Jak znalezc ladna dziewczyne do zwiazku w wieku 25 do 29 lat? Prosze o zyczliwe

porady :) sam mam 37 lat :) moje wady - wyglad 5.5 / 10 - penis 12.5 cm, dosc chudy - krzywy zgryz - blizny na jednym policzku - spore zakola moje zalety: - ladne oczy - ladny usmiech - dobre serce - wysoka inteligencja - opiekunczosc - zaradnosc zyciowa

Życzliwa porada: S_P_I_E_R_D_A_L_A_J łysy, spasiony obszczymurku !

...- wysoka inteligencja... x Ze śmiechu oplułam monitor :P Podam cię do sadu o odszkodowanie !

jak wskoczysz do rzeki to może cię jakaś młoda ratowniczka wyłowi

- zaradnosc zyciowa bo mieszka u mamusi :p

a dlaczego taka róznica wieku??? Ja mam 25 i nie za stary jestes jak dla mnie

Zyczliwa porada: idz do ortodonty, dermatologa estetycznego, ogol leb na krociutko. Lysiejacy facet krotko ogolony zadnej kobiecie nie przeszkadza, wprost przeciwnie, wyglada bardzo mesko. Ale facet hodujacy przerzedziala fryzurke i rozczulajacy sie nad zakolami to koszmar. I najwazniejsze: szukamy mezczyzny o szerokim umysle, ktory chce kogos kochac i akceptowac. Glupek, ktory stawia ograniczenia wiekowe i zada urody odpada w przedbiegach. Kocha sie kogos za to jaki jest a nie ile ma lat i jaka urode. Spie/rdalaj. Dorosnij, bo umyslowo masz 12 lat. Kobiety szukaja MEZCZYZNY nie dziecka.

17:13 ijuzz prawie byla zyczliwa rada ale skonczyc sie musiala wyzwiskiem w dawnych czasach kobiety nie przeklinały ;/

czasy się zmieniły więc s********j lodówki dalej sprzedawać :)

jak dla mnie kobieta moze uzyc jedynie slowa kurcze lub cholera mowie o kandydatce do zwiazku i na zone kobieta do zwiazku typu przyujaciele od seksu, moze uzywac wulgarnego jezyka a nawet jest to wskazane, i tak z nia sie nie ozenie :)

No wlasnie na tym twoj problem polega ze uwazasz ze kobieta musi byc ulegla i beon boze nie wyrazac swoich prawdziwych uczuc ani zlosci ani frustracji jak noemalny czlowiek z krwi i kosci. I jeszcze uwazasz sie za bog wie co, a oferte malzenstwa za zaszczyt. Mam dla ciebie wiadomosc: jest 21 wiek a nie 17ty. Ludzie szukaja partnera a nie pana i wladcy. I kobiety przeklinaja taj samo jak mezczyzni. Jak jestes zbytnim mieczakiem aby sie pogodzic z rzeczywistoscia to idz na terapie. Bo prawdziwy mezczyzna nie zleknie sie paru wulgarnych slow i nie strzeli focha ze ludzkosc nie chce sie dopasowac do jego wizji swiata.

ona z tobą na kawe nawet nie pójdzie więc co za różnica?

kobiety to patolki i szmaty i takich samych mezczyzn oczekuje autorze

17:35 ja mowie o dobrym wychowaniu dobrze wychowana kobita nie przeklina dobrze wychowana kobieta gra na pianinie i czyta ksiazki lub pije herbatke z przyjaciolka a wieczorem idzie z mezem do teatru to chyba nie az taka niedzisiejsza wizja swiata? :)

na pianinie może nie gram, ale pije herbatę, czytam książki i chodzę do teatru...i też uważam, że powinieneś spierdalać

jak chodzi o s*******anie z forum to dajcie rady jak znalezc sobie taka kobiete 25-29 lat i odejde z forum bo majac taka kobiete nie bede tu juz pisal ale ja jestem samiotny, nie mam zadnych kolezanek a co dopiero 10 lat mlodszych wiec to utrudnia sprawe

Napisz ile zarabiasz, gdzie pracujesz i na jakim stanowisku, jakie i gdzie masz mieszkanie (własnosciowe), jakie studia skonczyłes, jaki masz samochód. Od tego można zacząc rozmowę o twoich szansach na młodą dziewczynę.

Managerze, po raz enty ci ludzie piszą, że z twoim doopowatym charakterem i miałką inteligencją, młodszej nie wyrwiesz.

a czemu nie chcesz takiej 30 - 37?

Gdybyś rzeczywiście był inteligentny, to nie wypisywalbys takich pierdół na kafe i przeżywał swoich fizycznych wad.

Nie chce rówieśniczki bo ma ochotę na młode mięsko ale nie wypada pisać o tym wprost to owija w bawełnę pisząc o straconych latach, rówieśniczkach po przejściach, z dziećmi, itp.itd.

dlaczego nie odpowiesz na pytania z 18.07?

dobrze wychowana kobita nie przeklina dobrze wychowana kobieta gra na pianinie i czyta ksiazki lub pije herbatke z przyjaciolka a wieczorem idzie z mezem do teatru xxx Jak widac masz jakas kretunsja wizje swiata. Jest 2017 nie 1957. I do tego nie zdajesz sobie sprawy z wlasnej hipokryzji i pogardy dla kobiet, wypisuhac brednie o tym co wolno kobiecie do lozka a co wolno twojej zonie. Do lozka zadna cie nie zechce bo z taka dretwa osobowoscia i dupowatoscia musisz byc w lozku fatalnym maminsynkiem. A bycie twoha zoa bezmi jak niewolnictwo wiec tez nie.

Osobiście wolałabym jeść po 20 Wieśmaców dziennie w regularnych odstępach czasu i stać się zapaśniczką sumo, aniżeli mieć z tobą do czynienia, autorze. W twoich tematach zawsze w jakimś momencie wychodzi twoja hipokryzja, zmieniające się jak w kalejdoskopie preferencje, kompleksy, a i typowe konserwatywne poglądy na małżeństwo, które jednocześnie kłócą się z twoją wizją "przyjaciółek" do łóżka oraz wymarzonej dziewczyny, która (sic!) ma lakierową torebkę, nosi szpilki, ma sztuczną opaleniznę i pali slimy. Jednocześnie pozujesz na faceta inteligentnego i z poczuciem humoru, a na portalu randkowym chcesz się zwracać do młodych dziewczyn "hej, bejbe". :O

* lakierowaną torebkę, of kors. Innymi słowy - nie dla psa kiełbasa, bo ta kiełbasa nie będzie chciała ci wskoczyć do pyska. Dodam również, że niepokojąca jest twoja fascynacja dresami, "dzielnią", szacunem, "elo ziomalami" i całą tą wulgarną częścią społeczeństwa. Bo z jednej strony twierdzisz, że dobrze wychowana kobieta nie przeklina, a z drugiej dostajesz mentalnej erekcji myśląc o kibolach i ich chamskiej kulturze.

jak dla mnie 1957 czy 2017 zadna roznica pewne wartosci sa uniwersalne i owszem, ja sie kieruje wzorcami np. z malzenstwa mojej babci :)

Pewne wartości są uniwersalne, ale oczywiście dotyczą tylko potencjalnej kandydatki na żonę. Tutaj na forum prawiki często i gęsto plują jadem na kobiety, które wybierają sobie do łóżka "bad boyów" a do małżeństwa statecznego chłopa - ty zaś jesteś męskim odpowiednikiem takiej kobiety. Z jakiej więc beczki, ja się pytam, miałbyś być traktowany życzliwie?

w dawnych czasach kobiety nie przeklinały ;/ xxx I ta wypowiedz wlasnie swiadczy o skrajnej ignorancji. Co ty mozesz wiedziec -- masz jakas wyimaginowana wizje 'zlotej epoki'. Od poczatku swiata ludzie przeklinali. A to z kolei nie jest powodem do osadzania kogos tylko normalna czescia zycia. Chyba zyjesz w swiecie bajek zakompleksiencu.

kolezanko, dzieki za wejscie w dyskurs ze mna pociagaja mnie wytatuowane studenciary, palace papierosy typu slim, w szpilkach i ostrym makijazu moglbym z taka zalozyc rodzine, bo jej seks appeal rekompensowalby jej wady realnie w takim malzenstwie stalbym sie frajerem, losiem, zdradzanym itp - ale i tak lepsze to niz samotnosc jako ze mam 37 lat a nie 23 juz najprawdopodobniej nie znajde idealnej kobiety do malzenstwa podzielajacej wartosci z czasow mojej babci

I jeszcze ciągłe, infantylne w naturze pytania jak się stać atrakcyjniejszym dla twojej grupy docelowej, która z automatu uzna cię za swoistego "pedofila" - satyra, co dziewczęta mocno zniechęca.