Poznałem 23 latkę

Poznałem dziewczynę 23lata, problem w tym że mam żonę, dzieci... Myślę o rozwodzie, bo nie chce okłamywać żony... Proszę mi uświadomić że to nie ma sensu i to tylko zauroczenie, że z tą 23 latką (nie było nic wiecej oprócz całowania i "macania") prędzej czy pozniej bedzie tak samo... Proszę bo nie może mi wyjsc z głowy, i mysle, mysle, mysle... Przerażające..

nie myśl, tylko rób:-p

Myslisz ze ta 23 latka chce się pakować w dzieci?

Jestes idiota. Tyle na temat.

Ma na imie Justyna i studiuje medycyne? :D

Wiesz, tu chyba najlepiej pasuje tekst "myślałem, że się zakochałem, ale sobie zwaliłem i mi przeszło".. "KOBIETY NIE ZMIENISZ- możesz zmienić kobietę, ale to nic nie zmieni." Uciekniesz w romans, żeby po jakimś czasie, uciekać w kolejny, bo nowa okaże się być, jak żona.. Ile razy się wpakujesz w nowy romans, zanim zrozumiesz, że nie tędy droga? Co musi się stać, ile panienek musisz przeleciec, żeby spowrotem zatęsknić do rodziny, której kiedyś byłeś fundamentem. Spojrz na żonę i pomyśl, co sprawiło, że kiedyś chciałeś z nią być. I poszukaj tego. Może uda Ci sięnie wchodzićna drogę, z której ciężko czasem zejść. A może to jedyna droga dla Ciebie? Sam musisz zdecydować. Trzymam kciuki za mądre decyzje. A mądre z reguły są trudne...

przelecisz ją 10 razy i ci przejdzie,przecież to tylko chemia,nie znasz jej ani nie kochasz głęboko,miłość to porozumienie a ty wymieniłeś tylko macanki

Właśnie w tym wszstkim najgorsze jest to że ja nigdy przez 15 lat znajomosci z zona, nigdy z nikim nic na boku nie robiłem, a jezeli były zaczepki w ta strone to zaraz je ucinałem, bo uwazałem ze to głupie... a teraz cos targa moimi myslami, to cos bardzo dziwnego... z jednej strony wiem ze nie mozna i takie tak, z drugiej strony, strasznie za tym tesknie...

15 lat z żoną chcesz przekreślić dla jakiejś małolaty? No bez jaj. Wiadomo, że ktoś nowy wydaje się atrakcyjniejszy, bo żona mogła się "przejeść", spowszednieć, itp. Polecam szklankę zimnej wody, póki nie jest za późno.

Nie badz idiota! Zostaw zone i bierz sie za mlodziutka kobiete! Tylko frajerzy sie zenia i sa wierni. Twoja zona puszczala sie za mlodu wiec nie jest warta poswiecenia.

Za młodu może się puszczala... Ale ważne czy teraz się puszcza... Za młodu to większość się puszcza... Ta małolata to ma taki przebieg ze Jezus Maria... Aż strach się bać... Ona w tygodniu więcej przerobila niż ja przez całe życie

Życie panie