Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy tez wkurzają was wege?mam juz dosc tych dziwaków..

Polecane posty

Gość gość

czy tez wkurzają was wege?mam juz dosc tych dziwaków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio organizowalam urodziny i przygotowalam pyszne jedzenie dla rodziny i przyjaciól.Moj brat przyprowadzil nowa laskę ,która nie je ryb ani mięsa.Nie miala co jesc biedulka bo spodziewala sie chyba ,że bede dla niej osobno robic jakies warzywa. Wszyscy potem mowili ze to dziwadlo..nic nie jadla i nic jej nie pasowalo... Nie wyobrazam sobie organizowac wesela ,na którym znajdzie sie taki dziwak.Trzeba dla takiego dziwadla robic wszystko inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj następnym razem narwij jej trochę trawy i mlecza i bedzie ok ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwakiem to jesteś ty, jak wszystko co robisz jest z mięchem . U nas wege nie ma, a większość dań to dania "wege", bo tak jest po prostu zdrowiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilna i żasłosna proowokacja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz. Nie twoj problem ze nie je miesa , mogla nic nie jesc. A ty na drugi raz nie przejmuj sie i rob do jedzenia to co wiekszosc je a ona niech nosi ze soba marchewki, jej problem a nie twoj. Wyluzuj laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mlecza narwij hahaha :):) A wesele zrob potrawy jakie masz ochote a ja wyslij na łąkę skubac Stokrotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mala kretynko, kazdy ma prawo wyboru co zrobi ze swoim zyciem. Jestes jakas ciemniaczka skoro w malym mozdzku sie nie miesci ze mozna zyc inaczej niz ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci sa wege i jestem mega w****iona , drogie te zarcie i dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ale cholernie wkurzają mnie alergicy... mam taką zakałę w rodzinie, przy każdym daniu trzeba uważać, żeby przypadkiem przy jajku nie leżało, bo jak leżało to ona umrze... nosz k%wa... a inni jedzą i żyją :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne ze kazdy ma prawo wyboru ale ona konkretnie napisala o tym jak ma ja w domu przyjmować skoro ta mala nic nie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej ze weganki szybciej sie starzeją ;) bo taka jest prawda, takie zarcie niszczy osłabia włókna , ktore zanikają nie wiązac skory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrob jej danie wege , sprobujesz zobaczysz ze pyszne a i inni beda zachwyceni. Na necie wyszukaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jakaś. Ja na jej miejscu zamówiłabym coś z dowozem z ulubionej knajpki, ona miałaby pyszne jedzenie a ciebie dobiłaby wstydem (bo nie wmówisz mi, że jako gospodyni nie chciałaś się zapaść pod ziemię nie mając jej nic do zaoferowania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nastepnym razem pusc jej film "Notting Hill" z Julia Roberts. Roberts gra tam wegetarianke, tylko... dobrze wychowana. Nikt przy stole nie zauwaza ze ona nie je misa. Moze w zyciu ta scena by sie nie udala w 100%, ale idea jest taka jak na filmie: dobrze wychowany gosc znajdzie sobie cos do jedzenia, tak aby nie zwracac na siebie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie wkurzają mnie, bo wegetarianizm nie ma nic wspólnego z chamskim zachowaniem, a tak zachowała się dziewczyna twojego brata. jesteś bardzo ograniczona skoro tego nie rozróżniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie drażni tylko to jak ludzie sie z tym obnoszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to mięśożercy naszprycowani hormonami i antybiotykami żyją długo i młodo, dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:37 wybacz, ale z natury jesteśmy wszystkożerni. Mięso jest człowiekowi potrzebne. W mojej diecie jest wszystko. Od ziaren po brokuły, tłuste ryby i mięso. Do tego sporo wody, zielona herbatka i jestem w domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wkurzają mnie tylko takie deeebilne trooole jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wiesz, ze dziewczyna nie je miesa, moglas zrobic nawet glupia salatkw jarzynowa lub jaja w majonezie. Albo salatke zielona. Ja sama bylam wege/tarianka 5,5 roku. Teraz jem mieso z racji ciazy. Mialam wesele kuzyna, wszyscy wokol wiedzieli, ze nie jem miechai ryb i mowilam cioci, ze bede wdzieczna za danie obiadowe wege/tarianskie, obojetnie co to bedzie. Niestety zapomnieli o mnie;) Do ziemniakow i surowki poprosilam sadzone jaja:D Bo jedyna wege potrawa byla ryba;) Potem jadlam wlasnie to co moglam ze stolu, co nie zawieralo miesa. Nie marudzilam. Nigdy nikomu nie narzucalam idei wege/tarianizmu, podkreslajac, ze to musi wyjsc samo od czlowieka. Nie lubie natomiast ludzi narzucajacych i takich zaborczych, a znam taka dziewczyne. Ona jest nawet weganka i czesto lubi sie wtracic, ze wszystko to trucizna i wciska swoje teorie innym, a to i tak nie przyniesie efektu, a jedynie irytacje otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z autorki lenie kapsko. aż przykro mi się zrobiło na myśl o tej dziewczynie po co ci goście? naprawdę chcesz ich widzieć czy zastaw się i postaw się? (pominę fakt, że to prowo jakiegoś wegez***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyglada to raczej jak prowo, bo nawet miesni przygotowuja potrawy jarskie na rozne okazje, a ktos dla kogo nic nie ma zje i kanapke z serem jesli glodny. Mam taka ciotke, raz wyciaga to jedzenie, wiekszosc mieso itp i ja mowie, ze dziekuje, bo nie jem i nie jadlam tez zup na kurczaku czy kielbasie, bez zadnej obrazy powiedzialam, ze dziekuje, a ona wypalila z super kulturalnym tekstem "to nic nie zjesz":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze ze nie bylo jakiejs salatki, klusek, ziemniakow czy czegokolwiek bez miesa. Zawsze cos sie znajdzie na weselu. Tort raczej tez bez kielbasy jak mniemam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy przypadkiem autorka nie miała na myśli, że ta dziewczyna jest weganką? Tylko się pomyliła bo określenie 'wege' odnosi się do wegetarian. Wegetariańska na pewno miałaby co zjeść bo samego mięsa nigdzie nie podają ale z weganki gorzej, szczerze dla mnie to tez jest wymysł w żadną stronę nie należy przesadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak tolerancja....ja jestem tolerancyjna i u moich znajomych jem zupe z dynii i salatki geckie itp....a jak oni sa u mnie to z szavunku do nich co mi szkodzi podac makaron z warzywami? Troche kultury,ludzie, co wy z tym mleczem macie? Jak ktos w Polsce inny to znaczy ze mozna sie z niego nabijać....miłości Wam zycze,by was ktos w koncu pokochal, przytulil, moze troche jadu sie pozbedziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta co pisze o jajkach w majonezie i torcie chyba nie wie co to weganizm, no coz dziewczynki u was by tez sobie ta laska nie pojadla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sałatka grecka też nie jest wegańska, bo zawiera fetę. jak myślę o rzeczach, które przygotowuję na rózne imprezy i spotkania, to faktycznie trudno by było znaleźć coś 100% wege. na szczęście nie mam takich ludzi w swoim otoczeniu. ja i tak zawsze troszczę się o gości, tzn czy wszystko im smakuje, czy wino jest odpowiednie itp. nie wyobrażam sobie, żebym miała przygotowywać jakies oddzielne dania wege. i nie piszcie mi o sałatkach, bo sałatka to nawet nie jest danie, a raczej dodatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że weganie często sa pomijani na przyjęciach i nie maja wielkich oczekiwań. Dla mnie zrobienie sałatki czy dania dla weganina to żaden problem. Gorzej byłoby z ciastem. raczej nie produkowałabym sernika z tofu, poprzestałabym na czymś mniej skomplikowanym. Cóż, tolerancja dla innych świadczy o poziomie naszej kultury. Podobnie gościnność. Ostatnio jednak widzę na tym forum, że z tymi sprawami w narodzie jest kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×