Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Joasia1233

Czy on jeszcze wróci.

Polecane posty

Gość Joasia1233

Hej wszystkim mam mały problem z facetem a zatem. Byliśmy razem 4 lata wiadomo jak w każdym związku były zloty i upadki ale ogólnie każde z nas bardzo się angażowalo w budowę tego związku i wiem,że zarówno jak i ja tak i on bardzo mnie Kocha .pierwsze nasze rostanie było po około 2,5 latach bycia razem .on mnie zdradził. Lecz po 3 tygodniach blagal o przebaczenie wybaczylam mu bo go strasznie mocno kochalam oczywiście nie odrazu i później znowu było cudownie wspólne wyjazdy spędzanie weeekndow razem na które oboje czekaliśmy i każdy weeknd razem . Następnie roztanie było mojej winny a więc mam straszny problem z ograniczeniem alkoholu tzn nie upijam się do martwego ale jego zdaniem było to źle i mu się to nie podobało byliśmy razem ze znajomymi gdzie jak zawsze mówił proszę nie pij duzo. Ale było innaczej i mnie zostawil na 2 tyg bo po 2 tyg pisał że tęsknię że kocha wybaczyl mi znowu było cudownie ostatnio zabrał mnie do jubilera żebym mu pokazała jaki podoba mi się pierścionek bo myśli o oświadczeniu mi się oczywiście byłam w siódmym niebie tego właśnie chciałam bo bardzo go Kocham. I było by wszutsko cudownie gdyby nie to że mój brak kontroli nad alkoholem znowu wszutsko zniszczył tym razem było gorzej byliśmy na imprezie gdzie mieliśmy co świętować zdanie prawo jazdy przeze mnie i awans w pracy i znowu to samo znowu się upilam wróciliśmy razem do domu a jak rano wstałam oznajmił mi że to koniec raz na zawsze.że nie może Już na mnie patrzeć... Tozplakalam się i prosiłam aby dał mi szansę że pójdę z tym problemem do specjalisty na marne. Kazał mi wrócić do siebie i nie pisać. Tak też zrobiłam .2 godziny od ostatniego naszego spotkania napisałam że przepraszam jeszcze raz ze bardzo go kocham i będę walczyć lecz odp dopiero po 2 dniach że nie mam walczyć bo on nie chce już ze mną być. Napisałam do niego czy to jego ostateczna decyzja i czy już nigdy nie będzie chciał wrócić? Czy mam na zawsze zapomnieć. Lecz odp nie uzyskałam. Teraz się nie odzywamy do siebie od tygodnia cisza nawet zablokowal mnie na fb .wiem że mnie bardzo Kocha bo pokazywal mi to nie raz wszyscy nasi znajomi podziwiali nasza miłość i nasz związek. Nie wiem co mam robić wiem moja winna ja zwalilam sprawe i mogę mieć pretensje tylko do siebie ale bardzo chce go odzyskać aby wrócił..;( co mi radzicie w takiej sytuacji czy mam mu dać czas aby zatesknil czy walczyć o niego strac się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Ci Wasi znajomi podziwiaja skoro zdradzil Ciebie po niespelna.3 latach zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Bo to d**ek, ktory Cie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×