Nie mam ochoty na seks. Wyrzuty chłopaka.

Up

Problem w tym że to ona nie chce. Własne lokum nic tu nie zmieni, wymyśli sobie nowe wymówki.

Bez warunków to niech się cieszy że chociaż raz na tydzień może.

Jak chce seksu codziennie to niech szuka mieszkania.

Napisałam przecież że jak są okoliczności to z chęcią, możemy wtedy i długo i kilka razy, ale to jest raz na pół roku.

Trudno i chamsko, że tak zapytam, ale może NIE UMIESZ UPRAWIAĆ seksu? Wiele kobiet nie wie jak wygląda dobry seks i tym samym uważają, że ich współżycie jest najlepsze. Przeczytaj sobie ten artykuł, który zawsze podrzucam na tym forum bo laski piszą, że ktoś ich zdradził, zostawił, że są słabe. A to wina wasza, bo nie wiecie jak uprawiac seks. http://matrony.pl/jak-wyglada-dobry-sex/

Jak ja mam go uczyć jak ma mnie dotykać jak ja sama nie umiałam siebie dotykać. Nie masturbowalam się bo nie wiedziałam jak to robić. Nigdy nie jesteśmy sami, zawsze ktoś jest więc o sam nastrój do zwykłej bliskości (np. całowanie) trudno.

Jak sex to kobieta jest zawsze tą złą, bo nie ma ochoty pieprzyć się przy rodzicach, czy też na śniegu w polu, no okropna po prostu okropna

"Jak zajdę, to usunę... Wiem, że mnie kocha... " Ty Serio wierzysz, że on Cię kocha?? Nie widzisz absurdu w tym co napisałaś? Jakby kochał, to NIE POZWOLIŁBY Ci usunąć Waszego wspólnego dziecka! To też człowiek jak Ty. Po co poczynać CZŁOWIEKA skoro potem chcesz go zabić?? Czy Ty myślisz jak dorosła? Mówisz, jakby to było zabicie muchy, a to jest już nowa istota, która ma już wkrótce po poczęciu cały kod genetyczny, jak będzie wyglądać, jakie włosy będzie mieć dziecko, kolor oczu, rysy twarzy, predyspozycje! Zdajesz sobie sprawę, że to będzie morderstwo? Za parę lat możesz wpaść w depresję -syndrom poaborcyjny -dotyka wielu kobiet nawet jeśli bardzo nie chciały dziecka. Poza tym przy skrobance mogą być powikłania, naprawdę myślisz, że to wszystko jest takie dziecinnie proste??

Ewidentnie widać, że nie jesteś jeszcze gotowa na seks. W tym wieku generalnie dziewczyna mało czuje, mniej niż ok. 30-tki (kobiecość, libido i zdolność do czerpania prawdziwej przyjemności są największe u kobiet 30-40 letnich), dlatego większość dziewczyn, które rozpoczynają współżycie w wieku ok.18-20 lat, robią to dlatego że czują presję od chłopaka, bo inaczej ją rzuci, a nie całkiem z własnej woli. Często towarzyszy temu strach i stres przed ciążą a to jeszcze bardziej utrudnia seks. A widać na tym przykładzie, że masz barierę i nie jesteś gotowa.

Zaczęłam współżycie bo tego chciałam. Tak kocha mnie, nawet jeśli on by mi nie pozwolił na usunięcie to i tak jestem to moja decyzja a ja nie chcę być w ciąży nie chce mieć dzieci, ale do tego nigdy nie dojdzie bo nie zajde w ciążę. Chyba każda kobieta która nie chce mieć dzieci bardzo uważa by nie być w ciąży? Tak samo są kobiety mężatki które mając kochającego męża i tak usunie dziecko. Czuję przyjemność, ale nie mam zamiaru tego robić w domu gdy są rodzice (a są zawsze) żeby się jeszcze nam przyglądali... to okropne...