uznane za "zdrowe" wolno mu chorować do 2x miesięcznie :D Taka mamusia biega od apteki do apteki, kupuje syropki i tableteczki, a kartele farmaceutyczne liczą zystki bo takich mamusiek są obecnie miliony. Interes się kręci.

Sorry ale taka prawda.

No jasne. Lepiej złapać polio. Albo różyczke w czasie ciąży. Ech niektórzy mają pusto w głowie.

Moj ma 4,5. Pierwszy rok w przedszkolu, i tez co chwile przeziębiony.

a idu ty w kibinimater dziś 100 lat temu polowa dzieci nie dozywala wieku dorosłego.

Największy rozkwit polio wystąpił po wprowadzeniu masowych szczepień przeciwko polio. Przykład - Indie. Przed wprowadzeniem szczepień chorowało na polio 50-60 dzieci rocznie. Po wprowadzeniu masowych szczepień przeciw polio liczba chorujących dzieci zwiększyła się do 47,500 (słownie : czterdzieści siedem tysięcy pięćset). Jakieś pytania?

Moj byl szczepiony na wszystko i jakos nie choruje, ma 6 lat i antybiotyku na oczy nie widzial.

W mojej rodzinie również sprawdził się lactoral immuno, poleciła mi go znajoma lekarka. Kapsułki zażywaliśmy wszyscy. Synek w tym roku nawet kataru nie miał, mąż jeszcze nie chorował na zatoki, a rok temu był dwa razy na antybiotyku. Jednak odporność „pochodzi z brzucha”.

Dzieci chorują bo mają słabą odporność. Teraz robi się coraz zimniej to trzeba dbać o ich dietę bogatą w witaminy i suplementy. Moje dzieci mnie wiem czemu, ale na jesień mają spadki żelaza. Na początku września kupiłam dicofer, to jest jakaś nowość jeśli chodzi o suplement. Prosto się stosuję i nie trzeba nic popijać. Bardzo fajne rozwiązanie.