moja koleżanka ma prawie 30 lat na karku i żyje jak dziecko czy to ok?

jak oceniacie? mieszkamy w dużym miescie, ona się ze mnie smiala, ze wpadłam majac 20 lat, tylko , ze teraz ja mam już meza 8 lat, dwojke dzieci, mieszkamy razem, mam własne auto, bierzemy kredyt na mieszkanie, bo do tej pory wynajmujemy, mam niezla prace, awansowałam, skonczylam studia i mam rodzine, ona natomiast, skonczyla studia, ma slaba prace, chociaż twierdzi, ze uwielbia to co robi, zamieszkala z rodzicami,bo sprzedala swoje mieszkanie i kupili razem wspólnie dwupoziomowe, olbrzymie, oglada sobie bajeczki, je czipsy, rzadko gotuje, chodzi na imprezy,wiekszosc kasy wyadje na ciuchy i kosmetyki, mowie jej, ze zostanie stara panna, jej rodzice już sa na emeryturze siedzi w domu i gra z nimi w bingo i inne takie

A co ciebie interesuje życie koleżanki? Masz niby wzorowe życie to się ciesz a nie zazdrość wolnej koleżance i patrz na swojego męża i dzieci i nimi się zajmuj

ok jest wszystko co komus pasuje,nie wiedzialas?widocznie woli grac w bingo niż z********ac jak motorek,ma za mala chcice na meza i dzieci wiec wymiguje się i nic jej nie możesz zrobić żeby było według twoich zasad

Chciałabym mieć życie jak Twoja koleżanka.

wolalabym zyc jak ona ;) nie mam ciagotek do zakladania rodziny. nie mozna zalozyc ze jakis model zycia jest tak po prostu lepszy. twoj jest dobry dla ciebie, a mi sie chce rzygac na mysl o osranych pieluchach

Ja bym sie odcial od kolezanki na twoim miejscu, bo wiesz... "z kim przystajesz takim sie stajesz".

nie jestem dla ciebie k****o kolezanka. jestem Pania kolezanka, nie jestesmy na ty!

Rozni ludzie maja rozne priorytety, mowie to bez zlosliwosci. Dlaczego tobie to przeszkadza? Dlaczego watpisz, ze ona lubi swoja prace? Wyglada na to, ze lubi takie zycie. Dlaczego nie? Ma czas na zmiany, gdyby miala ochote. Pewnie, moze i kiedys pozaluje, a moze i nie, ja i ty tez nie mamy zadnej pewnosci tylko dlatego ze zalozylysmy rodziny.

nie stane się jak ona bo mam dzieci i meza, a osrane pieluchy? oboje dzieci już roiba do klozetu :p ciekawe leniwe babki kto wam na starość będzie pomagać jak nie macie dzieci,krotko myślicie ,teraz wam wygodnie ,a co potem?

po chooy komu dzieci? rozepchane krocze i bol porodu - jakas trauma na cale zycie. i zmieniony wyglad pochwy. a czyje by to serce wytrzymalo! a kto bedzie robic? muslimy nas wyrznac, zdechniemy przez zadluzanie panstwa.., katastrofy. jak myslisz ze dozyjesz starosci to haha :D

Ale nol d**y :D Czy komus robi krzywde? Robi co chce i zyje jak chce a ty najwidoczniej masz nudne zycie ze obrabiasz d**e kolezance. Z daleka od takich :p

prawdę mówiąc to ona ma lepiej :P Praca na luzie taka jaką lubi, a nie jaką musi mieć, duży dom - z rodzicami najwyraźniej dobrze się dogaduje i jest szczesliwa. Ty zawaliłaś młodość i chyba jej trochę zazdrościsz. Ja nie chciałabym być na twoim miejscu nawet jakby mi zapłacili.

Robic sziecie zeby na starosc ktos ci szkla ke wody podal tonajwieksze k******o.

wode będą podawać jej opiekunki którym za to zapłac****eniędzmi oszczędzonymi przez całe życie na nieposiadaniu dzieci :P

Bol d**y*

przecież to jak opisałaś jej życie jest fantastyczne :D i co podkreślasz - jest szczęśliwa :) a ty jesteś szczęsliwa?

Prowo.

opiekunki? wierzysz w to? ja bym nie oddala nikogo z rodziny pod opieke płatnych opiekunek bo one nie dbaja i jeszcze okraść mogą :O ja jestem szczesliwa,a jej mi żal, to nie jest bol doopy, mowie jej żeby się ogarnela bo to ostatni dzwonek!

Dałaś d...py przed slubem. spłodziłas bękarta i sie z tego nie spowiadałas? Idz do koscioła natychmuast chcesz skonczyc w piekle przez błąd z przed lat???

nie to nie prowo...ostatnio, ktoregos popołudnia zapytałam co robi, a ona mi wyslala zdjeice telewizora z ...gumisiami :O smialam się, bo ja tez ogladalam gumisie tyle,ze z dziecmi i na dodatek przygotowałam jednocześnie obiad!

Z tą opieką przez dzieci na starość to można się nieźle zdziwić.

I po co jeszcze drazysz temat? Zeby ci ktos zaklaskal? Zyj i daj zyc innym ograniczona babo

Ty autorko jestes straszliwie zacofana i w dodatku potwornie wcibska i masz waskie horyzonty. Twoja kolezanka tez by mogka zalozyc durny temat o tobie 'Moja kolezanka w wielu 22 lat wpakowala sie w meza i dzieci. Czy myslicie ze w 21 wieku to ok?' Zgadnij dlaczego tego nie robi -- bo jest szczesliwa i spelniona i nie wciska swojego nosa w cudze zycie. Widocznie to tobie w glebi dyszy cos nie pasuje, i zaczyna do ciebie dochodzic, ze uleglas prwsji zascianka i teraz masz przes/rane.

Nie każda kobieta chce dzieci,faceta i mnóstwo niepotrzebnych problemów!

Ja man 30 lat, męża od roku. Kazdy żyje tak jak chce. Nie uważam za wyczyn wczesne macierzyństwo, moja szwagierka ma 23 lata, roczne dziecko, szybki ślub, mieszkają kątem u Jej matki, ciągle brak im kasy. Wy pewnie mieliście z mężem rownież ciężkie początki, teraz dzieci masz już większe więc masz inny punkt widzenia. Młodości już nie powtórzysz. Przemawia przez Ciebie zazdrość

no widzisz ona sobie na luzie oglafa gumisie a ty przy okazji robisz za kuchare, sprzstaczke i opiekunke dzieci. Myslisz ze ta dxiewczyna by chciala zyc jsk ty? Nie sadze :O zal ci d**e sciska ze wpadlas zaraz po maturze, wez sie zsjmij swoim nudnym zyciem

Moim zdaniem nie ok...

Ale to straszenie, że na starość zostanie sama... Ciekawe jak Twoje życie się potoczy. Może twoje dziecko zamieszka na drugim końcu świata i też nie będzie się Tobą na starość zajmowało.

Co to za pytanie czy to ok? :D Koleżanka jest szczęśliwa, jej rodzice pewnie też, bo mają dziecko obok siebie i mogą na nie liczyć. Ma związać się z kimś na siłę i zrobić sobie dziecko, by Ci było lepiej?

jakbym trafiła w telewizji na gumisie to też bym oglądała...i to jest z******te. Być dorosłą osobą, bez zobowiązań i móc sobie na luzie oglądać najgłupsze bajki w telewizji :P