Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćiiiinna

święta a ja rozstałam się dzisiaj z mężem

Polecane posty

Gość gośćiiiinna

Bardzo mi smutno ale czasem lepiej podjąć taką decyzję kiedy nasze drogi się rozeszły. Podejrzewam, że ma kogoś i nie chcę tak żyć więc mu to dzisiaj zakomunikowałam. On oczywiście nigdy się nie przyzna bo zawsze tylko mówi, że ja się liczę ale ja mu nie wierzę więc bez sensu taki związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo jest takich historii o rozstaniach w święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiiiinna
Nie slyszalam o tym. U mnie jakos tak wyszlo... przypadek lub przeznaczenie. Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile macie lat Autorko? i ile czasu byliście ze sobą? Co Wam się w sobie podobało, że chcieliście ze sobą być? Dlaczego się od siebie oddaliliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie smuc się - to Twój dobry początek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiiiinna
Mamy po 30 lat. Zakochaliśmy się w sobie od pierwszego wejrzenia. Potem się rozstaliśmy ze względu na różnice między nami ale wróciliśmy do siebie i wzięliśmy ślub. Już przed ślubem było burzliwie i podawał w wątpliwość istnienie tego związku. Czułam, że mąż mną manipuluje. Nigdy nie byłam pewna tego czy mówi prawdę. Im dalej w czas tym on się zmieniał na lepsze, a ja coraz bardziej nie wierzyłam. To wszystko co się stało po drodze mocno nadszarpnęło także moje poczucie wartości. Ogólnie jestem podobno atrakcyjna. Pracowałam jako fotomodelka. Mąż wyjechał kończyć studia i odzywa się "raz na ruski rok". Tzn zwykle rano a potem wyłącza telefon na cały dzień. Rozmawiałam z nim na ten temat ale on nie widzi problemu i dla niego to normalne. Uważam, że jeśli by za mną naprawdę tęsknił to by się tak nie zachowywał. Przez ostatnie dwa dni w ogóle nie rozmawialiśmy. On tylko wysyłał zdawkowe "cześć kochanie tęsknię". Poza tym mam złe przeczucia i one mi się zawsze sprawdzały. Ma przyjechać do mnie tuż przed sylwestrem ale już nie ma po co. Nie mogłabym wybaczyć, że jest z inną. On powie, że tak nie jest i zwali jak zawsze winę na mnie. Mam już dosyć bycia samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto czy Ty masz jakies dowody, ze Cie zdradza czy wszystko dzieje sie tylko w Twojej glowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiiiinna
Nie mam dowodów i nawet nie dałabym rady ich zdobyć bo mąż mieszka za granicą i wyłącza telefon zasłaniając się zawsze zmęczeniem. Ostatnim razem widzieliśmy się 4 miesiące temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio ,rozstajesz sie z kims po kilku wspólnie przezytych latach I piszesz na forum zamiast ogarniac zycie?serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma wybiec na miasto w piżamie i "ogarniać życie"? Takie dziwne jest dla ciebie, że czasami trzeba wyrzucic z siebie złe emocje chocby anonimowo, serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na bank ma inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? Naprawde lepiej I łatwiej czytac jej teksty forumowiczow w stylu " na bank ma inna",serio złe emocje I problemy rozwiazuje sie w sieci,serio ? :( świat oc***ał, nie obrażajac cip.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiiiinna
Mój (niedługo były) mąż nawet w święta nie złożył mi życzeń i nadal ma wyłączony tel. Włącza go tylko na moment a potem znowu wyłącza. Wiem, że podejmuję dobrą decyzję ale mimo to, boli mnie to bardzo i ciężki mam dzisiaj dzień. Staram się płakać jak najmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobra decyzja Życzę Ci mimo wszystko pogody ducha, siły i szczęścia w nowym roku :) Będzie dobrze!-zobaczysz ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie jeszcze gorzej niż jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×