Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy odpowiadać na zyczenia w takim przypadku?

Polecane posty

Gość gość

No wiec mam pewna znajomą pracowalam z nia i ona ostatnio do mnie zadzwonila i chciaala sie spotkac. Powedziala ze ma dla mnoe ciekawostkę doszly mnie rowniez sluchy od osob 3 ze miala dla mnie propozycje pracy. Ogolnie poczatkowo myslallam ze chciala po prostu sie umowic pogadac o problemach bo wczesnoek troche mi sie zwierzala. No i jakie bylo moje zaskoczenie gdy wprowadzila mnie do pokoju gdziebsiedzial szef po czym po chwili zaczeli wciskac mi fundusz emerytalny. Oczywiscie wszystko wyuczone formulko czego nie trwaie no i jje tekst ze ona proponuje to tylko osob ktore lubi, bo dlaczego mialoby jej zalezec na dobrej emeryturze kogos kogo nie lubi. Ogolnie bylam zdegsutowana ta cala szopka. Przytakiwalam glupio po czym zmylam sie szybko oczywisciw powiedzialam ze nie jestem zainteresowana. Dzis dostalam zyczenoa od niej czy powinnam odpowiedziec szczerze to mma niechec do jej osoby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odzywaj sie do niej. Praca pracą, ale to co zrobiła to przesada. Normalna, dobra koleżanka nie wciskała by ci jakiejś ściemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz tylko dziękuję, ale broń panie boże, nie pisz, wzajemnie, to by było niesparwiedliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×