Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam w nosie was i wasze psy! Już kupiłam petardy i fajerwerki, będzie mega huk!!

Polecane posty

Gość gość

Jak mnie wpieniają te wszystkie akcje i posty na FB pod tytułem "nie stresuj pieska sąsiada" i wszyscy się zesrajcie, bo ten czy tamten ma pieseczka tylko szkoda, że o mnie nikt nie myśli kiedy wszystkie psy z sąsiedztwa ujadają pod wieczór tak, że książki przy otwartym oknie poczytać nie można latem, bo jeden wielki jazgot jest. jak miałam małe dziecko to jedna bladź z sąsiedztwa mimo moich próśb codziennie paradowała o stałej godzinie pod moimi oknami wtedy kiedy moje dziecko spało i oczywiście te trzy szczotki musiały ujadać jak poje/bane jakby ciężko jej było trasę zmienić o te dwie uliczki, serio kilka razy ją o to grzecznie prosiłam :/ Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych i prawie wszyscy mają psy tutaj. Nieraz łeb normalnie pęka, a teraz jakiś kretyn powrzucał wszystkim ulotki do skrzynek żeby darować sobie petardy, że się pieski stresują, że to takie okrutne bla, bla, bla. Nade mną czy moimi dzieciakami nikt się nie lituje i nieraz tu czytałam wyzwiska psiar w stronę matek zwłaszcza utkwiła mi niejaka noxelia, która co chwilę komuś życzyła śmierci i wiecie co myślę o petardach w sylwestra?WASZE PSY - WASZ PROBLEM. Wyjedźcie z nimi, dajcie jakieś leki, wyciszcie pomieszczenie... a co mnie to obchodzi? Petardy w nowy rok są legalne więc możecie mi naskoczyć. Ja miałam frajdę jako dziecko i nie będę tego odmawiać moim dzieciom ze względu na psy sąsiadów, no bez przesady. Cóż taki jest świat, każdy dba o siebie i to wy - psiarze mnie tego nauczyliście [cześć]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kij w oko psiarzom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje psy szkolone, nie boją się huku wystrzałów ani petard. Tylko debile i niedorozwoje rzucają petardami gdzie popadnie, u sąsiada paliły się tuje od tego, u nas nikt nie strzela, nie z powodu psów, tylko po to, by jego dzieci nie wdychały oparów siarki. Po prostu szkoda kasy na ten syf, którym można uszkodzić siebie albo kogoś. Od tego są pirotechnicy. Wsadź sobie w tyłek petardę, jak jesteś taką rozrywkową osobą ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Gosia
U nas nikt nie strzela od kilku lat. Petarda trafiła w łeb dzieciaka. Takie są efekty zabaw po pijaku z petardami. Są przecież pokazy sztucznych ogni, po cholerę jeszcze strzelać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam gdzieś, że się jakieś bydlę wystraszy, ale jakiś debil rzuci mi petardą w twarz albo pod nogi. Już głupieją z tym dziadostwem. Jakieś dziecko znów zostanie kaleką przez dorosłego idiotę. Precz z petardami! Dość kolejnych ślepych, poparzonych i kalek, myślcie trochę ☹☹☹☹☹☹☹☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To oby ci w nosie wystrzeliła petarda i jeszcze żeby życzliwy sąsiad odpalił ci w d)pe ze dwie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak co roku komuś rękę urwie po tanich chińskich petardkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mega zabawę to ma personel medyczny, normalnie najlepszą. Przywożą zarzyganych i uszkodzonych petardami na SOR. Te wszystkie patologie 500+ już się w petardy i alkohol obkupiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mieszkam w dzielnicy domków i psy nie są uciążliwe, bo taki durny jazgot najbardziej słyszy właściciel psa, więc dla własnego spokoju reaguje. Teraz pijaki łażą i drą mordy, psy w domu, żadnego nie słychać, tylko pijane mendy nie dają ludziom spać w nocy. Jeszcze tylko petard do szczęścia brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jazgoczesz gorzej niż te psy. Strzel sobie w łeb tą petardą prowincjonalna dzidko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość De Vis
Autorko, inaczej byś myślała, gdybyś na własne oczy widziała zwierzę ogłupiałe ze strachu, szamoczące się w panice, skulone z wybałuszonymi oczami, które ledwo oddycha i jest o krok od zawału. Sprawia Ci to jakąś sadystyczną przyjemność? Poza tym Twoje rozumowanie jest na poziomie przedszkolaka - 'ona nie szanowała moich dzieci, więc ja jej teraz pokażę". Żałosne. Naprawdę, dorosły człowiek powinien być ponad tak prymitywnymi pobudkami. Te kampanie nie są po to, żeby ludziom złośliwie zabronić dobrej zabawy w Sylwestra, tylko żeby wezwać ich do odrobiny wyrozumiałości i humanitaryzmu. Poza tym nikt by nie miał pretensji, gdyby rzeczywiście strzelanie odbywało się tylko w noc Sylwestrową, ale ludzie odpalają fajerwerki już w zasadzie od Wigilii i potem jeszcze praktycznie przez cały styczeń (co, nawiasem mówiąc, jest nielegalne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strzelanie na własną rękę jest niebezpieczne, lepiej udać się na profesjonalny pokaz i zostawić fajerwerki fachowcom. No chyba że chcecie mieć pourywane kończyny, rozwalone czaszki i uszkodzony słuch...A petardy są totalnie bez sensu i powinny być zabronione, bo ludzie tracą przy nich rozum i zachowują się jak nieodpowiedzialne bachory. Kiedyś szłam z psem mojej babci spokojnie chodnikiem (pies owczarek niemiecki), i przejeżdżała obok samochodem banda jakichś frajerów, którzy zobaczyli dużego psa i uznali, że będzie fajnie, jak rzucą petardą, żeby się wystraszył. Takim niedorobom to nogi z d**y powyrywać, no przecież krew zalewa jak się widzi taką głupotę. Można świętować Sylwestra, ale celowe dręczenie zwierząt jest bestialskie i świadczy raczej o poważnych ubytkach umysłowych. Co za zwyrodnialcy w tym kraju żyją, normalnie ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Achtung, o 2.36 przemówiła patologia 500+. Wracało po pijaku z petardami, darło ryja i nie dało spać normalnym ludziom. Patologia szaleje z petardami jak tylko się w sklepach pokażą, już przed świętami im odwala. Tępa hołota nie bywa wśród cywilizowanych ludzi. Tyle co się schla i postrzela to jego ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczyt buractwa - puszczać fajerwerki przed nocą z 31 na 1 .....nosz...kalendarza nie macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaScala7
Autorko, trochę masz zawężone myślenie, bo tu nie chodzi tylko o psy czy koty, ale również o dzikie zwierzęta, które wariują w Sylwestra i często zdychają ze stresu, nie mogąc uwolnić się od hałasu. Mowa tu m.in. o lisach, dzikach, sarnach oraz ptakach, zarówno tych małych, śpiewających, jak i np. kaczkach, łabędziach, gawronach, bażantach itp. Huk fajerwerków niesie się na duże odległości, więc zwierzęta w parkach miejskich bądź nieopodal wsi/miast również go słyszą. Sama kiedyś widziałam, jak w samym centrum miasta podczas pokazu fajerwerków w środku nocy zerwały się znad rzeki kaczki i latały jak oszalałe w kółko dopóki się nie uciszyło. Także nasza zabawa niestety odbywa się kosztem bardzo wielu istot, które myślę że powinniśmy jednak darzyć trochę większą empatią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedyną rozrywką niedorozwojów jest dręczenie normalnych ludzi swoim zachowaniem, może komuś urwie głupi łeb od tych petard. Po co mu ten łeb jak nim nie myśli. Przykład autorka i wieśniak 02.36. Jakaś tępa hołota z prowincji, tylko współczuć sąsiadom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ONA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się pieniądze takim rozdaje to przepiją to i puszczą z dymem, dzieci nic z tego nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w tym Namysłowie to też tak głupieją z petardami w święta i odpusty? Jest taka moda, że rzucają ludziom petardy pod nogi i do ogródka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też nie strzelają od kilku lat tylko o północy jest pokaz sztucznych ogni, ale to trwa 20 - 30 minut i koniec. Moje psy nie boją się strzałów i w noc sylwestrową smacznie sobie śpią w domu, ale jak mi jakiś przyjezdny debil wtargnie na mój teren i odpali petardę, to ja mu petardę odpalę w jego głupiej mordzie. Nic już więcej nie powie i będzie, że sam siebie uszkodził przy zabawie petardami, a ja jeszcze dodatkowo oskarżę za bezumowne użytkowanie mojego terenu i zaśmiecanie go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiencie psy na swinie ,są inteligetne,i mozna se kotleta zrobić jak sie wypasie a,z psa to mam drzwi obszczane i chodnik zesrany smierc psom zasranym i zaszczanym :-D :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U siebie na placu mogę mieć nawet krokodyla i zaszczanym menelom nic do tego. Zarzygane bydło z petardami grasuje na blokowiskach już od świąt, dzielnice domków mają w sumie nielicznych fanów petard, szkoda kasy na huk i smród ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ofiara edukacji
Jasne, że szkoda kasy. Jak sobie pomyślę, że w zamian za kilka minut huku i smrodu mogę mieć fajną płytę albo grę to mam gdzieś petardy. Trzeba myśleć pragmatycznie, smrodem i hukiem niech się buraki cieszą ☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam wyjdę mam za 10zł 6 rakietek strzele w górę dzieci sie ucieszą i tyle a te petardy ręczne hukowe powinny być zabronione i kary za strzelanie z fajerwerkow pod wplywem piłeś nie jedź piłeś nie strzelaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×