Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o matkooooooo

mega wtopa z kierownikiem... jak to odkręcić?

Polecane posty

Gość o matkooooooo

Słuchajcie, pracuję w korpo i kolega z którym współpracuję z innego działu i który zna mnie prywatnie napisał do mojego kierownika bardzo długą pochwałę na mój temat. Mój kierownik powiedział mi o tym... mało tego, dostałam od niego jednorazową premię 200 zł za zaangażowanie i dobrą współpracę z innymi. Kiedy wracałam do domu ten kolega od pochwały napisał mi smsa jak tam i czy Marcin się domyśla, że się znamy... odpisałam: Wracam do domu, poszło bardzo dobrze, Marcin niczego się nie domyśla opowiem Ci na spokojnie. I wysłąłąm tego smsa do Marcina czyli kierownika... zamyśliłam się. Odpisał co się stało, czego miałbym się domyślać? Powiedz mi teraz jeżeli coś jest nie tak, może uda nam się to jakoś naprawić nie ukrywaj przede mną nieprowidłowości, coś nie tak wyszło w raportach? Odpisałam, że nic takiego... dzwonił potem ale nie odebrałam. Teraz koleżanka mi napisała, że siedzi z Marcinem w firmie i sprawdzają dokumenty, on sie boi że coś zrobiłam jakiś przekręt... mówiła mi, że wczoraj zjadł obiad i wrócił do pracy, szukał co mogło pójść nie tak, co mogłam zrobić.. ona mnie prosi żebym im napisała co zrobiłam. błagam Was pomóżcie mi bo nie wiem co robić. Muszę do niego zadzwonić boję się że mnie zabije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wtopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pochwala była zasłużona czy jesteś marnym pracownikiem i to było naciągane, że nawet za te 200 zł nie zasługujesz oraz na dobre słowo od szefa? To, że się znasz z tamtym kolega to nie grzech, ale głupio wyszło. Powinnaś się odezwać, bo facet zarwie święta szukając w dokumentach, a to, że się nie odzywasz pewnie utwierdza ich w przekonaniu, ze coś przekrecilas:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast platac sie w zeznaniach, ja bym powiedziała prawdę. Jeśli będziesz unikac kontaktu, kierownik juz do reszty straci do Ciebie i tak nadszarpniete zaufanie, a to moze grozić nawet zwolnieniem z pracy, albo jakas nagana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl logicznie... Powiedz że wysłałaś tego smsa przez przypadek, nie do tego Marcina, pomylił Ci się kontakt, przeproś i tyle. Po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pomyśl logicznie... Powiedz że wysłałaś tego smsa przez przypadek, nie do tego Marcina, pomylił Ci się kontakt, przeproś i tyle. Po sprawie. x x kolejna debilka :D ona nie wysylala przeciez smsa do Marcina :D logicznie to ty na pewno nie myslisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej powiedz prawdę, bo to na pewno nie poprawi nastroju szefa jak Wigilię spędzi w pracy, a święta na zamartwianiu się. Jak teraz nie powiesz to sprawa się tylko skomplikuje. Lepiej powiedz prawdę teraz. Nie opłaca się w to brnąć, bo stracisz całe zaufanie u szefa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Logiczna podpowiedz najlepsza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ona podała tylko przykład idioto głupi, logicznie to ty nie myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przecież ona podała tylko przykład idioto głupi, logicznie to ty nie myślisz x x widzimy debilko co podałaś :D nie tłumacz bo sie pogrążasz tylko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznaj się i przeproś. Po co to kombinowanie i wymyślanie kolejnych historyjek? Kłamstwo ma krótkie nogi, a tu ci radzą jeszcze bardziej gmatwać sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×