mam 29 lat i nie mam dziewczyny od roku

gdzie można poznać fajne kobiety? w pracy odpada bo pracuje w mieszkaniu zdalnie, wychodze w zasadzie tlko na zakupy i czasami na siłownie bo po prostu w mieszkaniu jest mi bardzo wygodnie czy waszym zdaniem to jest normlane?

na pewno nie tu

A co to norma? jakis zlepek zasad przyjętych przez danych ludzi? czlowieku,patrz na siebie nie innych.Rozumiem,ze nie bywasz w jakis lokalach itp,na necie poznaje sie raczej same za przeproszeniem: dupodajki,debilki,kretynki,l*******gi itp,wiem generalizuje,ale uwaga trafiaja sie wyjatki,jak igły w stogach siana :d to samo z facetami.Jesli chcesz kogos miec musisz wyjsc do ludzi.

ja nie miałem nigdy dziewczyny wnckjwevb ejkveerqbveqvk;env

a ty co nie miales nigdy co tam bredzisz? nawaliles sie tanim winem? ze taki bełkot?

co rozumiesz "wyjść do ludzi" mam zaczepiać laski na ulicy? wezmą mnie za zboczeńca. mam w tym mieście mało znajomych to nie mam z kim chodzić na imprezy zreszta nie bawi mnie to już w tym wieku,

nie, ale chce mi się ****ać:D a mam 26 lat, jakaś młoda sunia, by mi się przypadała.

Wyjsc do ludzi znaczy: klub,jakas restauracja,lokal,biblioteka,macdonald nawet :D nie poznasz nikogo w domu,no chyba,ze roztocza,a jak w wieku 29 lat ciezko ci sie wytoczyc z domu,to podejrzewam spora nadwage :x nie myle sie?

76 kg na faceta to raczej nie nadwaga, kluby mnie nie bawią a iść do restauracji na obiad to nie wiem jak kogoś można poznać, zjeść to owszem ale żeby przeszkadzać komuś w jedzeniu... gdzie wy poznajecie kobiety ?

koles o co ci chodzi? by z*****ać? to mowie: klub,stawiasz browara a panna Tobie namiot :D jesli chcesz związku a nie d*****nia to musisz sie postarać,rozumiesz? chcesz wiecej wskazówek?

Jak jesteś przystojny, to wyjdź do klubu a jakaś sama się przypałęta

i co wy chodzicie sami do klubu??

no samemu to tak troche przypał