Zdradziłam

mojego męża z jego bratem gdy był na pasterce z dziećmi i bardzo żałuję, byliśmy trochę wypici i jakoś tak poszło. Co robić Pomocy!! :/ ?

Zrób poprawkę,ci/pa Ci się nie wymydli!

ale z was katoliki :D

provo

Jesteś potworem. Powiedz mężowi o tym co zrobiłaś i weź rozwód. Niech nie musi żyć z taką szma*ą jak ty.

Przecież to nie zdrada,wszystko pozostało w rodzinie i to bliskiej :D

który miał większego ?

Ja tez dosyc dawno zdradzilam meza z jego starszym bratem. jak maz byl wdelegacji z firmy za granica. Glopio to wyszlo bo po paru kieliszkasz to zrobilam Ale nie zaluje bo meza brat ma naprawde maczuge a nie penisa, przeoral mnie ze az odlatywalam , tak przeorana jeszcze nie bylam, a na drugi dzien ledwo chodzilam , ale na powtorke z nim sie umowilam jak bedzie okazja I nie dlugo czekalam bo maz znow wyjechal na pare dni A ja na nic nie szekalam tylko p**dziunie sobie nasmarowalam i hura na na calego az po jaja

Jako kobiecie wstyd mi za was. Jak się bierze ślub to się nie zdradza.

baba bez kootasa szaleje, musi mieć co pare dni

Szkoda, że takie kobiety psują opinię tym dobrym.

Pewnego dnia gdy maz za granica pracowal pojechalam do CPN zatankowac samochod gdy juz mialam odjezdzac podjechal samochod i wysiadl z niego szef mojego meza . Ukolnil mi sie jak dzentelmen musze w tym miejscu powiedziec ze znalismy sie na wzajem z roznych okolicznosci. Wymienilismy pare zdan i on mi cos takiego powiedzial ze chtnie napil by sie kawy z tak piekna i moda kobietka i mowil dalej ze to jest jego marzenie nie do zrealizowania. Nie wiele sie namyslalam tylko mu powiedzialam ze nie ma przeszkod bo ja tez bym sie napila. Ustalilismy dzien i godz i nasze drogi sie rozeszly. Gdy przyszedl ten dzien nie moglam sie doczekac bo nie bylam pewna ze przyjdzie, nagle domofon zadzwonil dzwi otworzylam i ujrzalam faceta z duza iloscia kwiatow. Bardzo goraco mu za to podziekowalam i do stolu go poprosilam kawe do stole podalam i obok niego sobie usiadlam, po chwili jego reka znalazla sie na moim udzie i wtenczas go przeprosilam i wyszlam troche luzniej sie ubralam i wrocilam. Pomyslalam sobie jak jest bystry to sie domysli dlaczego to zrobilam i wcale sie nie zawiodlam. Po chwili juz nie wyrobilam i w lozku z nim bylam. Tak wspaniale mnie podniecil ze nawet sie nie myslalam ze mnie mozna tak podniecic. Ku mojemu zaskoczeniu kazda chwila z nim spedzona to bylo cos nowego dla mnie. Pomimo ze mial penisa duzo wiekszego od meza ale tak mnie przygotowal do wejscia wemnie ze tylko poczulam jak mnie wypelnil bez zadnego bulu bo taka mokra bylam ze z niecierpliwoscia na ten momet czekalam , Tylko mu powiedzialam ze jak najmocniej rzeznieta bym chciala byc. moje marzenie wypelnil tak dowartosciowana juz dawno sie nie czulam i tak wydymana tez jeszcze przez meza nie bylam. Bardzo milo sie rozstalismy na pozegnanie jeszcze roda mu zrobilam z polykiem. A gdy juz sama bylam to wtedy zrozumialam co ja zrobilam ze to obcemu dduuupppy dalam ale w sumie nie zaluje bo wspaniale chwile przezylam

I to jest kobieta!!!

Szmaty p********e .

A z koleżanką ...

Pomocy :D Ale w czym? ;)