Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy to może być AUTYZM ? proszę o porady

Polecane posty

Gość gość

moja córka ma 2,5 roku, trochę mało mówi, byłam z nią u neurologopedy, po godzinnej obserwacji stwierdziła ze rozwoj mowy jest opozniony, ale nie widzi innych nieprawidlowosci, nawiazaly kontakt, corka wykonala dobrze zadania,mamy cwiczenia itp. Jednak dziś zauważyłam ze croak kreciła sie w kołko, dawno tego nie robiła, jakies 2 miesiace temu miala taki tydzien ze troche sie krecial. myslalam ze to minelo a dzis znowu. Dodam ze trwalo to niecale pol minuty i byl z niaw tym czasie kontakt, nawet sie smiala. czy powinnam udac sie do specjalisty? czy wasze dzieci tez tak robia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co w tym dziwnego, ze 2,5 letnie dziecko kreci się w kółko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://polskiautyzm.pl/klasyfikacje-diagnostyczne-autyzmu/ - poczytaj sobie, to ci może trochę rozjaśni. Nie wszystkie dzieci autystyczne mają opóźniony rozwój mowy i stereotypie ruchowe, z kolei same stereotypie (chociaż piszesz o jednorazowej sytuacji) i problemy z mową też mogą wynikać z innych przyczyn. Więc to trochę za mało. Kryteria też trzeba umieć zastosować do dziecka, ale generalnie jak po przeczytaniu ich dalej widzisz podstawy- idź do poradni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało mówi tzn ile mówi ? zdaniami czy pojedyncze słowa. Moja córka jest w podobnym wieku i dopiero ostatnio wystrzelila z mową do przodu, mowi zdaniami i potrafi powtorzyc praktycznie wszystko, choć bardzo się o to martwiłam. Dziecko nie ma autyzmu jeśli umie bawić się z rówieśnikami i jeśli interesuje je otaczajacy je swiat. A to, że się kręci w kolko to jest normalne. Ja sama za małego kręciłam się namiętnie w kolko i nie mam autyzmu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ja tez mam problem z coreczka ma 23 miesiace, jest super bystrym i kontaktowym dzieckiem jednak ostatnio jej zachowanie sie zmienilo. Zawsze byla otwarta i wszystkiego ciekawa nagle sytuacja sie zmienila strasznie zaczela bac sie obcych i nowych miejsc. Jej reakcje sa paniczne czasami, ciezko ja gdziekolwiek zabrac bo placze strasznie widac ze sie boi. W domu jest super, z dziecmi tez sie bawi jak ma okazje ale co z tego jak czesto gdy ja gdzies zabieram to placze boi sie i mowi ze chce do domu. Wyglada to tak ze np cieszy sie ze gdzies jedzie czy to do babci czy do kolezanki chetnie sie tam wybiera ale gdy wejdziemy do srodka to nagle jej odwala i zaczyna sie bac i strasznie plakac. Zupelnie tego nie rozumiem. Duzo mowi, ladnie sie komunikuje nasladuje, rozumie mowe i emocje ale co z tego jak nie noge normalnie z nia nigdzie pojsc bo wpada w histerie, kurcze o co chodzi? Bylismy na obserwacji w synapsis we wrzesniu i nawet nie zakwalifikowali jej do diagnozy bo po obserwacji od razu powiedzieli ze tu zaburzen nie ma na pewno. A ja jednak mam dalej watpliwosci, skad u niej ten strach bardzo sie martwie o nia.Moze ktos mi cos doradzi. A moze niektore dzieci tak maja juz sama nie wiem co mam myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 2256 wsio jest ok moja też tak robila w tym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej sama ze sobą idź do jakiegoś psychola bo masz obsesje jakieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze faktycznie to minie ale kurcze te reakcje to sa paniczne jakby ktos nie wiadomo jaka krzywde jej chcial zrobic, i niestety tylko kilka miejsc odwiedza normalnie we wszystkich innych jest placz i panika. A przeciez powinna byc spoleczna bardziej ale jak skoro nie chce nigdzie wychodzic.Moge zapytac jak sobie z tym poradzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, moja corka tez konczy 2,5 roku i sytuacja wygląda dokladnie jak u ciebie. Malo mówi tzn ma bardzo ubogie słownictwo ok kilkudziesięciu (20-40sow, nie liczyłam dokladnie) i te słowa laczy np mama chodź, tata nie, mama Am, ale nic nowego nie dochodzi. Byliśmy u 2 neurologopedow i byli nią zachwyceni ze tak mądra, kontaktowa, inteligentna , pięknie współpracuje. Ale nadal nie mówi, zalecili czekać, ja niedługo chyba osiwieję. No u tez podobnie jak twoja córka kreci sie w kolko, śmieje się przy tym, czasem.chodzi na palcach, trzepie główka. Obie neurologipedy zalecily diagnozę w kierunku SI. Nie wiem co robic czy iść w tym.kierunku czy czekać. Obie zapewnialy ze ma wszystkie predyspozycje by mówić i na pewno zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko autyzm to nie jest, neorologopedda zwrocilaby na to uwagę tzn oni w trakcie wizyty sprawdzają nie tylko mowę. Oczywiście jesli poza rym ze mało mówi i kreci sie czasem nie ma innych objawów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem autorka watku, u nas tez neurologopeda,stwierdzila ze corka zacznie mowic i w ogole nie szlaby w kierunku autyzmu... tez myslalam o SI. Na razie poczekam,bo panie w zlobku mowily ze niektore dzieci po prostu czasem sie tak kreca i to mija. Jesli chodzi o inne objawy to moglabym przyczepic sie,ze czasem chodzi na palcach (pediatra zapewnia ze do 3 rz to fizjologia) i mimo,ze lubi dzieci i z nimi sie bawi,to czasem woli pobawic sie sama... Reszta rzeczy nie budzi zastrzezen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzepanie raczkami to na bank SI. Syn kolezanki chodzi na terapie 2 rok. Jest super kontaktowym dzieckiem,6 lat i juz w mniejszym stopniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Branie pojedynczych zachowan do kupy,w szczegolnosci u 2 latkow (duzo rzeczy jest rozwojowych i troche sa autyzmopodobne np. 2 latek raczej olewa rowiesnikow z natury) jest niepirozumieniem. Odpowiedzce sobie globalniena pytania: - czy brak mowy jest rekompensowany przez gesty mimike -czy mimika jest adekwatna do sytuacji -czy dziecko nasladuje -czy dzieli pole uwagi (b.wazne) u autystow nie wystepuje -czy dzieli sie emocjami -stereotypowe zachowania, nachalne i nasilone (nie sposob nie zauwazyc) - jak wchodzi w relacje z otocxeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×