Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina008

Odezwał się mój byly

Polecane posty

Gość Karolina008

Wszystko zaczęło się dość nie dawno. Odezwał się do mnie mój były z którym nie miałam kontaktu od 6 lat. Mam narzeczonego , on ma zone i dziecko ( stwierdził ze jest sam , wiec musieli się rozstać choć napewno nie maja rozwodu) jestem w związku od 5 lat. Mój były napisał ze chciał by mnie zobaczyć , wrócić do tego co było , ze zaluje. Wiem może i jestem naiwna , zastanawiam się nad spotkaniem z nim. Czy odezwał się bo źle uklada się z zona , czemu akurat do mnie ? A może odzywa sie do każdej po kolejii bo czuje się samotny. Co o tym sadzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ile mmacie lat? mysle ze to glupi pomysl pakowac sie w cos takeigo to pewna zguba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyszło mu w związku i nagle sobie o Tobie przypomniał, bo nie ma lepszej alternatywy.ja bym takiemu powiedziała spadaj na drzewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czemu odezwał się akurat do mnie z tego co wiem po naszym rozstaniu miał kilka partnerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak tam kacperek Jest w domu dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jakiegoś powodu się rozstaliście, pytanie jak długo byliście razem czy był to poważny związek. z obecnym facetem jestes od 5 lat i chcesz zostac jego zona. zjawia sie byly po przejsciach ktoremu zycie sie nie ulozylo. tak to bywa ze po latach wybiela sę wiele rzeczy z przeszlosci i zapomina o roznicach. jesli bylas z nim krotko to oznacza ze wcale sie nie znacie tylko macie wyobrazenia na swoj temat a to kuszące bo sie zaczniesz zastanawiac co by było jakbyscie zostali razem. mysle ze sie nie znacie dobrze, pomysl ze przez 5 lat moglo tak duzo sie zmienic ze jestescie juz innymi ludzmi, tak naprawde obcymi dla siebie. facet ma troche schrzanione zycie i szuka pocieszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedny ten twoj narzeczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu biedny? Diewczyna się zastanawia fakt ale to pewnie zwykłaciekawosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina008
Sama nie wiem jak postapic. Pomozcie co robić nie chce stracić narzeczonego ale mój były od kilku dni siedzi mi w glowie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpuść sobie, nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgjjdstuggwtuh
Rownie dobrze mogl sie odezwac do kazdej bylej, chyba ich nie pytalas? Nie ma rozwodu, nie ma spotkan, dla mnie to by bylo minimum, i w kwestii przyzwoitosci, i rozsadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina008
Macie racje . Tylko czemu tak intensywnie o nim myślę. Ehh :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro się zastanawiasz to jest znaczące. To wszystko zależy dlaczego Wam nie wyszło i w jakich nastrojach rozstaliście się? Chyba nie jesteś za bardzo szczęśliwa skoro były siedzi Ci w głowie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes bardzo nierozsadna dziewczyna. Po kiego diabla zostalas narzeczana ,jak pierwszy lepszy " pstryk" nieudacznika zonkosia z dzieckiem tak zawirowal CI w glowie? Zamiast smuc mrzonki o zonatym durniu,co nie umie uporzadkowac sobie zycia ,warto zastanowic sie nad soba. Tak nad soba : nad swoimi deklaracjami,swoim kregoslupem moralnym i albo wycofac sie z deklaracji ,albo byc uczciwa do narzeczonego i ulozyc sobie spokojne ,rozsadne zycie z madrym partnerem. Nie ma tak : mam ciasteczko i zjadlam ciasteczko. Ludzi na swiecie jest mrowie,czlowieka jest malo. Proponuje wnikliwa analize swojej osoby i twojej postawy zyciowej. @E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@E Czytam Twoje wypowiedzi w wielu wątkach, mądrze piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki .Jestem tu bo mam czas w tym momencie, traktuje to jak czasowy relaks i chetnie podziele sie swoim doswiadczeniem. Pozdrawiam @E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sama nazwa wskazuje - były to ktoś/coś co jest byłe, przeszłe i z definicji ma pozostać w przeszłości. Facetowi się nie powiodło w związku więc szuka łatwej odskoczni od tymczasowej samotności. Czemu łatwej, ano dlatego, że nowa partnerka to wysiłek, trzeba wyjść, poznać kogoś, zacząć od początku, może nawet schudnąć czy ubrać się lepiej i zacerować gacie - a taka była? za wiele tu nie trzeba, wystarczy sobie przypomniec stare triki, co na nią działa, przypomniec kilka miłych wspomnień i masz... po nudzie. A jak taka była naiwna, to i tyłka da... ot tak, z racji wspominek. A on? żadnych zobowiązań i wysiłków, a seksik wspominkowy zawsze można zaliczyć. Albo choćby zabić trochę czasu na jej bajerowaniu. Znajomość z byłym - proszę cię bardzo. Zapytaj co u żony i dzieci - ale flirciki, wspominki? Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myslicie ze pisanie było by czyms złym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×