Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

W konkubinatach tkwi patologia

Polecane posty

Gość gość

I tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w małżeństwie patologia się nie zdarza? Oj, człowieku...w nogach spisz, mało wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało wiesz, powtarzasz wyświechtane frazesy. My jesteśmy od 22 lat w "patologicznym" wg ciebie związku, mamy dziecko, mieszkanie. Mój partner jest wspaniałym tatą, a w domu robi więcej niż ja - ze względu na moją pracę. Oczywiście, jak w każdym związku, bywają lepsze i gorsze dni. Ale wiedz jedno - małżeństwo niczego ci nie gwarantuje - może jedynie to, że możesz się rozwieść i uzyskać alimenty na siebie w przypadku znacznego pogorszenia twojego statusu materialnego. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W d***e bylas gowno widzialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alimenty na siebie w przypadku rozwodu to nie jest jedyny plus małżeństwa :) ale nie zgadzam sie z twierdzeniem że konkubinat to z założenia patologia , myślę raczej ,ze temat tak sformułowany ma zachęcać do dyskusji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś alimenty na siebie w przypadku rozwodu to nie jest jedyny plus małżeństwa usmiech.gif x tak samo można powiedzieć, że wszystkie dodatki jako matka samotnie wychowująca dziecko to też nie jest jedyny plus konkubinatu. Jeśli już o tym mowa. A wracając do tematu, to nie zawsze, bo para będąca w konkubinacie nawet gdyby była małżeństwem to też by byli patologiczni. To zależy od człowieka jaki jest a nie czy mają ślub czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ma samotne macierzyństwo do konkubinatu ? czy bycie w związku - czy to małżeńskim czy konkubinacie z automatu zakłada posiadanie dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większą patologia to małżeństwa gdzie mąż lub zona ma kochanka/kochankę, to jest dla mnie obrzydliwa patologia. A teraz to norma, gdzie wejde na forum to jakas żona szmata pisze ze ma kochanka, albo mąż że zdradza żonę. To ja wole żyć w konkubinacie ale wiernie i uczciwie, bez zdrad!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak małżeństwo nie jest gwarantem wierności tak samo konkubinat jej nie gwarantuje . Można żyć w konkubinacie a jednocześnie mieć kochankę / kochanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to co innego. Biorą ślub w kościele, przysięgając wierność uczciwość, a potem mają kochanków, no to jest dopiero patologia. W konkubinacie nie było zadnych przysiąg przed bogiem wiec to co innego. Nie ma takiego fałszu jak u katolików co najpierw slubuja wierność a potem pieprza się na boku z kochankami bo mąż czy żona im się znudzila. Równie obrzydliwa patologia jest pieprzenie się z żonatym czy mężatką. Osoby które wskakuja do wyra zonatemu/mezatce to dopiero ciezka patologia, dla mnie to wręcz jakieś upośledzenie umysłowe. A konkubinat to co? Dwoje wolnych ludzi, nikt nikogo nie krzywdzi, związków nie rozbija, zdrady nie ma bo nie było przysięgi. A ślub przed pedofilem w czarnej kiecce nie jest do niczego potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia, lekarz pediatra i profesor fizyki (odpowiednio konkubina i konkubent, od lat wielu) pozdrawiają życząc Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Równie obrzydliwa patologia jest pieprzenie się z żonatym czy mężatką. Osoby które wskakuja do wyra zonatemu/mezatce to dopiero ciezka patologia, dla mnie to wręcz jakieś upośledzenie umysłowe. " xxx To co powiesz o zdradzających żonatych / mężatych? To już chyba ciężkie upośledzenie umysłowe i patologia najgorszego sortu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A konkubinat to co? Dwoje wolnych ludzi, nikt nikogo nie krzywdzi, związków nie rozbija, zdrady nie ma bo nie było przysięgi." xxx A tego czy była przysięga w konkubinacie czy nie to już nie możesz wiedzieć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sobie ktoś jadu upuścił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co powiesz o zdradzających żonatych / mężatych? To już chyba ciężkie upośledzenie umysłowe i patologia najgorszego sortu xxx Ciężkie upośledzenie umysłowe to mają ci, co wskakują do łóżka żonatym i mężatym. To jest najgorsza patologia, co próbuje rozbić małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co powiesz o zdradzających żonatych / mężatych? To już chyba ciężkie upośledzenie umysłowe i patologia najgorszego sortu xxx Ciężkie upośledzenie umysłowe to mają ci, co wskakują do łóżka żonatym i mężatym. To jest najgorsza patologia, co próbuje rozbić małżeństwo. xxx Moim zdaniem małżeństwo jest w stanie rozbić tylko osoba, która jest w tym małżeństwie. Osoba trzecia nie ma możliwości tego zrobić jeśli ktoś kto jest w tym małżeństwie tego nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patologia to w małżeństwach bo ledwo które trwaja dłużej niż kilka lat hehe ja w konkubinacie żyję 10 lat i jesteśmy szczęśliwi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×