Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy facet ma prawo uderzyć kobietę, jeśli ta to zrobi pierwsza?

Polecane posty

Gość gość

Czy powinien nadstawić drugi policzek i czekać, aż będzie go obijać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma. Ma się z nią rozstać, jeśli go uderzy ponownie. Przemocy fizycznej nie usprawiedliwia zupełnie nic, a drugi policzek nadstawia się w tradycji żydowskiej do pocałunku na zgodę, a nie do obicia twarzy drugi raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma prawa jej bić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie biję, ani nigdy nie uderzyłem żony, ani dzieci. Nie licząc klapsów w tyłek tym ostatnim (w sumie żonie też;)), ale nie miałbym skrupułów jej oddać, jeśli ta zrobiłaby to pierwsza. Nie uwłoczyłoby to mojej godności - pierwszy nie uderzę w życiu, ale obijanym pantoflem nie pozwolę się zrobić. Mamy szczęście, że mojej żonie do bicia daleko:) więc i ja nigdy nie uderzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie potrafi sobie wyobrazic niczego pomiedzy biciem, a staniem jak pipa, to ma prawo. Od uposledzonych wypada wymagac odpowiednio mniej. Porzadny mezczyzna w ogromnej wiekszosci sytuacji potrafi sobie poradzic z agresywna kobieta bez koniecznosci bicia jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma prawo się bronić, a osoby agresywne najszybciej i najłatwiej uspokoić siłą, bo argumenty słowne do takich osób nie docierają. Kiedyś byłem świadkiem jak 3 dziewczyny katowały inną dla zabawy, kiedy zwróciłem im uwagę zaatakowały bez wahania, 2 strzały i dwie z nich leżały na ziemi... dla mnie agresywne d**y, to nie kobiety a patologia, a patologię trzeba eliminować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przeczytaj raz jeszcze. Nie wiem, czy sama wiesz co piszesz...Takie samo prawo ma bić kobieta, jak i mężczyzna, czyli żadne! Więc jeśli kobieta bije, powinna liczyć się, że zostanie uderzona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że ma prawo jej oddać, tyle że nie z całej siły ale wystarczająco żeby się uspokoiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że tak, przez takie stereotypy że kobiet bić nie wolno, że dzieci nie wolno ukarać nawet klapsem mamy to co mamy, czyli jedno wielkie chamstwo i burdel. Ludzie są zwierzętami stadnymi żyjącymi w strukturach uporządkowanych, czyli w hierarchii i tu czasami niezbędne jest używanie siły aby wszystko uporządkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Prawidłowe, zdrowe myślenie. Ani jedno, ani drugie nie mają prawa bić, ale tutaj zastosowałbym analogię do powiedzenia "czym się strułeś, tym się lecz". Czyli zero litości dla bijących kobiet. Jedynym lekarstwem dla takiej jest spuszczenie jej łomotu - inaczej nie zrozumie, że bić nie można i będzie postępować w swych poczynaniach. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Moze ja nawet zwyzywac od najgorszych do tego stopnia, ze kobieta zaleje sie morzem lez. ALE NIE MA PRAWA JEJ UDERZYC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli laska zachowuje się jak facet, to i traktować ją można jak faceta. Prawdziwe kobiety nie bywają agresywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma prawo jej oddać, ale z taką samą siłą jak ona go uderzyła, nie mocniej. Najlepiej trochę lżej. Bicie nie jest dopuszczalne z żadnej ze stron, ale jeśli jedna ze stron łamie tę zasadę to druga ma prawo się bronić. Nie można powiedzieć, że kobieta może bić mężczyznę, a ten ma stać i najwyżej może jej coś powiedzieć, bo w pewnym momencie ona weźmie bicie za normę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co bys zrobil jakby cie uderzyl mezczyzna? Oddal bys wiec czemu nie oddac kobiecie? Mamy rownouprawnienie. Po za tym kobieta podnoszac reke na mezczyzne traci swoj 'plaszcz ochronny"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ręce opadają jak się co niektóre para królewny czyta... one bić tak, ale jej uderzyć, to nieee... echhhh logika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje taka zasada, że słabszych bić nie wolno, a silniejszych nie opłaci się. Jeśli kobieta jest na tyle głupia, że tego nie rozumie i rzuca się na silniejszego od niej faceta, to nie ma powodów, by w ramach samoobrony nie oddać jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawialam sie kiedyś nad tym. Brat mi się kiedyś zwierzyl że jego żona ma takie zapędy. Widziałam jak było mu wstyd. Oczywiście nie wyobrażam sobie takiej sytuacji ale wtedy miałam ochotę powiedzieć mu żeby jej oddał jak jeszcze raz tak zrobi. Ale na szczęście tak tylko pomyślałam. Teraz wiem że to jest furiatka i szczerze mu współczuję. Myślę ze nie jeden facet na jego miejscu z pewnością by jej oddał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyzna nigdy nie ma takiego prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie one bic chca a oddac czy bronic sie noe wolno. Wiec albo mezczyzna da sie bic i bedzie pipa albo uderzy i bedzie damskim bokserem. To ja wole byc damskim bokserem bez siniakow na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samiec, który świadomie uderzy kobietę, jest bezwartościowy łajnem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że wolno, a wręcz należy oddać. Jest przecież w końcu równouprawnienie. Niech sobie nie wyobrażają damskie bokserki, terrorystki. Nie można przyzwolić na przemoc pod swoim adresem. Poczucie własnej wartości sięgnie dna. Ja bym oddał (oddałem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdziwe kobiety właśnie bywają agresywne - te, które chronią potomstwo lub innych członków rodziny. Tak jest w całym świecie zwierząt. Tylko słaba kobieta będzie się biernie przyglądać krzywdzie dzieci, rodziców, rodzeństwa, dziadków, itp. Silna zrobi wszystko, by obronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy ma prawo się bronić to podstawowa zasada każdej społeczności. Równouprawnienie to mit sterowany tylko w punktach co pasują kobietom , bicie faceta to wcale nie małe zjawisko ale nadal wyśmiewane i lekceważone przez wszystkich ,to wina nie tylko kobiet ale i facetów co pozwalają na to prawie każdy z nas spotkał sie widział lub słyszał w swoim otoczeniu o uderzeniu faceta przez kobietę i co ? 90% usmiechnie się i zlekceważy zjawisko bo zasłuzył ,kobiecie wolno i tp http://blog.onet.pl/42269,archiwum_goracy.html to zjawisko bardzo szerokie i ukryte często horror w 4-scianach ktoś kto chce coś znaleść na ten temat to znajdzie najwieksze lobby świata to ukryta cicha chora feminizacja o dziwo walczą z nia i kobiety co wystarczy wklepać ja youtube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, nie ma prawa jej, że tak powiem, z/a/j/e/b/a/c bo przemoc akurat fizyczna u kobiety i mężczyzny to co innego, ale należy się takiej wykręcenie łapek, udzielenie nagany, ewentualnie parę młynków pasem w bezpieczne miejsce, a jeśli jest psychiczna i dlatego się rzuca to umieszczenie w klatce i karmienie strzałką. najlepiej wystawić na allegro w sumie nawet go za US nie dojedzie, bo to nie będzie niezarejestrowana sprzedaż ciągła tylko okazjonalna- jedno dzikie zwierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś tam wyżej napisał, że na osobę, szczególne samicę, agresywną działa również agresja - heh, mało w życiu widzieliście, agresywna osoba właśnie CHCE, PROWOKUJE do bójki i nabiera coraz większego speeda, bo otrzymuje na talerzu od świata natychmiastową oczekiwaną odpowiedź na agresywną kobietę działa WYŁĄCZNIE totalna męska dominacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Mordka
Klapsa w tyłek tak :P Nigdy nie oddałem kobiecie,kwestia opanowania emocji ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Mordka
P.s Broken idź spać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×