60 procent samobójców wybiera powieszenie

To tradycyjnie, najpopularniejsza metoda w Polsce. Ważne aby węzeł pętli wisielczej umieścić z przodu, pod szczęką, a nie z tyłu (za głową). Umieszczenie węzła za głową, powoduje że pętla miażdży przełyk, co jest bardzo bolesne. Natomiast przy umieszczeniu węzła z przodu, główny punkt nacisku przypada na kręgosłup i przełyk pozostaje nietknięty :)

Up

Ja wybiorę przecięcie żył

Kiepski pomysl,pododobno czlowiek strasznie sie dusi :-(

ja preferuje pociag

Goowno wiecie, człowiek którego rdzeń kręgowy ulega nagłemu przerwaniu, zostaje w tym samym momencie odlączony i nie czuje totalnie nic. Zapytajcie każdego lekarza, lub poczytajcie o tym. x Niestety pociąg to jedno z gorszych rozwiązań, bo cię przemieli i to przez kilka sekund na pewno poczujesz. Ale najgorsze to śmierć przez utopienie.

Nawet jeżeli rdzeń kręgowy nie zostanie przerwany, to człowiek się nie dusi, tylko umiera z powodu obustronnego ucisku tętnicy szyjnej i w konsekwencji odcięcia dopływu krwi do mózgu. Dlatego tak ważny jest właśnie sposób założenia pętli - aby nie zmiażdżyła przełyku, bo powoduje realne duszenie.

Powtarzam skończ piertolić! Wieszając się na klamce można zerwać bez problemu rdzeń kręgowy. Jak nie masz pojęcia, o czym piszesz to nie pisz wcale.

pociag to jedno zlepszych rozwiazan .Sila uderzenia moze byc wieksza niż kula w łeb .. Wiec jest to natychmiastowa smierc

utopienie to nie jest najgorsza smierc .. NAjgorsze jest spalenie żywcem

Powieszenie się na klamce nie spowoduje przerwania kręgosłupa, bo to wymaga 2 metrów swobodnego spadania przed napięciem się liny / sznura / paska :)

Up

Dnia 26.12.2016 o 19:10, Gość gość napisał:

Nawet jeżeli rdzeń kręgowy nie zostanie przerwany, to człowiek się nie dusi, tylko umiera z powodu obustronnego ucisku tętnicy szyjnej i w konsekwencji odcięcia dopływu krwi do mózgu. Dlatego tak ważny jest właśnie sposób założenia pętli - aby nie zmiażdżyła przełyku, bo powoduje realne duszenie.