Co znaczy wyszaleć się w młodości?

Kolejny wąskomyślący człowiek. Skąd ta pewność, że nie spotkało nas nic ekscytującego? Nie puszczanie się oznacza, że nic ciekawego i ekscytującego w życiu już nie ma? No sorry, ale bardzo ograniczony masz umysł, żal mi Ciebie, pokazujesz w ten sposób swoją klasę i biedę przeżyć. W życiu jest bardzo wiele ekscytujących czynności, doświadczeń, podróży, uczuć miłosnych nie związanych ściśle z kopulacją. Widzę, że bardzo mało w życiu doświadczyła/eś. I wbrew pozorom, z tego co słyszę od koleżanek... to te, które miały pełno "przygód" są bardziej nieszczęśliwe od tych, które ich nie miały. Te nawyki przygód spowodowały, że już w dorosłym życiu były bardziej pogubione, trudno im było poukładać swoje życie, ustatkować się, pokochać kogoś na stałe i mieć satysfakcjonujące życie seksualne. Niektóre z nich mają dzieci z kilkoma facetami, niektóre są po 2 rozwodach i ciągle im coś w tych nowych partnerach nie pasuje (nie mówiąc o tym, że dzieci są zagubione i zbuntowane, skoro nie mają wzoru mężczyzny w domu). v Doświadczona znajoma mówiła kiedyś, że miała kiedyś super kochanka ale nie dało się z nim zbudować zdrowego związku. Teraz ma kochanego faceta ale seks lepszy miała z tamtym, choć tego bardzo kocha, to przypomina jej się tamten i za tymi przeżyciami tęskni co ją męczy i unieszczęśliwia. Mówiła, że jakby mogła teraz cofnąć czas, to NIGDY by się z tamtym poprzednim nie związała, nie dręczyłyby ją te wspomnienia i bardziej byłaby zadowolona z aktualnego partnera. Badania naukowe pokazują również, że zadowolenie ze związku spada wprost proporcjonalnie do liczby byłych partnerów seksualnych. Daje do myślenia. Znam takie osoby i potwierdzam, że to prawda.

nie warto wiazac sie z facetkami ktore sie wyszalaly bo oznacza to, ze jest sie frajerem i idiota a zachowanie tych facetek bylo w porzadku, lepiej nadal byc samemu albo nadal pozostawac w zwiazkach bez zobowiazan bo skoro kiedys im to nie przeszkadzalo to dlaczego teraz mialo by to robic jakis problem

bo to jest tak zwana karma za glupote - samotne matki ale one jakims cudem dopisuja sobie do tego jakies chore teorie o swojej z******tosci i sile

Wyszalec sie przed slubem to robic to na co ma sie ochote i jak ma sie ochote. Spelniac sowje marzenia o podrozach z przyjaciolmi ,studiowac,szalec po knajpach i spac do poludnia. Wszystko to,na co braknie czasu i kasy po zalozeniu rodziny.

tak jest, seks z przystojniakami, szkoda tylko ze oni niezbyt chca zakladac rodziny ale zawsze pozniej mozna zalozyc rodzine a kims spokojnym, ulozonym, wyksztalconym i z dobra praca