Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co znaczy wyszaleć się w młodości?

Polecane posty

Gość gość

Czy dla was znaczy to posiadać partnerów do seksu bez zobowiązań plus przeżyć kilka kilkanaście przygód na jedną noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądząc po teoriach z tego forum: często upijać się do nieprzytomności i sypiać z kim popadnie w jak największej ilości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszalałam się w młodości, oj wyszalałam. Tzn. że bawiłam się do białwgo rana, łaxiłam tu i tam, trochę popiłam i popaliłam, poznałam wielu fajnych ludzi, jeździłam na balety i wycieczki. Robiłam głupie żarty znajomym i śmiałam się do łez. Ale wcale nie spałam z kim popadnie ani nie ćpałam. To czasy panieńskie. A gdy wyszłam za mąż i zanim pojawiło się dziecko zjeźDzilismy troche swiata, pobawilismy sie i nacieszylismy soba. Wszystko bylo potrzebne i jest co wspominac teraz na półmetku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo niektóre szaleństwa nie przystoją osobom w średnim wieku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks i imprezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie zarty robilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To głupie powiedzonko to tylko i wyłącznie próba usprawiedliwienia swojej głupoty, a jak ktoś był głupi za młodu to i na starość nie zmądrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy pić, bawić się, tańczyć, inmprezować, spotykać z różnymi osobami, spędzać namiętne i pełne świetnego seksu noce itd. Wiadomo że różni prawiczkowie-koniobijcy i cnotki-niewydymki, których nikt nie chciał, będą zazdrościć, ale kogo to obchodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórzy się wyszaleli a niektórzy z różnych przyczyn nie,najładniejsza dziewczyna u nas w klasie co tydzień miała innego faceta,imprezowali,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc ona jak i ci którzy się z nią bzykali na pewno się wyszaleli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe ciekawe że wyszaleniem nazywa się zwykłe puszczalstwo :P Puszczalskim się jest przez całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazywaj sobie jak chcesz, seks jest super i dla ludzi, zwłaszcza młodych. Widać, że ci gul skacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie akurat nie skacze, bo wyszalałam się wystarczająco, bez puszczania się na prawo i lewo. No może troche całuśna byłam ;) ale partnerów seksualnych policze na palcach jednej ręki. O żartach wam tutaj nie napiszę, ktore robiłam, ale aż mi się z tego teraz gęba śmieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co robisz zastrzeżenia że nie z kim popadnie i że nie wielu. Seks bez zobowiązań był więc całkowicie wpisujesz się w pierwszy post. Może zazdroszczę a raczej czuję żal ale nikomu źle nie życzę ani nie żałuję przyjemności a za to spotykam się z niemiłą pogardą. Ludzie którym się powodzi też potrafią być wredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w mlodosci chodzilem na prostytutki teraz majac zone tez chodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W młodości seks bez zobowiązań jest super. Prawiczki i różne kłody - żałujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do i Co macie do cnotek? Żal Wam, że niektóre mogły nie uprawiać seksu bez zobowiązań, wyszaleć się w normalny sposób i być szczęśliwymi ze swojej młodości? :D Z tego, co zauważyłam, to właśnie te mniej atrakcyjne dziewczyny częściej dawały się wciągnąć do łóżka albo do kibla w lokalu, niż te naprawdę ładne dziewczyny. x Ja i moje koleżanki z WŁASNEJ WOLI nie dzieliłyśmy swych ciał z byle kim i jestem z tego powodu bardzo zadowolona i dumna, że nie szłyśmy z prądem i z modą na brak zasad :D tym bardziej, że okazji było wiele. Jakbym wtedy poszła z prądem, to czułabym teraz wstyd i niezadowolenie, a nie chwaliła się tym na forum. Widać, że macie kompleksy, skoro aż takimi słabymi rzeczami się chwalicie :/ Prawda jest taka, że każda dziewczyna jeśli bardzo chce, to znajdzie kogoś do seksu, bo chętnych napaleńców bez zobowiązań nie brakuje, więc to żadna sztuka się tak "wyszaleć" (czyt. rozmienić na drobne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę też dodać, że nigdy nie wstydziłam się tego "niedoświadczenia", a nawet jak kumple nie wiedzieli, to z jakiegoś powodu chyba wyczuwali, że szanuję się i nie dam się traktować jak zabawkę, bo zawsze dobrze mnie traktowali i czułam od nich respekt a od niektórych nawet coś więcej. Kilka razy usłyszałam, że pocieszyłam ich, bo myśleli, że już nie ma takich kobiet (a podświadomie faceci chcą na żonę kogoś szanującego się). Te zasady nie przeszkodziły mi w tym, że nieźle się wybawiłam w młodości (choć nadal jestem dość młoda). To są niektóre z rzeczy, które będę miło wspominać na starość. x A skąd się tego nauczyłam? od ojca, który nauczył mnie szacunku do kobiet. Jak dziewczyna nie ma dobrej relacji z ojcem, to często ma niezaspokojoną potrzebę męskiej akceptacji/miłości (i równocześnie często lęk przed prawdziwą bliskością) i szuka go w innych mężczyznach na różne sposoby, nie zawsze korzystne dla siebie (nazywając zabawą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że jesteś oziębłą kłodą, której seks nie sprawia przyjemności. Rozpaczliwie próbujesz to jakoś ubrać w "świętoszkowate" słówka. Ale facet chce w łóżku mieć "ogień", a nie zdechłą rybę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie nie polega na szale w młodości czy starości. Żyć trzeba umieć. Trzeba umieć godnie go przeżyć.Życie to Twoja historia spraw by była piękna. Niektórzy co szaleli nie zdążyli go przeżyć, bo odeszli nim zaświeciło im słońce. Życie to nie ilość wypitego alkoholu, nie ilość zaliczonych partnerów, nie ilość imprez czy o***tych wycieczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety, wyszaleć, to najczęściej oznacza po prostu zdobyć doświadczenia, które później przez całe życie będą nam przeszkadzały i których później przez całe życie będziemy żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla buraków z tego forum widać, że najważniejszy w życiu dla nich to seks. Umysłowo ociężali ludzie, nie mają pojęcia co w życiu jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za określenie "wyszaleć się" zdecydowana większość osób uzna... bzykanie się z byle kim, chlanie do nieprzytomności na imprezach, ćpanie, popełnianie przestępstw, itd... dla tych osób to zwykła i banalna wymówka usprawiedliwiająca głupotę i paskudny charakter i nie ma to związku z wiekiem, bo takie osoby będą "szaleć" dopóki będą miały na to siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale niektórzy tutaj są sztywni i nudni. Współczuję wam, gronu smutnych prawiczków i cnotek niewydymek. Nie wiecie, jak fajne może być życie za młodu, ilu dostarczyć świetnych wrażeń i emocji. Zostańcie sobie przed telewizorkami i komputerkami, użalajcie się nad sobą i wylewajcie żółć z zazdrości, że nie spotkało was nic ekscytującego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Wiem, że facet chce mieć w łóżku ogień, więc go ma :D Z resztą ja też potrzebuje ognia, kto powiedział, że tylko facet? :) Moje koleżanki, które zaczęły seks w bardzo młodym wieku, teraz już kiepsko przędą w łóżku, same mi to powiedziały. To że ktoś wcześnie zaczął, to żadna gwarancja, że będzie lepszy niż inni czy najlepszy w łóżku przez resztę życia. Ja się bardzo szybko rozkręciłam i mam fantazję. Tego się bardzo szybko można nauczyć jak kobieta czuje się bezpiecznie i z właściwą osobą we właściwym czasie :D Właśnie niektóre, które zrobiły to z niewłaściwą osobą, mają później długą przerwę w związkach albo uraz, bo źle im się seks kojarzy, a ja na szczęście zaczęłam ze świeżością spojrzenia. x Skąd od razu przekonanie, że jak się ktoś nie puszcza od momentu dojrzewania, to nie ma w sobie ognia?? To są jakieś głupie stereotypy puszczane przez osoby, które się puszczają i myślą, że inaczej nie można. Sorry, ale masz ograniczone myślenie i bije od Ciebie frustracja, widać, że nie jesteś zbytnio szczęśliwa, bo nie reagowałabyś tak agresywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×